zalety
-ladnie dopracowane modele okretow ( marynarze na stanowiskach widoczni) juz chyba zabraklo mocy zeby zrobic wiecej detali
-tryb free view -swietny pomysl
-sielska atmosfera na nadbrzezu
-ladne morze i ptaszki
-wnetrze okretu fajnie zrobione,mozna polazic
itp.
Ptaszki śpiewają, morze szumi, Ubikacja robi kasę ...

Nie odwzorowana faktyczna sytuacja na morzu w czasie wojny. Czyli liczy się twój u-boot i nic ponadto. W SH2 przynajmniej starali się oddać historyczne okręty. Tutaj nikogo to nie obchodziło, ładną graficzką i ptaszkami zasłanaimy flotę ZSRR pływająca w 100 % na uzbrojonych trawlerach.
Sonar aktywny - ???? Specjalnie pytałem Jatzoo z Die Ubootswffe oraz wrzuciłem topic o niemieckich sonarach aktywnych na tym forum. Rzeczywiście był -
JEDNA SZTUKA NA TESTACH z U-43, ale kogo to obchodzi ?? Ważne, że potaszki ćwierkają muzyczka gra i inne duperelki. Pisałem na wielu forach i napisze tu. Stałem się posiadaczem SHIII dokładnie w godzinkę lub dwie po otwarciu w dniu premiery SH III na terenie UK. To że moja karta graf, nie obsługuje PS 1.1 jest tylko małym mankamentem, bo grać mogę i grywam w SH III, ale to że są takie babole jak PMW w 1939 roku na Hunt I i uzbrojonych trawelarch. I inne państwa to przyznaję, że jest to kompletne nieporozumienie. Sonar aktywny na u-boocie kompletnie mnie rozbroił i zniechęcił. Gdybyś znał obietnice Ubisoftu przed wydaniem SH III, a to co faktycznie jest może zmieniłbyś zdanie. Jeśli mam do wyboru SH III a DW, zawsze wybieram DW. Przynajmniej wiem, że jak widzę ślady dźwiękowe okrętu np "Tarantula", i wylezę na peryskopową, to zobaczę okręt tej klasy zamiast uzbrojonego trawlera. To samo tyczy się wszystkiego innego. Nie klimat sprawia, że gra jest symulatorem, a próba oddania warunków bojowych. Tak otoczenia jak i jednostek.