Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

satanikus robotikus
Posty: 117
Rejestracja: 2015-05-01, 22:04

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: satanikus robotikus »

Waldku - jest różnica między zamiłowaniem do okrętów i tradycji marynistycznych a promowaniem fałszywych tez mających na celu marnowanie pieniędzy podatników.Ja sam mimo iż "shiploverem" nie jestem na pytanie "czy fajnie byłoby jakby Polska miała prężną marynarkę" odpowiem "tak". Różnica jest taka że na pytanie "czy Polskę na to stać" lub "czy jest to priorytet w zadaniach publicznych państwa polskiego" odpowiem zgodnie z prawdą "nie" i "nie".Jeżeli zwracanie uwagi na fałsz i przeinaczanie rzeczywistości to "nic ciekawego do powiedzenia" to współczuję szczerze.

Kolega. (Na chłopca to kilka dekad za stary już jestem, a komentarz był co najmniej nie na miejscu)
Marmik pisze:Aby być sprawidliwym trzeba wyraźnie zaznaczyć, że pytranie ministra brzmiało inaczej (Przed czym ta korweta ma nas bronić?) i dotyczyło korwety Gawron. Najistotniejsze w tej całej, historycznej już sytuiacji jest to, że zapytani (min. Klich w towarzystwie generalicji) nie potrafili na owo pytanie odpowiedzieć.
Ale czy to nie jest symptom trochę tego co pisałem w swoim pierwszym wątku? Bez względu na to czy ktoś ma plany bardzo ekspansywne czy wręcz przeciwnie chce redukcji MW to jedyna konsekwencja w MON i MW to "stołki, stołki" ew teraz "pieniądze dla kolegów, pieniądze dla kolegów". Gawron - czy też nowe okręty - to przecież bardziej takie wydatki celowe niż modernizacja MW która ma ręce, nogi i przede wszystkim głowę!
Ostatnio zmieniony 2015-05-20, 16:07 przez satanikus robotikus, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 1253
Rejestracja: 2006-06-12, 04:33
Lokalizacja: UK

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Wicher »

Problem w tym, że zarówno politycy jak i wysoko postawieni wojskowi w RP nie potrafią myśleć przyszłościowo. I teraz mamy to co mamy.
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Awatar użytkownika
Miner
Posty: 715
Rejestracja: 2012-03-01, 20:17

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Miner »

Jeśli chodzi o deklarację Gdyńskiego Forum Bezpieczeństwa, to każdy głos w słusznej sprawie jest ważny. Inna sprawa, czy jest słyszalny.

Jeśli chodzi o samą "narodową strategię morską", to moim zdaniem zamiast kruszyć kopie, żeby stworzyć nowy dokument strategiczny, należałoby skupić się na powstaniu dobrej Polityki morskiej RP i jasnym opisaniu roli MW w czasie P i K:
http://www.mir.gov.pl/gospodarka_morska ... start.aspx

Przy okazji, niejeden na forum mógłby poczytać raporty z załącznikami, żeby przekonać się, że mamy interesy na morzu ...

W zeszłym roku opracowano w UE strategię bezpieczeństwa morskiego, więc czas na nasz dokument:
http://ec.europa.eu/maritimeaffairs/pol ... dex_en.htm
Po polsku:
http://ec.europa.eu/maritimeaffairs/pol ... dex_pl.htm

W dokumencie napisano, że:
Siły zbrojne państw członkowskich powinny odgrywać strategiczną rolę na morzu i z morza i zapewniać światowy zasięg, elastyczność i dostęp, które umożliwiają UE i jej państwom członkowskim przyczynianie się do realizacji całego spektrum morskich zobowiązań. Ich stała obecność musi wspierać wolność żeglugi i przyczynia się do dobrych rządów przez powstrzymywanie bezprawnej i nielegalnej działalności w światowym obszarze morskim, zapobieganie jej i jej zwalczanie.
.. ale pewnie chodziło im tylko o "stołki".
satanikus robotikus
Posty: 117
Rejestracja: 2015-05-01, 22:04

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: satanikus robotikus »

Problemem jest to że ludzie popadając w najbardziej z ludzkie cech o których nie chce tu pisać bo ludzie zaczną się obrażać lubią wygłaszać poglądy które im pasują i szafować użytecznymi faktami zanim poznają dogłębnie problematykę i fakty dotyczące zagadnienia o którym rozmawiają. Na przykład - odnośnie strategii morskie UE.

Unia Europejska to organizacja zrzeszające między innymi następujące gospodarki (sześć pierwszych w kolejności)

Niemcy (80mln pop./ $3.9mld PKB)- byłe mocarstwo regionalne z ambicjami kolonialnymi prowadzące aktywną politykę zagraniczną na skalę regionalną i mająca globalne interesy gospodarcze

Wielka Brytania (65mln pop./ $3.0mld PKB) - państwo atomowe,byłe mocarstwo kolonialne prowadzące aktywną politykę zagraniczną na skalę regionalną i mająca globalne interesy gospodarcze

Francja (65mln pop./ $2.9mld PKB) - panstwo atomowe, byłe mocarstwo kolonialne prowadzące aktywną politykę zagraniczną na skalę regionalną i mająca globalne interesy gospodarcze

Włochy (60mln pop./ $2.2mld PKB) - byłe mocarstwo kolonialne prowadzące aktywną politykę zagraniczną na skalę regionalną i posiadające ograniczone globalne interesy gospodarcze

Hiszpania (46mln pop./ $1.4mld PKB) - byłe państwo kolonialne prowadzące aktywną politykę zagraniczną na skalę regionalną i posiadające ograniczone globalne interesy gospodarcze

Holandia (17mln pop./ $0.85mld PKB) - byłe państwo kolonialne mające globalne interesy gospodarcze

Polska (38mln pop./ $0.55mld PKB)- kraj z symbolicznymi tradycjami morskimi i brakiem istotnych interesów gospodarczych w sferze morskiej

Belgia (11mln pop./ $0.55mld PKB)- byłe państwo kolonialne

Dania (5.5mln pop./ $0.35mld PKB) - państwo mające istotne interesy gospodarcze w sferze morskiej

Te dwa ostatnie kraje dodałem dla właściwego kontekstu, skali, zamożności, rozmiarów gospodarki etc. Teraz widząc te dane każdy inteligentny człowiek zadałby sobie pytanie:

Czy aktywna polityka morska UE obejmująca całą kulę ziemską nie jest przypadkiem wyrazem tego że 65% populacji oraz 85% PKB UE zlokalizowane jest w krajach które do niedawna były mocarstwami lub państwami kolonialnymi z ogromnymi, długoletnimi tradycjami morskimi lub stosunkami gospodarczymi na całym globie ????

I czy przypadkiem wyrywanie się Polski do przodu nie jest przykładem niezrozumienia realiów godnym mrówki która idzie obok słonia i z zadowoleniem dodaje "ale tupiemy"? Tym państwom z góry listy chodzi o realne interesy. O co chodzi Polskim politykom... to już ciężko zrozumieć.


...
Ale nie! Polska odwieczną potęgą morską! Kolonie na Madagaskarze i w Burkina Faso! Do krążowników panowie!
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6628
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Peperon »

No to jeszcze przyglądnij się, które państwa mają największe floty handlowe i ile z tego wyciągają do budżetu.
Natomiast takie wnioski, jak sformułowane przez Ciebie spowodowały, że postanowiono z Polski przegnać armatorów, wzbogacając przy okazji myślących logicznie. :diabel:
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 5085
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Marmik »

satanikus robotikus pisze:Ale nie! Polska odwieczną potęgą morską! Kolonie na Madagaskarze i w Burkina Faso! Do krążowników panowie!
Co istotne, chyba tylko Ty wykrzykujesz te bzdury. Tyle, że na tym forum każdy ma na takie sarkastycze teksty po prostu, najzwyczajniej w świecie wylane :? . Nie rozumiesz tego? Masz potrzebę uzewnętrznienia siebie :?: Sam się prosisz by nie traktować Cię poważnie :roll: .
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
satanikus robotikus
Posty: 117
Rejestracja: 2015-05-01, 22:04

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: satanikus robotikus »

Marmik pisze:Co istotne, chyba tylko Ty wykrzykujesz te bzdury. Tyle, że na tym forum każdy ma na takie sarkastycze teksty po prostu, najzwyczajniej w świecie wylane :? . Nie rozumiesz tego? Masz potrzebę uzewnętrznienia siebie :?: Sam się prosisz by nie traktować Cię poważnie
Och, nie przesadzaj Marmik. Z mojej strony tego typu hasła to oczywisty żart. W najgorszym wypadku prześmiewczy komentarz na które znaczna część piszących tu sobie "zapracowała" postawą wobec myślących inaczej. Chyba jest to dość czytelne.

Natomiast a propos zasadności tego typu postaw z mojej strony, proszę - mam argumenty:
Peperon pisze:No to jeszcze przyglądnij się, które państwa mają największe floty handlowe i ile z tego wyciągają do budżetu.
Natomiast takie wnioski, jak sformułowane przez Ciebie spowodowały, że postanowiono z Polski przegnać armatorów, wzbogacając przy okazji myślących logicznie.
S'il vous plait, en francais!

http://fr.wikipedia.org/wiki/Liste_des_ ... _marchande

Bardzo fajne zestawienia podające także ilość jednostek. Po przełączeniu na język światowy mamy prawie 40 krajów i - szok! - Kambodża ma większą marynarkę handlową niż Polska... o której ani widu...ani słychu.

I jeszcze zanim ktoś mi powie że to dlatego że nie mamy marynarki - pierwsze trzy miejsca w kolejności to: Panama, Liberia i Wyspy Marshalla :D

Zapewne w tym domaganiu się o wielką marynarkę wojenną chodzi w zabezpieczeniu Polskiego eksportu do głównych odbiorców;

http://bi.gazeta.pl/im/24/46/dc/z144358 ... ksport.jpg

Zwłaszcza odległego zamorskiego kraju za Odrą :D

Panowie! Nie ma strachu! Jak tylko z sukcesem zamknę biznes sprzedający piasek Beduinom na Saharze zrobię tu rekrutację i pojedziemy do Mongolii i Kazachstanu przekonywać tamtejsze władze że bez floty ani rusz. Będziemy bogaci!

------------------------------------------------------------------------

Najgorsza zbrodnia to nie mieć dystansu wobec siebie i odrobiny poczucia humoru.
Adam
Posty: 1771
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Adam »

satanikus robotikus pisze:Te dwa ostatnie kraje dodałem dla właściwego kontekstu, skali, zamożności, rozmiarów gospodarki etc. Teraz widząc te dane każdy inteligentny człowiek zadałby sobie pytanie:
To teraz dodaj sobie do tego takie kraje jak Szwecja i Finlandia i zobacz jak funkcjonują ich marynarki wojenne (z działaniami antypirackimi w Rogu Afryki na czele). Z dużych
pojedziemy do Mongolii i Kazachstanu przekonywać tamtejsze władze że bez floty ani rusz
No to się zdziwisz bo obecnie pod tymi banderami pływa znacznie więcej statków niż pod polską banderą. Tyle tylko, że już od lat bandera jest jest wskaźnikiem przynależności państwowej statku, a jest jedynie rejestrem który wybrał armator.
oskarm
Posty: 1419
Rejestracja: 2012-08-30, 18:23

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: oskarm »

satanikus robotikus pisze: Obrazek

Zwłaszcza odległego zamorskiego kraju za Odrą :D
"Pozostałe kraje" 9% + "pozostałe kraje rozwinięte" 7,4% + Szwecje 2,4% + Wielka Brytania 6,7% + Norwegia i Finlandia i wyjdzie ci tak, że 30% polskiego eksportu idzie morzem. I mam nadzieję, że ta wartość będzie wzrastać, bo inaczej będziemy dalej tylko podwykonawcami...

Dodatkowo, to że możemy coś eksportować do Niemiec wynika z tego, że Niemcy mogą sprzedać produkt końcowy gdzieś dalej: http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,154 ... ?pelna=tak
satanikus robotikus
Posty: 117
Rejestracja: 2015-05-01, 22:04

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: satanikus robotikus »

To teraz dodaj sobie do tego takie kraje jak Szwecja i Finlandia i zobacz jak funkcjonują ich marynarki wojenne (z działaniami antypirackimi w Rogu Afryki na czele).
Na ten przykład....

http://en.wikipedia.org/wiki/Operation_ ... on_periods

Finland - Pohjanmaa class minelayer FNS Pohjanmaa

Sweden
Stockholm-class corvette HSwMS Stockholm (K11)
Stockholm-class corvette HSwMS Malmö (K12)
Akademik Shuleykin-class auxiliary vessel HSwMS Trossö (A264)
ocean patrol vessel HMS Carlskrona (P04), Sweden[80]

Zwłaszcza te Sztokholmy to kozacka misja. Że też się oni nie bali taki kawał na takiej łupince :) Czyli okazuje się że można współdziałać bez floty oceanicznej????
Ja tu żadnych Gawronów, Mieczników a tym bardziej fregat Oskarma nie widzę... Duże okręty to jednostki patrolowe lub wspierające które na Bałtyku się przydadzą i co do których nie spierałbym się że "nie wolno". Nie widzę też ani jednego polskiego okrętu na liście więc jak dla mnie możemy wysłać chociażby Czernieckiego. Ba...można plastusia wysłać to i tak będzie postęp.Natomiast oba kraje mają i większe tradycje morskie, większe floty handlowe i większe potrzeby MW. Więc nie widzę powodu dla którego Polska miałaby starać się bardziej jeżeli to wystarczyło....

Tu nie o to chodzi że ja chcę zezłomować ostatni okręt w porcie, tylko zeby te okręty były adekwatne do faktycznych potrzeb Polski a nie urojonych potrzeb dowództwa PMW i radosnego towarzystwa na fow.pl
"Pozostałe kraje" 9% + "pozostałe kraje rozwinięte" 7,4% + Szwecje 2,4% + Wielka Brytania 6,7% + Norwegia i Finlandia i wyjdzie ci tak, że 30% polskiego eksportu idzie morzem. I mam nadzieję, że ta wartość będzie wzrastać, bo inaczej będziemy dalej tylko podwykonawcami...
Jak ktoś nie chce zrozumieć to nie zrozumie nawet jak go zjadać na żywca będą. Nie chodzi o to że Polska nie eksportuje morzem. Eksportuje, bo tak taniej. Chodzi o to że argument że potrzebna jest oceaniczna czy pełnomorska MW dla ochrony tego eksportu jest wyjęty delikatnie mówiąc z tyłka. Nie jest potrzebna ponieważ w razie potrzeby można ten eksport przesłać lądem lub w ramach wód terytorialnych i EEZ EU. A od biedy zwyczajnie dopłacić trochę i wynająć do wożenia eksportu statki Brytyjskie, Amerykańskie, Niemieckie albo inne "problematyczne" do ataku.

Jedyna rzecz która "potrzebuje" dużej MW w Polsce to ego jej dowódców. Skończyły mi się brzytwy panowie. Nie mogę już wam wysłać co byście się chwycili więc dla mnie EOT - do czasu następnego humorystycznego popisu patriotów morskich popełniających jakąś deklaracje czy wystąpienie. Merci bien.
Awatar użytkownika
Miner
Posty: 715
Rejestracja: 2012-03-01, 20:17

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Miner »

satanikus pisze:Tu nie o to chodzi że ja chcę zezłomować ostatni okręt w porcie, tylko zeby te okręty były adekwatne do faktycznych potrzeb Polski a nie urojonych potrzeb dowództwa PMW i radosnego towarzystwa na fow.pl
No to podaj te "faktyczne" potrzeby, ale z uzasadnieniem dlaczego mają być faktyczne. Na razie to wiemy, że są takie, bo Ty tak twierdzisz.

Na narodowym gruncie uwzględnij ustawy, rozporządzenia i porozumienia międzyresortowe odnośnie zadań MW na polskich obszarach morskich.
Na gruncie NATO/UE uwzględnij zobowiązania polityczne, strategie/doktryny oraz standardy sił obowiązujące w obu organizacjach.
Na tej podstawie podaj, jakie zadania powinna mieć MW, a następnie "zbuduj" nam swoją MW.

Oczywiście Ty to wszystko doskonale wiesz i już rozpatrzyłeś, bo znasz "faktyczne" potrzeby, więc nie powinno to byc dla Ciebie problemem. 8)
Adam
Posty: 1771
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Adam »

Bzdury. Jedną z podstaw gospodarki całej Europy (bez znaczenia, czy to Polski czy Niemiec czy też Czech) jest wymiana handlowa z Azją. Wystarczy spojrzeć w około - cały sprzęt elektroniczny i praktycznie wszystkie ubrania jakie mamy na sobie przypłynęły kontenerowcami z Dalekiego Wschodu. Do tego dochodzi jeszcze transport surowców do ich produkcji. O tym, że przemysł europejski praktycznie nie jest w stanie funkcjonować bez wymiany z Azją nie wspominając. I w żywotnym interesie każdego kraju europejskiego leży ochrona tego szlaku żeglugowego. A to oczywiście tylko jeden szlak, trzeba też pamiętać o wymianie handlowej np. z obiema Amerykami (np. rolnictwo, w szczególności hodowla w Europie nie jest w stanie funkcjonować be soi z Ameryki Południowej). Poza tym żegluga handlowa od lat nie jest związana kryteriami państwowymi i narodowymi, ważni są w praktyce jedynie właściciele ładunków i końcowi odbiorcy dóbr. Mamy morze i mamy flotę, jesteśmy w strukturach UE i NATO i choćby z tego powodu powinniśmy solidarnie uczestniczyć w wysiłku militarnym tych organizacji (moim zdaniem, wielkim błędem było nie wzięcie udziału w misji Atalanta). Zresztą w traktacie akcesyjnym do NATO jest zapis o konieczności wydzielania określonych kontyngentów do stałych zespołów NATO (stąd w naszej flocie fregaty OHP i stały udział w takich zespołach niszczycieli min).
Co do Gawrona to nie jest to jednostka "oceaniczna", ale właśnie okręt "na Bałtyk". Tu warto sobie poczytać o założeniach projektowych niemieckich korwet K 130 (wszak to ten sam projekt co Gawron, także powstający w "wielkich bólach"). Założeniem była budowa okrętu który zastąpi ścigacze rakietowe typów 143 i 148, a jednocześnie będzie zdolny do działań w zespołach operujących na odległych wodach, choć nie jest to jednostka oceaniczna (mała, bez śmigłowca i hangaru). W skali flot europejskich była to swoista "rewolucja" bo już w projekcie zakładano działania w grupach oceanicznych tak stosunkowo małych jednostek. W tym świetle nasze założenia dla Gawrona były tu niegłupie, bo zyskujemy niezły okręt na Bałtyk, a jednocześnie mamy co wystawiać do zespołów NATO zamiast fregat OHP. Wyszło jak wyszło, ale może po latach skończy się nie najgorzej.

Jeszcze odnośnie floty handlowej - polscy armatorzy kontrolują dziś flotę ponad 100 statków, z których ponad połowa to jednostki pływające w zasięgu globalnym (masowce PŻM). Może to mniej niż mają fińscy armatorzy, ale oni pływają głównie po wodach europejskich.
Piotr S.
Posty: 2384
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Piotr S. »

W ciągu najbliższej dekady aż 15,2 mld zł pochłonie modernizacja polskiej Marynarki Wojennej. Jest to drugie, po programie obrony powietrznej, najdroższe przedsięwzięcie zakupowe polskich sił zbrojnych.
Wg wstępnego projektu do roku 2022 miało być przekazanych 6 okrętów bojowych (2 korwety, 2 niszczyciele min oraz 2 okręty podwodne) oraz 5 jednostek pomocniczych, 7 śmigłowców i kilka bezzałogowców. Łączna wartość tych zamówień wynosiła 10 mld zł. Obecnie jednak sprawy nabrały tempa - trzy korwety i aż cztery patrolowce mają wejść do służby już w roku 2022, natomiast rok później do Marynarki Wojennej ma trafić ostatni okręt podwodny.
http://www.portalmorski.pl/morze-inne/m ... ego-granic
Ciekawostką jest to w tym artykule ,że kadłub Kormorana opuścił halę montażową już 3 maja i jest przygotowywany do wodowania a my nawet o tym nie wiemy i nie mamy zdjęć :o
Awatar użytkownika
polsteam
Posty: 1552
Rejestracja: 2005-09-16, 21:03
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: polsteam »

- 15 mld na jeden z trzech głównych rodzajów wojsk ze 140 mld (zamiast np. chociaż 30, 35 czy 40, nie mówię już o 1/3 czyli 46,5 mld) ?... cienko... czy może w porządku? - w zupełności wystarczy?...

- to, że niesioł, specjalista od robaczków, jest przewodniczącym sejmowej komisji obrony, to żenada, ale zarazem i miara (dobra egzemplifikacja) kompetencji obecnej ekipy rządzącej...
Awatar użytkownika
polsteam
Posty: 1552
Rejestracja: 2005-09-16, 21:03
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: polsteam »

Piotr S. pisze: Ciekawostką jest to w tym artykule ,że kadłub Kormorana opuścił halę montażową już 3 maja i jest przygotowywany do wodowania a my nawet o tym nie wiemy i nie mamy zdjęć :o
i tak nic nie widać :-)

... ale wyprowadzenie z hali i ustawienie na tym miejscu musiało być, choć częściowo, widoczne z miejsca publicznie dostępnego (z mostu na wyspę Ostrów).

Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 5085
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Marmik »

satanikus robotikus pisze:Zwłaszcza te Sztokholmy to kozacka misja. Że też się oni nie bali taki kawał na takiej łupince :) Czyli okazuje się że można współdziałać bez floty oceanicznej????
Jeśli już przywolano ten przykład to warto... najnormalniej w świecie doczytać? Okrety dotrały w rejon Rogu Afryki na pokładzie Eide Tradera.
Wychodzą Ci kolejne, ironiczne, ale w ogólnym rozrachunku głupie stwierdzenia. Panuj nad tym to może da się Ciebie czytać.

Zakres wyzwań przed jakimi stanęli Szwedzi w ramach tych zadań potwierdza to o co Amfibiekaren nieśmiało zabiega już od ponad dekady, czyli duża jednostka gwarantująca przerzut większej liczby żołnierzy wraz z kutrami CB90H. Gdyby mieli taki okret to już pewnie zaliczyłby dwie misje u wybrzeży Somalii. Nie mają to improwizują i wysyłają co się da. My dla odmiany nic nie wysyłamy i nawet w okresie polskiej prezydencji w UE nie dołożyliśmy cegiełki do sztandarowej operacji morskiej tejże unii. Nie mi oceniać czy z ekonomicznego punktu widzenia to dobrze, czy źle (za dużo niewiadomych, w tym takich ile UE dokładała do działań okrętów w tym rejonie), ale wizerunkowo katastrofa i zostało to dostrzeżone (oczywiście u nas nie).

Jesteśmy narodem lądowym, ale przez to zapominamy, że niektóre cele można łatwiej lub/i taniej osiągnąć korzystając z mórz i tego co na nich może działać. Wpadamy przy tym w pułapkę myślenia w kategorii pojedynczych zadań, podaczas gdy każde narzędzie może tych zadań spełniać wiele. Problem w tym, że tworząc owe narzedzia dobrze jest wiedzieć do czego w przyszłości mogą sie przydać i do czego sa potrzebne na już. A już absurdem byłaby sytuacja by mając narzędzia płacić innym zamiast je wykorzystywać. To oczywiście duże uuproszczenie, ale na wiecej nie mam ochoty przy takim poziomie i formie dyskusji.
Miner pisze:Na tej podstawie podaj, jakie zadania powinna mieć MW, a następnie "zbuduj" nam swoją MW.
@satanikus robotikus
No właśnie. Skoro nikt się nie zna to podpowiedz. Tu akurat zawsze chętnie słucha się uargumentowanych propozycji. Zwracam uwagę na wytłuszczone słowo klucz. Na razie popisujesz się wiedzą wikipedyjno-portalową. By kontynuować dyskusję to może pora dać coś więcej i w poważniejszej formie?
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
ODPOWIEDZ