NMN La Galissonniere
Czy w tej dyskusji mamy jakieś "ograniczenia traktatowe" ?.Bo ilość działek ( jakość też ma znaczenie - np.Boforsy Błyskawicy a te z Royal Navy to niebo a ziemia ) swoje ale potrzebują one zaplecza w postaci stanowisk kierowania ogniem.Cóż z tego iż Yamato naszpikowano działkami jako jeża skoro zaniedbano możliwość ich kierowania ?.
Dokładnie. Żaden normalnie myślący człowiek nie będzie atakował jako samobójca. Zaś samobójcy nie wystarczy uszkodzić maszynę, trzeba go po prostu zwalić do wody obok celu.Ksenofont pisze: P.S. Skuteczne rażenie celu oznacza zdolność do obezwładnienia celu. Japończycy byli bardziej zdeterminowani, toteż nie dało się ich przestraszyć, a nawet na uszkodzonym maszynach atakowali dalej. Toteż aby ich obezwładnić, należało ich zestrzelić, dokonać destrukcjiErgo u japończyków "skuteczne rażenie celu" = ""destrukcja". U innych nacji niekoniecznie.
X
Mamy Shigure tylko jedno ograniczenie:shigure pisze:Czy w tej dyskusji mamy jakieś "ograniczenia traktatowe" ?.Bo ilość działek ( jakość też ma znaczenie - np.Boforsy Błyskawicy a te z Royal Navy to niebo a ziemia ) swoje ale potrzebują one zaplecza w postaci stanowisk kierowania ogniem.Cóż z tego iż Yamato naszpikowano działkami jako jeża skoro zaniedbano możliwość ich kierowania ?.
chciałem, żebyśmy podyskutowali o europejskich krążownikach lekkich,a gadka znowu schodzi na bok.
Czy ja mógłbym zostac moderatorem?

To się nazywa żywiołowość dyskusji - ale popatrz na to z innej miłej strony.Swego czasu neizależnie od tematu postu już po paru zdaniach dyskutowano tylko na temat Admirala Grafa Spee lub wyższości USS Iowa nad wszystkim co ... dawno , dawno temu w odległej galaktyce.
A teraz proszę ...
To jakby nie było wielki krok naprzód
A teraz proszę ...
To jakby nie było wielki krok naprzód

Nie no, dyskusja o Algerie wywołała burzę, a przede wszystkim wyszło na to, że Zara miałaby być lepsza, a w rzeczywistości była lepsza tylko w opancerzeniu burty.janik41 pisze:W pełni popieram![]()
No ale w końcu temat dotyczy krążowników francuskich, muszę Ciebie Zulu Gula chyba zmartwić (a może nie) widocznie te krążowniki były tak dobre że nie ma oponetów i chetnych do dyskusji![]()
Wracając ponownie do adremu:
przeglądając swoje skromne źródła dotyczące głownego oponenta moich francuskich cacek t. La Galissonniere, tj. Józefa Garibaldiego, natrafiłem na jedną ciekawostkę:
część źródeł pisze, że pas burtowy miał na nim grubość 130 mm, a dwa piszą coś innego:
tu Italianie piszą, że miał na burcie 100 mm (czyli mniej, jak Francuziki

http://www.marina.difesa.it/storia/Alma ... vi0426.htm
Tu zaś Italianie piszą, że to było 100 + 30 mm.
http://www.regiamarina.it/cargarieng.htm
W takim razie pytanie: czy to było 100, czy 100+30, czy też 130, a jeśli 100 + 30, to co to było te 30 mm?
I druga sprawa Janik:
liczyłem, że wywołam burzę, bo przecież brytyjskie krążowniki lekkie były i są najbardziej znane, a miały też swoje plusy (chośby siłownie w układzie unitarnym, bardziej szybkostrzelne armaty), a tu nic.
Albo nie ma takich, którzy się znają.janik41 pisze:W pełni popieram![]()
No ale w końcu temat dotyczy krążowników francuskich, muszę Ciebie Zulu Gula chyba zmartwić (a może nie) widocznie te krążowniki były tak dobre że nie ma oponetów i chetnych do dyskusji![]()
Luigi di Savoia duca degli Abbruzzi miał 11 000 wyporności, a Gloire tylko 8000 tysięcy, był więc lepiej opancerzony, lepiej uzbrojony, szybszy i sprawniejszy był oczywiście Włoch. I to była maszynka do zabijania Krążowniki brytyjskie to były ot takie sobie szybkobieżne, opancerzone kanonierki kolonialne. O czym chcał napisać kwadrans temu - ale został odwołany do dzidzi
Ksenofont
Myślisz, że było zagrożenie, które im umknęło; problem, którego nie poruszyli; aspekt, którego nie rozpatrywali; pomysł, na który nie wpadli; rozwiązanie, którego nie znaleźli?!?


Podaje co mam na temat Garibaldiego chyba faktycznie było 100+30
9050/11 575 («Garibaldi»), 9440/11 117 («Abruzzi») т; 171,8/187,1x18,9x6,8 м; 2 ТЗА, 8 ПК, 100 000 л.с., 34 узл., 1728 т нефти, 4125 (12,7) миль. Броня: борт 30 + 100 мм, траверсы 100 + 30 мм, палуба 40 мм, рубка 100 мм, башни 135 мм, барбеты 100мм. Эк. 640чел.2хЗи2х2— 152-мм/55,4x2
Tutaj jest chyba wyjaśnienie 100+30 Zulu mała prośba jeśli znasz dobrze jezyk to wyjaśnij o co chodzi, ja musiałbym sie przebijać ze słownikiem
На новых крейсерах вес брони достиг 2131 т. Схема бронирования, в общих чертах повторяющая применяемую ранее, на «Garibaldi» имела ряд принципиальных отличий. Так, бортовое бронирование традиционно выполнялось разнесенным, но на сей раз наружный пояс имел толщину всего 30 мм, а внутренний, с углом установки в 12°, был гораздо толще — 100 мм. Своей верхней частью он соединялся с верхней кромкой внешнего пояса, а опускаясь ниже ватерлинии, изгибался и примыкал к его нижней кромке. Траверсы также выполнялись разнесенными, но имели более простую конструкцию из параллельных плит, но и в этом случае внешняя плита была тоньше внутренней. Вверх от пояса борт имел 20-мм толщину, и впервые на итал. крейсерах верхняя палуба выполнялась толщиной 15 мм у борта и 10 мм ближе к диаметральной плоскости.
9050/11 575 («Garibaldi»), 9440/11 117 («Abruzzi») т; 171,8/187,1x18,9x6,8 м; 2 ТЗА, 8 ПК, 100 000 л.с., 34 узл., 1728 т нефти, 4125 (12,7) миль. Броня: борт 30 + 100 мм, траверсы 100 + 30 мм, палуба 40 мм, рубка 100 мм, башни 135 мм, барбеты 100мм. Эк. 640чел.2хЗи2х2— 152-мм/55,4x2
Tutaj jest chyba wyjaśnienie 100+30 Zulu mała prośba jeśli znasz dobrze jezyk to wyjaśnij o co chodzi, ja musiałbym sie przebijać ze słownikiem

На новых крейсерах вес брони достиг 2131 т. Схема бронирования, в общих чертах повторяющая применяемую ранее, на «Garibaldi» имела ряд принципиальных отличий. Так, бортовое бронирование традиционно выполнялось разнесенным, но на сей раз наружный пояс имел толщину всего 30 мм, а внутренний, с углом установки в 12°, был гораздо толще — 100 мм. Своей верхней частью он соединялся с верхней кромкой внешнего пояса, а опускаясь ниже ватерлинии, изгибался и примыкал к его нижней кромке. Траверсы также выполнялись разнесенными, но имели более простую конструкцию из параллельных плит, но и в этом случае внешняя плита была тоньше внутренней. Вверх от пояса борт имел 20-мм толщину, и впервые на итал. крейсерах верхняя палуба выполнялась толщиной 15 мм у борта и 10 мм ближе к диаметральной плоскости.
Ksenofoncie poza pancerzem w czym Garibaldi przewyższał brytyjskie krążowniki, taki "Swiftsure" i "Fiji" wyporność taka sama, jedna lufa artylerii mniej ale za to wieksza szybkostrzelność o 3 pociski na lufę dział 152 mm, prędkość podobna, brytyjskie dwukrotnie większy zasięg.
Dodam jeszcze że francuski krążownik był porównywalny z włoskim ale bił go znowu długościa serii (francuskie 6 jednostek przeciw 2) co nie jest bez znaczenia na działania na morzu.
Jeśli włoskie to takie maszynki do zabijania to można się dowiedzieć co upolowały?
Dodam jeszcze że francuski krążownik był porównywalny z włoskim ale bił go znowu długościa serii (francuskie 6 jednostek przeciw 2) co nie jest bez znaczenia na działania na morzu.
Jeśli włoskie to takie maszynki do zabijania to można się dowiedzieć co upolowały?
Większa masa spowodowana większą ilością wież, bo ilość armat w porównaniu do Francuza aż o jedną większa. Za to lepiej opancerzone te wieże i wieża dowodzenia, tu akurat nie ma co dyskutować.janik41 pisze:Ksenofoncie poza pancerzem w czym Garibaldi przewyższał brytyjskie krążowniki, taki "Swiftsure" i "Fiji" wyporność taka sama, jedna lufa artylerii mniej ale za to wieksza szybkostrzelność o 3 pociski na lufę dział 152 mm, prędkość podobna, brytyjskie dwukrotnie większy zasięg.
Dodam jeszcze że francuski krążownik był porównywalny z włoskim ale bił go znowu długościa serii (francuskie 6 jednostek przeciw 2) co nie jest bez znaczenia na działania na morzu.
Jeśli włoskie to takie maszynki do zabijania to można się dowiedzieć co upolowały?
Co do reszty, czyli pancerza pionowego i poziomego lepiej nie było.
Zaczynam zmieniać zdane o włoskich budowniczych:
На новых крейсерах вес брони достиг 2131 т. Схема бронирования, в общих чертах повторяющая применяемую ранее, на «Garibaldi» имела ряд принципиальных отличий. Так, бортовое бронирование традиционно выполнялось разнесенным, но на сей раз наружный пояс имел толщину всего 30 мм, а внутренний, с углом установки в 12°, был гораздо толще — 100 мм.
Wszystkiego bez słownika nie rozumiem, ale to co najważniejsze:
masa opancerzenia wzrosła do 2.131 t.
Ten pieron miał dwa pancerze burtowe: 30 mm zewnetrzny (czyli coś pewne niby jak deccaping plate) i wewnętrzny 100, pochylony do wewnątrz pod kątem 12 stopni.
Tego dokładnie nie rozumiem, tyle, że górna częśc wewnętrznego pasa stykała się z górną częścią pasa wewnętrznego, coś na dole też niby jakoś się z nim łączył.Своей верхней частью он соединялся с верхней кромкой внешнего пояса, а опускаясь ниже ватерлинии, изгибался и примыкал к его нижней кромке.
tego już dokładnie nie rozumiem, więc nawet nie usiłuję tłumaczyć.Траверсы также выполнялись разнесенными, но имели более простую конструкцию из параллельных плит, но и в этом случае внешняя плита была тоньше внутренней. Вверх от пояса борт имел 20-мм толщину, и впервые на итал. крейсерах верхняя палуба выполнялась толщиной 15 мм у борта и 10 мм ближе к диаметральной плоскости.
Jak był pochylony to źle! Tylko WYCHYLENIE daje plusy!Zulu Gula pisze:[en pieron miał dwa pancerze burtowe: 30 mm zewnetrzny (czyli coś pewne niby jak deccaping plate) i wewnętrzny 100, pochylony do wewnątrz pod kątem 12 stopni.
...
Ale jeśli górna część pasa zewnętrznego łączyła się z górną wewnętrznego, to albo ten wewnętrzny 100mm był wychylony (a nie pochylony), albo Zulu coś źle tłumaczysz

też tak to zrozumiałem, ale nic nie pisałem, bo nie byłem pewien.janik41 pisze:Ten ostatni to zrozumiałem że na trawersach były też dwa pancerze pierwszy był cieńszy miał 20 mm a drugi był grubszy tyle że nie był pochylony a równoległy.
Zastanawiam się teraz, czy te 30 mm przed głównym pasem cokolwiek dawało.
Bo np. wg obliczeń gości z Warships pocisk francuskiej armaty 152 mm Model 30 (czyli La Galissonniere) powinien z dystansu 9 km przebić 122 mm pancerza. Zresztą Włosi pewnie, jak na typie Zara, zaniedbali ochronę podwodną.
janik41 pisze:W obronie podwodnej coś działali to są przekroje typowego krążownika lekkiego Włoch, tylko na ile ona była skuteczna że tak łatwo tonęły
"Tak łatwo tonęły?!"
Brytyjskie - te to łatwo tonęły! Pierwszowojennym lekkim wystraczała jedna torpeda: Cairo, Dragon. Ale w wyniku doświadczeń poprawili się i zrobili doskonałe, nowoczesne krążowniki typu Dido. I co? I też wystarczała jedna torpeda: HMS Naiad, HMS Hermione. No ale przecież ich krążowniki cięzkie były bardzie wytrzymałe: taki na przykład HMS York - temu wystarczyła raptem jeden... zestaw min magnetycznych. Większośc krążowników włoskich ginęło od artylerii - i nic dziwnego: nieszczęsne ciężkie od pocisków 15 calowych, a lekkie miały bardzo cienki pancerz (bo tak je z wyrachowaniem zaprojektowano). Za to np. Trento dostał dwie [?] brytyjskie torpedy i wrócił do bazy.
Pozdrawiam
Ksenofont
Myślisz, że było zagrożenie, które im umknęło; problem, którego nie poruszyli; aspekt, którego nie rozpatrywali; pomysł, na który nie wpadli; rozwiązanie, którego nie znaleźli?!?

