Strona 15 z 15

: 2005-06-13, 16:49
autor: Darth Stalin
"sowieckie", Karolu, nie "rosyjskie" ;) (ewentualnie "radzieckie" jeżeli kontestujesz Ksenofonta :P )

: 2005-06-13, 22:12
autor: krzysiek
A co takiego osiągnęły te sowieckie krążowniki poza tym, że pływały?
Zresztą ewentualnych awarii, wypadków, wpadek itp. Sowieci i tak nie ujawnią...

: 2005-06-14, 08:11
autor: karolk
Darth Stalin pisze:"sowieckie", Karolu, nie "rosyjskie" ;) (ewentualnie "radzieckie" jeżeli kontestujesz Ksenofonta :P )
rosyjskie kolego, tymczasowy system polityczny nie zabierze Rosji jej tożsamości :)

: 2005-06-14, 08:18
autor: karolk
krzysiek, realizacja panowania nad danym akwenem, to przede wszystkim pływanie po nim 8) nie wydaje mi się, żeby niemieccy autorzy Seekriegschronik mieli coś do ukrywania, gdyż dzień po dniu opisują sobie historię walk na morzu w sposób kompetentny i fachowy, ja tylko analizuję Ich wpisy i umieszczam notatki takie, jak ta
transport 157 Dywizji Piechoty z Noworosyjska do Odessy małymi konwojami (2-3 transportowce) z udziałem krążowników Czerwona Ukraina, Krasnyj Krym, Komintern, niszczycieli Bodryj, Bojkij, Besposzczadnyj, Bezuprecznyj, Sposobnyj, Soobrazitelnyj i Frunze (uszkodzenia w nalotach i od ognia artylerii nadbrzeżnej odnoszą transportowce Abchazja, Gruzja, Dniepr, krążownik Czerwona Ukraina, niszczyciele Bojkij, Bezuprecznyj i Niezamożnik) w dniach 16-21 września;
zresztą w adresie poniżej masz cały opis http://www.karolkeane.webpark.pl/krasnyj_kawkaz2.html a strony 0 i 1 obejmują analogiczny okres służby Kr. Krymu i Kr. Kawkaza (dalszy czas w przygotowaniu) :)

: 2005-06-14, 09:43
autor: Maciej
A Karolu, czym Niemcy "grasowali" wówczas po Morzu Czarnym...?! :P

Pozdrawiam,
Maciej

: 2005-06-14, 11:02
autor: karolk
Maciej pisze:A Karolu, czym Niemcy "grasowali" wówczas po Morzu Czarnym...?! :P

Pozdrawiam,
Maciej
a krązownik i niszczyciele oraz całą, pozostała flotę małych okretów Rosjanom kto utopił, sami sobie? no nie wiedziałem, że historycy aż tak kłamią, a rosyjskie okrety tonęły samotrzeć :D

: 2005-06-14, 11:11
autor: karolk
wybacz, ostatnio jestem taki, jakiś gburowaty :lol:
jak najbardziej grasowali, mieli okrety podwodne, scigacze, promy artyleryjskie wszystkich wagomiarów, floty narodowe Rumunii i Bułgarii i potężne lotnictwo wyćwiczone w zwalczaniu okretów na obszarze Morza Śródziemnego oraz przewagę techniki nad Rosjanami, którzy wybili nieco wcześniej podstawową kadrę dowódczą we wszystkich rodzajach wojsk, a rok 1941 i również 1942 uczyli się dopiero walki :wink:

: 2005-06-14, 19:39
autor: Maciej
W "pytaniu" moim zawarłem takie oto przekonanie, że wszystko czym Niemcy tam dysponowali, w żaden sposób nie uniemożliwiała działań "czarnomorskiewo fłota" o których piszesz... złośniku! A działania Kriegsmarine na tym akwenie miały dla "Barbarossy" znaczenie dalece drugorzędne.

Pozdrawiam,
Maciej

: 2005-06-15, 07:17
autor: karolk
Maciej zupełnie nie zgadzam się z tą opinią, a wiesz dlaczego, ten sam korpus lotniczy, który wyeliminowal z gry Flotę Śródziemnomorską próbował swoich sił na Rosjanach i udało się mu to w... 1942 roku, po klęsce niszczycieli, to nie był drugorzędny obszar działań, bo obok Moskwy. Leningradu właśnie Sewastopol był wskazywany przez Adolfa jako najważniejszy cel dla wojsk lotnictwa i marynarki, a że wyszedł dodatkow Stalingrad, takie życie :)
no ale ja mam gotowe opisy działań krążowników Rosji Radzieckiej w latach 1941-1943, więc porównaj sobie Ich wysiłek z kojarzącym mi się odpowiednikiem brytyjskim na Morzu Cunninghama :wink:

: 2005-06-15, 09:53
autor: karolk
ciekawe na ile w tym prawdy, że to replika Eendrachta, co? :roll:
Obrazek

: 2005-06-15, 12:29
autor: Maciej
Działania flot na śródziemnomorskim "TDW" w żaden sposób nie można porównywać do tych, które miały miejsce w trakcie walk na wschodzie.
W żaden, Karolu - o ile podczs walk w Afryce płn. oraz w obrębie basenu Morza Śródziemnego flota ma OGROMNE znaczenia, to już dla powodzenia operacji "Barbarossa" takiego nie ma - powód: linie zaopatrzenia wojsk atakujących biegną lądem! Cele dla MW obu stron miały charakter osłonowy.
Poza tym cele morskie były w zasięgu lotnictwa.

Pozdrawiam,
Maciej

: 2005-06-15, 12:31
autor: karolk
e nie wydaje się, żeby linie zaopatrzeniowe Odessy, Sewastopola, BAtumi czy Kerczu na lądzie funkcjonowały :-)

: 2005-06-15, 12:34
autor: karolk
podobnie jak nie było połączeń lądowych w analogicznym dla mnie obszarze Cunninghma, gdyż ani Lewostronni nie mogli dojechać do Torbruku, Malty, czy Pireusu lub Nikozji, tak też Makaroni musieli podplnąc do Afryki, Dardaneli tudzież Albanii :)