Big Five cz.2

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
karol
Posty: 4451
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

wow, ale litania, dzienki Ci Pan Bucku, cóżeś me kazał pisać literaturom pienknom :)
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
shigure
Posty: 1242
Rejestracja: 2004-01-04, 21:35
Lokalizacja: szczecin

Post autor: shigure »

... dlaczego tak się boicie - cieszmy się iż jest ktoś kto potrafi dokładnie i w rzeczowy sposób bez "czepiania się" wytknąć nieścisłości
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: CIA »

Jeśli mozna ,to propnonowałbym jednak, abyśmy "zajęli" sie sprawami najbardziej istotnymi.
Cóż... literówki mogą zdarzyc sie każdemu. Styl pewnie takze moze się nie każdemu podobać, ale moze są i tacy, którym to się podoba? Ja osobiście wolę jednak stabelaryzowane "suche" dane i rzeczowe przekroje.
No właśnie... o siłowni była juz mowa, ja też mam co do niej wątpliwości..., a co z grubościami opancerzenia? Skoro wszystko powinno byc juz odtajnione to skad te różnice w wielu źródłach? Wydaje mi się dziwny tak gruby (102mm) pokład przeciwodłamkowy... na Iowa wystarczył 32 mm... moze ktoś wziął "#" (ciężar stopy kwadratowej w funtach) za "mm". Gdyby tak było to mielibysmy tylko 65mm pokładu przeciwodłamkowego...?
Awatar użytkownika
nicpon
Super Kierownik ;-)
Posty: 834
Rejestracja: 2004-01-04, 11:01
Kontakt:

Post autor: nicpon »

30. s.43 Niech się wypowiedzą inni koledzy: czy informacja, że nowe pancerne stanowisko dowodzenia (...) grubości 127 mm (...) było chronione przed (...) pociskami kalibru do 203 mm jest w 100 procentach prawdziwa?.
od razu mowie
nie czytalem tej ksiazki
(wiec nie wiem jaki byl tu zamysl autora, jakas przewrotna anegdota czy moze taki wojennomorski wic)

ale

127mm to przecietny krazownik z armatami 203mm
powinien podziurawic z odleglosci juz od 17-18 km w dol

:roll:
Gość

Post autor: Gość »

Ja od czasu jak znam Nale teirdze, ze amer. pancerniki od Nevady aż do nieukończonego typu South Dakota (1922) miały standardowy pancerz burtowy 343 mm = 13,5 cala. żadne Weyersy, zadne JFS z lat 1943-44, ani nawet Breyer 1905-1970 nie zmienią mojego pogladu, opartego na Friedmanie BB-IDH z aneksami oraz na obejrzeniu pod lupa czarnych rysunków w tymże BB-IDH na s.163 i wczesniejszych.
Andrzej J.
PS. A literówek to ja sie naprawde nie czepiam, w "MSiO" jest ich więcej, niestety :-(
Awatar użytkownika
nicpon
Super Kierownik ;-)
Posty: 834
Rejestracja: 2004-01-04, 11:01
Kontakt:

Post autor: nicpon »

a moze do 203mm
to znaczy (u Nali) ponizej 203mm
czyli
do 152mm? :-D
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: CIA »

Anonymous pisze:Ja od czasu jak znam Nale teirdze, ze amer. pancerniki od Nevady aż do nieukończonego typu South Dakota (1922) miały standardowy pancerz burtowy 343 mm = 13,5 cala
Okun tez podaje 13,5 cala...
Gość

Post autor: Gość »

A to ciekawe! To co się Nala uparł na te 356-406 lub nawet 406 mm? A swoja droga warto by przeliczyc o ile takie pancerze burtowe byłyby cięższe od 13,5-calowych i znając ciężary poszczególnych elementów okretów od Arizony do South Dakoty (I) z aneksów w BB-IDH spróbować udowodnić bezsens i od tej strony.
Gdyby te pancerze były takie potężne, to na zauważenie iż WV była pancernikiem wszechczasów wpadłby już ktoś przed Tellerem.
A moze te grube na 406 mm pancerze to tak jak z siłownią Tennessee na 1944 na wkładce w cz.2 - mistyfikacja.
Musielibysmy tu w Trójmieście (ja mieszkam na Chełmie) robic jakies sympozja o pancernikach.
Andrzej J.
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: CIA »

Dobry pomysł z tymi sympozjami... Ja mieszkam o rzut beretem - na Siedlacach... W wiekszym gronie łatwiej byłoby ustalić niektóre fakty. Pewnie trudno byłoby zebrac całe szanowne grono do kupy o jednym czasie... ale "kości zostały rzucone".
Muszę powiedzieć, ze od czasu do czasu spotykam się na rozmowach shiploverskich z kilkoma zapaleńcami ( w tym z kolegą Nalą) i zauważyłem, ze takie spotkanie to jednak nie to samo co forum. Atmosfera jest jakaś bardziej przyjazna...
A "sypozjum" - no to juz brzmi bardzo poważnie i ...bardzo dobrze, ze tak brzmi.
Jestem za sypozjami o pancernikach! :) Nasze polskie publikacje (a i światowe - bo wiele z polskich publikacji jest czytana również w innych częściach swiata) na pewno na tym by wiele zyskały...
Gość

Post autor: Gość »

Jestem za sympozjum, kwestia tylko uzgodnienia miejsca i czasu - myśle że nie wcześniej niż we wrześniu, sugerowałbym Gimnazjum nr 3 na Chełmie ul. Chałubińskiego 13 (trzeba by donieść trochę książek o pancernikach, z tym że taki adres wyklucza niestety picie piwa). W rachube - jeśli bysmy to robili poważnie - wchodzi tez lokal Civitas Chriastiana na ul. Mariackiej tuż przy bazylice. Ale spotkania dwuosobowe znacznie wczesniej (mniej lub bardziej często spotykam sie z Klimczykiem, Mitoko, Markiem T., Bolkiem, Marwajem, Nalą - przepraszam tych, których tu pominąłem). W poniedziałek (bedę przez tydzień miał dostep do skanera) wrzuce na forum wykresy penetracji pocisków kal. 203 i 140 z "German Cruisers of WW2" M.J. Whitleya s. 57 i 59. Pomogą one rozwiazać problem odpornorności wieży dowodzenia B5 na pociski kal. do 203 mm - czyli pkt. 30 moich uwag.
Andrzej J.
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

Sympozjum, to brzmi bardzo poważnie. A może byśmy poczekali, co Nala nam odpowie na forum, co? Też nie czytałem książki, bo to jest warunkowane brakiem dostępu do wydawnictw krajowych, ale dowiaduje się wielu ciekawych szczegółów z bierzącej dykusji.
Nie wyklucza to oczywiście możliwości spotkania na "szczeblu", ale macie zamiar skonstruować pancernik dla PMW?
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).

====================

http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Gość

Post autor: Gość »

To nie miałoby być sympozjum na temat Nali, ani nawet B5, tylko ogólnie na temat nowoczesniejszych pancerników i ich armat, weźmy przykładowo począwszy od Queen Elizabeth, Hindenburg, Nevada, ...
Andrzej J.
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

Nie miałem na myśli Nali, co najwyżej jego książkę. Może to i dobry pomysł, ale jaki ma być ostateczny rezultat tego sympozjum? Zwyczajna wymiana poglądów, czy coś więcej?
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).

====================

http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Awatar użytkownika
seawolf
Posty: 837
Rejestracja: 2004-01-04, 15:29
Lokalizacja: Poznan

Post autor: seawolf »

To brzmi już naprawdę poważnie, niemal naukowo :) . Chętnie bym nawet przyjechał, tylko obawiam się, że za cienki w te klocki jestem :). Ale jakbyście potrzebowali kogoś do noszenia wody czy cuś...;), z resztą fajno by było poznać forumowiczów :D

Takie sympozjum mogłoby być początkiem dopiero, później jakieś oficjalne bractwo shiploverskie, potem może partia i jazda po władze :lol:

Tak czy siak, mam nadzieję, że kilka spraw na takim sympozjum wyjaśnicie i ofkors szeroka relacja bedzie zdana na forum, co?
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

Szczytne zamiary, tylko trzeba pamiętać o jednym - primum, non nocere
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).

====================

http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: CIA »

Anonymous pisze:To nie miałoby być sympozjum na temat Nali, ani nawet B5, tylko ogólnie na temat nowoczesniejszych pancerników i ich armat, weźmy przykładowo począwszy od Queen Elizabeth, Hindenburg, Nevada, ...
Andrzej J.
Jestem w 100% za ..
Oczywiście że trzeba by było wziąc ze soba jakieś źródła - bo np. tabel penetracji wszystkich pocisków to jeszcze na pamięć nie znam :wink:
Dobrze byłoby uzgodnić jakieś tematy przewodnie wcześniej, aby sie troche przygotowac...
No a potem... juz bezstresowo ;) pisac monografie :)
ODPOWIEDZ