Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystko,
Spóźnialski Wojtek
Całe szczęście, że wszyscy nie jesteśmy kaiserami, bo jakbyśmy zaczęli budować to wszystko co na papierze nam się podoba, to ziemia by tego nie udźwignęłaNo ale ja nie jestem kaiserem żeby sobie tak dla rozrywki postawić całą flotę w skali 1:1
Fantazyjne i inspirujące - nabrałem ochoty żeby sobie któregoś z nich narysować "po mojemu", czyli w paincieCo do rozpoznawczych - niektóre nader fantazyjne.
Podoba mi się szczerość w samej nazwie. Nazwa programu pochodzi nie od "paint" tylko "pain". Jak się tego używa to się odczuwa "pain". Przynajmniej ja tak odczuwam.czyli w paincie
Ale oponenci byliby jeszcze starsi. Kult śś. Bismarcka i Iowy jest reliktem epoki bumerów i od dekad trwa wyłącznie siła bezwładności. Z perspektywyMaciej3 pisze:Nic by ci to nie dało.
Przegrywam walkowerem.
Za stary jestem na takie walki. Z góry przyznaję że jestem ... (tu wstawić odpowiednie określenie) i kończymy temat. Po co się szarpać?