: 2006-06-08, 22:30
Nie wiem, jak inni, ale u mnie IE nie pokazuje rysunku Mitoko i crolicka...
Jeśli jest tak, jak sugeruje Mitoko, że malowanie sprzęt pancernego jest też wzorem dla kamuflażu tych okrętów (co zresztą wydaje mi się logiczne, w końcu maskowali je na lądzie a nie na pełnym morzu), to po mojemu najbardziej zbliżona jest wersja crolicka.RyszardL pisze:Czy te zdjęcia sprzętu pancernego, malowanego w inne kolory kamuflażu, należy traktować jako wytyczne przy malowaniu kamuflażu na okrętach rzecznych. Są zupełnie inne.
Ja nie o okrętach, i nawet nie o kolorach, ale o formatach obrazków.RyszardL pisze:Crolick sugeruje, że format GIF jest najbardziej wskazany do przesłania koloru, ale problem na stronie jest taki, że ogólny wygląd rysunku będzie zależał od tła tejże strony, bo GIF jest przezroczysty i powoduje, że kolory tła i samego rysunku zaczynają się "gryźć". Przy białym tle nie ma sprawy, natomiast inne formy wymagają prób. Nieraz się o tym przekonałem.![]()
Ze mnąGrzechu pisze:konsultować się z [...] kimś podobnym
Model!RyszardL pisze: http://www.fow.aplus.pl/album/albums/us ... /Pinsk.jpg
Waldku, na bazie takiego zdjęcia można już coś powiedzieć, jak to było z tym kamuflażem. Doskonały model.
Jak napisałem Ryszardzie - uważam, że układ plam powinien być bardziej poziomy, a pasy - nieco węższe.
No i nie gwarantuję, że Wy zobaczycie to, co ja widzę.
Waldku, postaram się zrobić zdjęcia i wstawić, tylko sobie odpowiedni program zainstaluję, a nazwę widać, bo jest to ciągła sekwencja filmowa i komentarz do niej. .... co dziwniejsze, przez długi czas na burtach były wymalowane polskie nazwy..... coś takiego, z pamięci piszę.Owego filmu niestety nie widziałem (byłoby fajnie, jakby ktoś mógł zrobić zdjęcia z tego filmu i je tu wrzucić), ale czy jesteście pewni, który właściwie okręt tam widać, tzn. czy jest widoczna nazwa?
Chyba niezupełnie z tym skąpstwem skoro nasze myśliwce miały khaki oliwkowo-zielone, a maszyny liniowe brązowo-zielone.Ksenofont pisze:Farba ochronna była mieszanką ugier/umbra w stosunku 2/1.
Kładziono ja na podkład miniowy, więc jak sierżant-szef był skąpy, kolor zamiast oliwkowo-zielonego khaki stawał się brązowo-zielonym (stąd też "polski khaki" miał conajmniej 2 odmiany - zielonkawą i brązowawą.)
I to szczerze mówiąc mocno mnie zastanawia ten róż - szczerze mówiąc uważam ostatni mój wariant i wariant Crolicka za mocno zbliżone, tyle że o różnym stopniu nasycenia (zużycia).Ksenofont pisze:Natomiast barwy...
W pierwszym obrazku Mitoko widzę śliczny różowy, w drugim - seledynek, a u Crolicka - beżowy.
A khaki oliwkowy raczej odbarwia się z czasem w stronę jasnego niebiesko-zielonego (czyli zbliżonego do seledynu) a nie do soczystej zieleni.Ksenofont pisze:Farba ochronna miała być w zamierzeniu ciemnym odcieniem khaki.
To samo - na początku - możliwe, choć niekoniecznie - soczysty brąz jest typowy dla południa EuropyKsenofont pisze:Brązowa miał być "soczyście" brązowa.
Stąd mówiłem o Sand - czyli piaskowym, a u mnie Twój odcień idzie w stronę nasyconego żółtego (idącego w stronę brązu, a nie piaskowego).Ksenofont pisze:Żółta miał być koloru nadwiślańskiego piasku. Podejrzewam, że podobny piasej wypełnia tez i inne rzeki.