: 2010-06-11, 17:41
Witam Fereby.
Zobacz:
Bomba 1 – wybucha w wodzie, po przebiciu od wewnątrz burty (wcześniej przeszła przez główny pokład).
Bomba 2 – wybucha po przebiciu kilku pokładów (zdaje się jeszcze czterech po głównym; piszę "zdaje się", ale wybaczysz przecież brak precyzji tego sforułowania, skoro mam do dyspozycji tylko szkice, których jakość jest taka jaka jest
), tak czy inaczej przeszedłszy praktycznie przez całą wysokość kadłuba, i po uderzeniu od wewnątrz w kadłub.
Bomba 3 – wybucha po rykoszecie od drugiego pokładu.
Pytanie retoryczne: która z nich wybuchła tuż pod pokładem (takich słów przecież użyłeś)? Bo według tego co napisałeś, powinny wszystkie. Ale nie wybuchła tak żadna, więc zapalnika żadnej z nich nie ustawiono by zdetonował bombę tuż pod pokładem startowym wybijając w nim wielką dziurę oraz niszcząc i zapalając samoloty na pokładzie hangarowym (ponownie twoje słowa).
Może i nie rozumiem tych czy innych spraw, ale m.in. dlatego jestem na FOW by dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy. Wytłumacz więc proszę, jak to możliwe, by zapalniki ustawione tak jak twierdzisz zadziałały tak jak zadziałały. Jeżeli aż tak nisko oceniasz szkice z książki Smitha (teraz poważnie: oceniasz je niesprawiedliwie moim zdaniem), skorzystaj z fotografii, na których widać miejsca trafień na dziobie i wybuchów bomb oraz opisu uszkodzeń (jak pewno zauważyłeś, te materiały były już zamieszczane w tym wątku).
Prosiłbym cię również o fachowe wyjaśnienie pozostałych kwestii, które budzą moje wątpliwości – wiesz, ewentualne błędy autorów Shattered Sword czy Prange’a, bomby do atakowania unieruchomionych lotniskowców, planowane cele ataku nurkowców drugiej fali, itede. Poparty źródłami wykład mile wiedziany.
Pozdrawiam.
Zobacz:
Bomba 1 – wybucha w wodzie, po przebiciu od wewnątrz burty (wcześniej przeszła przez główny pokład).
Bomba 2 – wybucha po przebiciu kilku pokładów (zdaje się jeszcze czterech po głównym; piszę "zdaje się", ale wybaczysz przecież brak precyzji tego sforułowania, skoro mam do dyspozycji tylko szkice, których jakość jest taka jaka jest

Bomba 3 – wybucha po rykoszecie od drugiego pokładu.
Pytanie retoryczne: która z nich wybuchła tuż pod pokładem (takich słów przecież użyłeś)? Bo według tego co napisałeś, powinny wszystkie. Ale nie wybuchła tak żadna, więc zapalnika żadnej z nich nie ustawiono by zdetonował bombę tuż pod pokładem startowym wybijając w nim wielką dziurę oraz niszcząc i zapalając samoloty na pokładzie hangarowym (ponownie twoje słowa).
Może i nie rozumiem tych czy innych spraw, ale m.in. dlatego jestem na FOW by dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy. Wytłumacz więc proszę, jak to możliwe, by zapalniki ustawione tak jak twierdzisz zadziałały tak jak zadziałały. Jeżeli aż tak nisko oceniasz szkice z książki Smitha (teraz poważnie: oceniasz je niesprawiedliwie moim zdaniem), skorzystaj z fotografii, na których widać miejsca trafień na dziobie i wybuchów bomb oraz opisu uszkodzeń (jak pewno zauważyłeś, te materiały były już zamieszczane w tym wątku).
Prosiłbym cię również o fachowe wyjaśnienie pozostałych kwestii, które budzą moje wątpliwości – wiesz, ewentualne błędy autorów Shattered Sword czy Prange’a, bomby do atakowania unieruchomionych lotniskowców, planowane cele ataku nurkowców drugiej fali, itede. Poparty źródłami wykład mile wiedziany.
Pozdrawiam.