Radziłbym nie tylko obejrzeć ale i wysłuchać. Jak to było - "Normalnie mamy tu sprzęt ZOP ale inżynierowie usunęli wyposażenie abyśmy mogli wykonywać misje ratownicze w ciągu następnych kilku miesięcy".Nie istnieje? Tyle samo miejsca? Poza zasięgiem to dzielność i odporność na warunki pogodowe się nie liczy? Po co tak manipulować? To już kolejny raz!
I tak, miejsca jest prawie tyle samo przy znacznie większej masie Merlina. Zadziwiające? Nie bardzo. 3 silniki i paliwo. Fizyki Pan nie oszukasz. A w rezultacie masz 4h 20 min vs 4 h 50 min.
Podaj mi jaka jest różnica w warunkach, w których może operować Merlin a nie może Caracal?
A było? Skoro nie było i nie były transportowane do USA? Kto miał napisać o czymś co nie miało miejsca?A gdzie napisano, że nie ma?

Widzisz gdzieś radar, głowicę z kamerami, itp?
Jaki autopilot ekhm ekhm. Autopilot jest na wyposażeniu choćby Mi-8. A jaka jest różnica pomiędzy 3 osiami a 4? Przynajmniej ten z Merlina będzie miał tryb SAR. Jeszcze nie poziom EC725 ale jakiś postęp. I tu potwierdza się słuszność tego co napisałeś - po co te manipulacje. W EC725 nie trzeba tyle "manipulować"Po co te manipulacje?

Zaraz zaraz a kto to groził zamknięciem zakładów, jeśli nie kupimy śmigłowców od nich? Jak to jest z tą "większą chęcią" i gwarantowaniem utrzymania? I jak kupno 4 maszyn ma tą większą chęć utrzymać? I gdzie w kontrakcie jest, że to w Polsce będą musieli "utrzymywać"? Inwestycje w Polsce to drobne. Jeśli nie będzie im to pasowało to PZL Mielec będzie pustostanem a my 4 śmiglaki będziemy targać do Turcji czy innego regionalnego "centrum". Podobnie z Leonard. Dali nam przykład z Anakondą jak gwarantowane są prace przy naszych śmigłowcach. Z punktu widzenia wojska nie woleliby. Chcą mieć gwarancję prawidłowo i na czas oraz w rozsądnej cenie obsługiwanego sprzętu. To im gwarantuje WZL a nie "prywaciarz". Przynajmniej ten WZL z Łodzi ;pFabryka w PL to nie potrzeba offsetu. Nie ma najmniejszej potrzeby skręcania i produkcji co do ostatniej śrubki w kraju. To jakiś wymysł jest. Absurd. Leonardo ma zakład w PL i dzięki temu może liczyć na zamówienia. Bez względu czy nasz rząd składa zamówienia oni ten zakład mają i utrzymują, dają pracę. Kiedy my u nich kupujemy cokolwiek to widocznie mają wiekszą chęć utrzymania tych zakładów, bo liczą na kolejne kontrakty. Tak to działa. Nic dziwnego. Po to inwestowali w PL. Skoro w umowie jest zabezpieczenie logistyczne to jest, tu nawet WZL dostał obsługe w offsecie, czyli jednak był, a ty znów manipulujesz, że nie było. Z punktu widzenia wojska to by pewnie woleli cały serwis w UK. Takie realia są.
Leonardo tak ma zakład w Polsce, który robi Merliny jak i Airbus ma do Caracali. Tylko w tym drugim przypadku byłoby taniej, robilibyśmy więcej niż tylko wkręcali śrubki czy wysyłali wykładziny.
I to o ilu śmigłowcach możemy porozmawiać. I jakich tanich. I jakich polskich. W tych najlepszych na świecie to jest nawet najlepsza na świecie polska tapicerka. Rozmawiamy o braku śmigłowców i to jeszcze droższym braku. Sukces.O widzisz. A tak to jeszcze 6 lat po tym wydarzeniu możemy sobie pogadać o tych śmigłowcach. Niemal jak z Miecznikami