Strona 146 z 387

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

: 2013-12-03, 22:31
autor: crolick
Kpt.G pisze:Wymień proszę :) wraz z Państewkami plisss.
http://fow.az.pl/forum/viewtopic.php?p=143215#p143215

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

: 2013-12-03, 22:40
autor: Waldek K
oskarm, a typ 218G (ciekawe skąd to G?) nie jest tak samo istniejący/nieistniejący jak typ 216?

A już wiadomo, że nie 218G, a 218SG. Defence24 coś poknociło.

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

: 2013-12-03, 22:45
autor: Piotr S.
Dzisiaj zakończyły służbę dwie korwety rakietowe ORP Metalowiec i Rolnik. Jednostki zostaną przekazane Agencji Mienia Wojskowego.
http://www.altair.com.pl/news/view?news_id=12098
Ubywa okrętów i flota staje się coraz mniejsza a dobrych wiadomości odnośnie odbudowy floty jak nie było tak nie ma .Jest tylko smutek :(

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

: 2013-12-04, 08:11
autor: Marek T
Piotr S. pisze:Dzisiaj zakończyły służbę dwie korwety rakietowe ORP Metalowiec i Rolnik. Jednostki zostaną przekazane Agencji Mienia Wojskowego.(
A co z rakietami do nich - bo chyba kilka zostało?

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

: 2013-12-04, 09:19
autor: Jarek C.
Zapewne do utylizacji przez Agencję Mienia Wojskowego.

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

: 2013-12-04, 11:52
autor: marek8
Ciekawe, że mimo, że nasz MW stara się pobić wszelkie możliwe rekordy eksploatacyjne praktycznie wszystkich typów okrętów to akurat wszystkie Tarantule stanowią tu wyjątek od tej zasady - pierwsza para wycofana po zaledwie 22-23 latach, druga 24-25 - wedle tej zasady to Orkany powinny opuścić banderę w latach 2015-2018. Co było przyczyną takiej swoistej "nieperspektywiczności" tych okretów gdy nie mamy nadmiaru nosicieli nowych rakiet? Swego czasu (lata 2001-2002) adm. Łukasik wspominał, że rozważane było ich dostosowanie do RBS-15...
A może uda się uratować choć jedną na muzeum - toż to cholernie ładne okręty :)

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

: 2013-12-04, 13:25
autor: ps-man
marek8 pisze:Co było przyczyną takiej swoistej "nieperspektywiczności" tych okretów gdy nie mamy nadmiaru nosicieli nowych rakiet? Swego czasu (lata 2001-2002) adm. Łukasik wspominał, że rozważane było ich dostosowanie do RBS-15...
Nadmiaru rakiet też nie mamy. ;)
A może uda się uratować choć jedną na muzeum - toż to cholernie ładne okręty :)
To nie będzie potem miejsca na któregokolwiek z Orkanów. ;) A Orkany są nawet jeszcze ładniejsze. :P Jak będą wycofywać Kaszuba, to też będzie szkoda złomować itd. Pewnie już same nazwy, które nadano okrętom, powodowały, że mój stosunek do Tarantul nie był specjalnie ciepły, chociaż Tarantule mają tę niezaprzeczalną dodatkową wartość, że były okrętami okresu zimnej wojny i służyły we flocie, zaangażowanej w tej "wojnie". To jest jakiś walor.

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

: 2013-12-04, 14:10
autor: oskarm
marek8 pisze:Ciekawe, że mimo, że nasz MW stara się pobić wszelkie możliwe rekordy eksploatacyjne praktycznie wszystkich typów okrętów to akurat wszystkie Tarantule stanowią tu wyjątek od tej zasady - pierwsza para wycofana po zaledwie 22-23 latach, druga 24-25 - wedle tej zasady to Orkany powinny opuścić banderę w latach 2015-2018. Co było przyczyną takiej swoistej "nieperspektywiczności" tych okretów gdy nie mamy nadmiaru nosicieli nowych rakiet? Swego czasu (lata 2001-2002) adm. Łukasik wspominał, że rozważane było ich dostosowanie do RBS-15...
A może uda się uratować choć jedną na muzeum - toż to cholernie ładne okręty :)
Decydujace sa faktyczne zdolnosci bojowe, stan jednostek i kosztu utrzymania a nie wiek... Po modernizacji Orkanow i zakupie NDRu zdolnosci do razenia celow nawodnych sa najlepiej zabezpieczone w MW. MCM umowy juz podpisane. Teraz czas myslec o zachowaniu i rozwoju zdolnosci OPL i ZOP (remont i modernizacja drugiego OHP i by OOW bylo pod tym wzgledem na wyzszym poziomie niz korweta)

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

: 2013-12-04, 14:33
autor: Dziadek
ps-man pisze:Nadmiaru rakiet też nie mamy.
krótka analiza

36 RBS-15Mk3 + 8 RBS-15Mk2 = mamy 44 nowoczesne PoKPR w Gdyni

Na 3 Orkany wejdzie maksymalnie po 8 czyli 24, bo w razie "W" nie zakładam odtworzenia zdolności bojowej okrętów rakietowych, bynajmniej jeżeli chodzi o reload PoKPR. Zostaje nam do zagospodarowania 12 RBS-15Mk3 i 8 Mk2. W 4 (oszczędnościowo) lub 8 (planowo na Gawronie) zapewne uzbrojony zostanie nasz sławny okręt patrolowy, który jak wszystko wskazuje patrolowym będzie z nazwy, a w rezultacie i tak powstanie korweta tylko, że ze słabym (lub żadnym) OPL. Mamy jeszcze 4-8 Mk3 i 8 Mk2. Nie wierzę w jakieś strzały testowe na wzór P-21/22 bo nie ma to uzasadnienia finansowego, no może z 1 sztuka RBS Mk2 na "zakończenie zakończenia" Żeglarka.
Zatem co z "nadmiarem"? Fregaty? Kaszub? Jedna wielka spekulacja ale pewnikiem jest, że ...W chwili obecnej mamy w MW nadmiar PoKPR ;))

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

: 2013-12-04, 15:06
autor: thomson
Poza tym jest jeszcze co nieco (podobno wcale niemało) P 21/22 tylko już strzelac nie ma z czego...Co do strzelania to ktoś wie co stało się z lufami od AK 630 z Metala i Rolasa?

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

: 2013-12-04, 15:31
autor: Dziadek
Automaty pewnie rozliczone i na magazynie, przydadzą się jeszcze :)

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

: 2013-12-04, 18:38
autor: marek8
A armaty 76 mm? naprawdę OTO melara jest nam niezbędnie konieczna do szczęścia? Wróble niby lepsze? Wybaczcie ale akurat te okręty jakoś mi tak się spodobały i nie zdolała tego zniewelowac nawet ich istotnie dziwaczne nazwy... One i tak zdaje się nie pływały już od 2 lat więc to formalność nieco była - mimo wszystko szkoda, że mając miejsce na rózne przedziwne barki, okręty transportowe itd. nie zdołano wygospodarować miejsca dla tych tarantul w sytuacji gdy częsci Rbs-ów praktycznie nie ma gdzie zamontować. Przypominam, że pierwotnie miały być skreślone jeszcze w 2010 czyli nawet bez upływu 20 lat służby... (pamiętam, ze był bodaj jakiś kontrahent ale to się dawno temu skończyło) - pytanie czy faktycznie tak jakoś nie pasowały do dowolnych zadań? Spotkałem się gdzieś z opinią, że to dosyć dziwne i trudne w eksploatacji okręty były... ale teraz nie pamiętam już gdzie o tym czytałem... Chyba sporo gorsze Osy ciągnięto w służbie z podziwu godną konsekwencją do granic wytrzymałości... Reasumując wycofywać niepotrzebne - tak, jak najbardziej ale dlaczego wycofywać coś co chyba można było relatywnie tanio nieco przerobić wciaż trzymając rózne truchła... o żadnej wartości bojowej...

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

: 2013-12-04, 18:46
autor: Peperon
marek8 pisze:... nawet ich istotnie dziwaczne nazwy...
Czyżby nie podobała Ci się taka piękna socjalistyczna nazwa, jak Hutnik ? :bije:

Ciesz się, że nie było Tokarza albo Położnej, czy innego Szofera. :D

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

: 2013-12-04, 21:41
autor: oskarm
marek8 pisze:chyba można było relatywnie tanio nieco przerobić
Modernizacja 3 Orkanow kosztowala o ile dobrze pamietam cos okolo 470 mln zl + zakup RBSow. Czyli lacznie cos ok 250 mln zl za okret, a nadal otrzymujemy jednozadaniowy okret w czasie gdy rzad nie chce dac 100 mln zl na modernizacje drugiej fregaty... Nadmiarowe RBSy MK3 lepiej by wyladowaly na Slazaku, a Mk 2 (o ile jeszcze maja jakies resursy) moze na zmodernizowanych OHP?

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

: 2013-12-04, 23:08
autor: marek8
Z OHP jednak jest taki problem, że aby modernizacja miała jakiś sens to jednak trzeba wyłożyć sporo więcej - bo chyba na dzien dzisiejszy ich obrona plot (mówię o praktyce nie teorii w postaci rakiet standard) to niewiele lepsza od wycofanych tarantul... Może czas wrescie zauważyć, że na ich sensowną modernizację nie ma i nie bedzie kasy a te nasze mikrośrodki to droga donikąd? Nie wiem jak kolegów ale mnie wkurzało od początku nabycie fregat o wyjątkowo skromnych możliwościach bojowych... za to sporych kosztach.
Na dzien dzisiejszy to chyba jednak BRS- Mk 2 to muszą jako jedyny okrętowy system POKR mieć jeszcze jakies resursy... Dawne koncepcje (nie te z 2008 tylko z lat 2001-2002) zakładały, że na tarantulach bez zabawy w modernizacje ala Orkany po prostu posadowione będą stare mk2, których zreszta miało być ciut więcej :) Nawet zrobiono symulację finansową choć nie pamiętam w tej chwili ile to dokładnie miało kosztować :) Pytanie czy taka koncepcja nie była i tańsza i prostsza i dające jednak większą liczbę nośników pocisków kierowanych... Wiem, wiem p. Dura pisał o zmierzchu koncepcji kutra rakietowego - no ale mielismy w końcu pewien "spadek" i chyba powinniśmy w miare optymalnie go wykorzystywać...

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

: 2013-12-04, 23:20
autor: Dziadek
marek - nie ma co tkwić w AK-176M, nawet pomimo jej kilku zalet (dwie niezależne linie podawania dla różnej amunicji, strzelanie z optyki i kondensora w wypadku awarii zasadniczego SKS, całkiem niezła szybkostrzelność i prostota). Główna jej wada w naszej MW to brak amunicji zbliżeniowej - mamy tylko naboje z pociskami z zapalnikiem uderzeniowym. Takowa amunicja zbliżeniowa znajduje się w Rosji, Chinach i być może jeszcze na Ukrainie zatem dostęp do niej jest żadny a co najwyżej bardzo ograniczony. Brak amunicji zbliżeniowej na dzisiejszym polu walki, gdzie celem jest PoKPR lub inny bardzo szybki cel, to porażka. Warto dodać, że na fregatach, do starej Mark75 mamy 3 rodzaje amunicji 76 mm tj. HE-PD (uderzeniowe), HE-VT (radiolokacyjne) i HE-IR (podczerwień), co na dzień dobry powoduje, że ruska 76 jest o wiele, wiele mniej skuteczna przeciwko szybkim celom... Oto Melara to bardzo dobra, dopracowana i stale rozwijana armata, którą mają na pokładach prawie wszyscy nasi morscy sojusznicy. Jest do niej od groma różnej amunicji - do wyboru, do koloru w zależności od grubości portfela, natomiast AK-176to ślepy zaułek, jest rozwijana już chyba tylko w Chinach a w Rosji wypierana przez A-190 kalibru 100 mm.

A wróble na morzu to są do d...Znaczy dobre do rozstrzeliwania min ;) Po cichu liczę, na ZSSP-35 mm SAN, którego wariant morski, mam nadzieję, zawita kiedyś na Ślązaku...