Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
: 2013-09-23, 15:06
No i podpisał:
http://www.mw.mil.pl/index.php?vhost=ww ... 677&limes=
(czy na trzecim zdjęciu podpisanie umowy? Stolika nie było?
)
Tu więcej:
http://hutnictwo.wnp.pl/umowy-na-dostaw ... 1_0_0.html
http://www.mw.mil.pl/index.php?vhost=ww ... 677&limes=
(czy na trzecim zdjęciu podpisanie umowy? Stolika nie było?
Tu więcej:
http://hutnictwo.wnp.pl/umowy-na-dostaw ... 1_0_0.html
Albo premier był jeszcze lekko "wczorajszy", albo mu źle podpowiadali, bo do nowego Orła i Lecha (a co z Piastem?) to jeszcze zdaje się droga daleka...Z udziałem premiera Donalda Tuska i szefa MON Tomasza Siemoniaka w poniedziałek w Gdyni podpisano umowy na dostawę trzech niszczycieli min i dokończenie prac nad okrętem patrolowym. Zamyka to okres niepewności co do przyszłości Marynarki Wojennej - ocenił Tusk.
- Marynarka wojenna ma być częścią systemu skutecznej obrony, dlatego zakupy i jej doposażenie będzie miało charakter kombinowany - ze sprzętu projektowanego i produkowanego w Polsce, ale także z najnowocześniejszych fabryk na świecie - podkreślił szef rządu. Wyraził przekonanie, że tym samym kończy się "wieloletni etap niepewności co do przyszłości Marynarki Wojennej w ogóle, bo trudno sobie wyobrazić marynarkę bez okrętów, a taka perspektywa rzeczywiście groziła jej kilka lat temu".
Według premiera jednostki takie jak ORP Orzeł i ORP Lech już niedługo zastąpią okręty nowocześniejsze. - To, co było przedmiotem kontrowersji i czego nie potrafiono zakończyć - projekt zwany do niedawna "Gawron", a obecnie "Ślązak" - powiedział. - Dokończymy ten okręt, który przez długie lata był symbolem niemocy, a dziś staje się symbolem przełomu, jeśli chodzi o doinwestowanie Marynarki Wojennej oraz tych, którzy na jej rzecz produkują - podkreślił premier, dziękując MON i dowództwu Marynarki Wojennej.
- To przedsięwzięcie nie miało alternatywy, bo tak naprawdę trudno nazwać alternatywą upadek Marynarki Wojennej, a to byłoby nieuchronną konsekwencją, gdyby we właściwym czasie odpowiednie decyzje nie zostały podjęte - dodał.
Siemoniak podkreślał dobrą współpracę resortu i dowództwa marynarki z polskim przemysłem stoczniowym - prywatnym i państwowym - oraz światem nauki. - Zaczynamy odliczanie do roku 2016, gdzie efekty tej pracy powinny być zwodowane i gotowe - powiedział.