Nie cegła, nie cegła.
Cegła to max jakieś 4 kg
http://iletowazy.pl/materialy/ile-wazy-cegla/
to ważyło koło 10. Razem z opakowaniem. I do tego było większe.
Już szybciej pustak
A co do rysunków, to prawie mnie pokonały. Mówiąc szczerze początkowo miałem zamiar znacząco ograniczyć ich ilość, ale potem jakoś tak wyszło. Ostatnie 2 - D47 i D48 - projekty wstępne Mackensena to dorobiłem z rozpędu już po tym jak została zatwierdzona "wersja ostateczna". Opóźniłem wypuszczenie do druki i wstawiłem je w ostatniej chwili.
Efekt jest jaki jest.
Co do rozpoznawczych - niektóre nader fantazyjne.
Ale mi sie tam podoba coś nieco późniejszego. Monstery z sześcilufowymi wieżami 406 są fajoskie. Duże jest piękne!
Czterolufowe 457 jakoś nie robią takiego wrażenia. Moze dlatego, że 4 lufy pojawiły się tu i tam, więc samo przeskalowanie nie szokuje (inżyniera pewnie tak, zbudować wieżę o masie 6 tys ton czy więcej to robi wrażenie, ale jakoś tak na wyobraźnię nie działa), ale takie sześć patyków wystających z podstawki, to jest to! Chciałbym to zobaczyć na wodzie....
No ale ja nie jestem kaiserem żeby sobie tak dla rozrywki postawić całą flotę w skali 1:1, bo poza rozrywką władcy nie ma z niej żadnego pożytku. Nie to żebym nie chciał, bo koncepcja fajna

- Kopia_zapasowa_Wariant_4.png (245.38 KiB) Przejrzano 5382 razy