Strona 14 z 18

Re: Grzegorz Nowak - Pancernik USS Iowa (BB-61) - OKRĘTY Nr

: 2012-04-24, 17:20
autor: Majestro
Na Yamato były takie same trzypiętrowe łóżka. Potem, kiedy przybyło załogi, niektórzy spali na hamakach (najbardziej popularne w Cesarskiej Marynarce). Ale wszystkich chyba najbardziej cieszyła klima ;) Dlatego wśród marynarzy Yamato był znany jako "Hotel Yamato" (jak nazywali Musashi to teraz nie pamiętam).

Re: Grzegorz Nowak - Pancernik USS Iowa (BB-61) - OKRĘTY Nr

: 2012-04-24, 17:46
autor: Tadeusz Klimczyk
CIA się droczy.....

Zwiedzałem New Jersey w Camden i te pomieszczenia załogi na rufie to prawdziwe stodoły. I w zasadzie tylko je można ogladać, bo wszystko co ciekawe jest zamkniete.
Na Massachusetts, czyli ładnych parę tysiecy ton kadłuba mniej jest prawie kompletny pasaż handlowy.

Re: Grzegorz Nowak - Pancernik USS Iowa (BB-61) - OKRĘTY Nr

: 2012-04-24, 18:25
autor: CIA
Tadeusz Klimczyk pisze:CIA się droczy.....
A jasne, że tak - to kwintesencja tego forum :wink:
A tak poważnie - jeżeli na Iowach było przestronnie, a na Yamato była ciasnota - to co Japończycy zrobili z tą wypornością?

Przy okazji klimy - jak to było na Iowkach?
Znalazłem we wspomnieniach załogi coś takiego (z czasów II wojny):
"You talk about hot, it was so hot! We had no fans, and zero ventilation. Air Conditioning hadn‟t even been invented yet."
Jeszcze na jakimś forum coś takiego z nowszych czasów:
"Mighty Mo was involved in the Gulf War even before it was a Gulf War. Battle Group Sierra was created in response to an attack on the USS Stark in the mid 80's and Missouri was part of that. I know because I was priveleged to be a member of her crew for that cruise. There is nothing out there like the "fat-bottomed girls" of the U.S. Navy. However, let me add this caveat. These ships were not designed with air-conditioning in mind and the retrofit was less than optimal. It gets a scooch warm in that neck of the woods too."
Prawda to?

Re: Grzegorz Nowak - Pancernik USS Iowa (BB-61) - OKRĘTY Nr

: 2012-04-24, 23:02
autor: Maciej3
Tadeusz Klimczyk pisze:
Zwiedzałem New Jersey w Camden i te pomieszczenia załogi na rufie to prawdziwe stodoły.
Mogą sobie być ogromne. Ale pytanie ile osób w takim pomieszczeniu musi siedzieć. Paradoksalnie ta wielkość może jeszcze pogarszać warunki bytowe.
Mi osobiście lepiej by się mieszkało w pokoju 10 osobowym niż 200 osobowym przy takim samym metrażu na osobę.

Narzekania na warunki bytowe Iowki slłyszałem - ale jak to zwykle bywa sporo zależy od oceniającego.
Ale co się dziwić. Jak projektujemy okręt z 16x28 a budujemy z 80x40 + drugie tyle 20 + radary itd, to i załoga wzrasta...

Re: Grzegorz Nowak - Pancernik USS Iowa (BB-61) - OKRĘTY Nr

: 2012-04-25, 08:26
autor: cochise
Sławek pisze:Ale przed Alienami to ma nas bronić 70-letnie muzeum? ;)

Obrazek
Z wcale nie młodszą załogą + wiem o co chodziło z tą zwrotnością hamowali kotwicą :-D ;)

Re: Grzegorz Nowak - Pancernik USS Iowa (BB-61) - OKRĘTY Nr

: 2012-04-29, 21:13
autor: Sławek
Podobno ma być kolejny film z "Iowa" w roli głównej pt. "American Battleship", choć za cholerę nie wiem, po kiego grzyba na okładce jest USS "Texas"...

http://ussiowa.info/2012/02/07/not-just ... oming-out/

http://www.youtube.com/watch?v=E2CepgnoxQU

Co robi kobieta na pokładzie pancernika to Bastet raczy wiedzieć - były to okręty nie przystosowane do przyjęcia na pokład kadry płci przeciwnej.
Poza tym widać, że scenki kręcili na pokładzie USS "North Carolina", bo aż po oczach biją te Boforsy i Oerlikony z II WŚ.
Oby sam film nie zawierał takich idiotyzmów.

Re: Grzegorz Nowak - Pancernik USS Iowa (BB-61) - OKRĘTY Nr

: 2012-04-29, 21:46
autor: Peperon
Pytanko.
A o czym w ogóle ma to, to być ?

Re: Grzegorz Nowak - Pancernik USS Iowa (BB-61) - OKRĘTY Nr

: 2012-04-29, 21:51
autor: Sławek
Peperon pisze:Pytanko.
A o czym w ogóle ma to, to być ?
Podobno kolejny thriller science-fiction (IMHO bardziej fiction niż science).
Znów jakieś- Alieny czy takie tam klimaty.
Zapytam Jankesów z muzeum "Iowa", może coś wiedzą więcej. :co:

Re: Grzegorz Nowak - Pancernik USS Iowa (BB-61) - OKRĘTY Nr

: 2012-04-30, 01:35
autor: jogi balboa
Peperon pisze:Pytanko.
A o czym w ogóle ma to, to być ?
Co za pytanie? :roll:
O niczym. Ot kolejny materiał na parodię w stylu Straszny film. :cojest:

Re: Grzegorz Nowak - Pancernik USS Iowa (BB-61) - OKRĘTY Nr

: 2012-05-01, 20:27
autor: cochise
Sławek pisze:Oby sam film nie zawierał takich idiotyzmów.
Obawiam się, że zawiera większe...
Jak "chłopaki" targają na plerach ten pocisk z rufowej wieży na dziób.... co ciekawe nie niosą ładunków miotających :-D

Re: Grzegorz Nowak - Pancernik USS Iowa (BB-61) - OKRĘTY Nr

: 2012-05-01, 21:11
autor: de Villars
Miałem wczoraj wybór między Battleship a Iron Sky i wybralem to drugie. Nie popełniajcie mojego błędu. jakby battleship nie był beznadziejny, i tak będzie lepszy od tej pseudo komediowej chały :/

Re: Grzegorz Nowak - Pancernik USS Iowa (BB-61) - OKRĘTY Nr

: 2012-05-01, 21:19
autor: clavdivs
de Villars
Battleship jest beznadziejny.

Re: Grzegorz Nowak - Pancernik USS Iowa (BB-61) - OKRĘTY Nr

: 2012-05-01, 21:23
autor: de Villars
no to mamy dwie beznadzieje :-|

Re: Grzegorz Nowak - Pancernik USS Iowa (BB-61) - OKRĘTY Nr

: 2012-05-01, 23:28
autor: AvM

Re: Grzegorz Nowak - Pancernik USS Iowa (BB-61) - OKRĘTY Nr

: 2012-05-02, 11:30
autor: RyszardL
Maciej3 pisze:
dessire_62 pisze: Samoluby :clever:
Aj tam zaraz samoluby.
Trochę poszukałem i znalazłem
http://www.pacificwrecks.com/ships/hms/ ... laysis.pdf
Macieju, ten dokument jest super. Przy okazji jeszcze dwa znalazłem, ale mam pytanie, jak na dnie osiadł "Repulse", bo jakoś nigdzie znaleźć nie mogę. Z ciekawości pytam. W tym dokumencie wyczytałem, że Royal Navy umocowała na wraku proporzec, czyli chyba jest na równej stępce.

Re: Grzegorz Nowak - Pancernik USS Iowa (BB-61) - OKRĘTY Nr

: 2012-05-02, 12:13
autor: Sławek
jogi balboa pisze:
Peperon pisze:Pytanko.
A o czym w ogóle ma to, to być ?
Co za pytanie? :roll:
O niczym. Ot kolejny materiał na parodię w stylu Straszny film. :cojest:
Zgadzam się i jednocześnie nie zgadzam.
Zgadzam się, bo już nie ma chyba szans na jakikolwiek dobry film wojenny, szczególnie o tematyce morskiej, choćby o fikcyjnym charakterze.
Dno sięga poniżej dna, jeśli to w ogóle możliwe, choć nadal Pearl Harbor i U-571 to tytuły bezkonkurencyjne jeśli idzie o poziom głupoty.
Smutne.
Nie zgadzam się, bowiem w przypadku "Battleship" od samego początku mowa jest o bajce, o filmie z gatunku fiction, na dodatek bazującym w swej idei na papierowej grze "w Okręty".
Z tego powodu od samego początku tak do tego filmu podszedłem, jako do totalnej bajki z efektami specjalnymi.
Oczywiście, w bajkach też nie należy przesadzać, ale to oddzielny temat.
Zaletą zaś była promocja floty wojennej. Mało jest bowiem filmów, gdzie wyraźnie się zaznacza, że w przypadku choćby takich zagrożeń jak jakieś UFO, to największe floty świata będą grać pierwsze skrzypce w obronie naszej kochanej (lub nie) rasy.
Dla mnie osobiście największą zaletą było przedstawienie starego de facto pancernika, jako głównej siły i jedynej jednostki zdolnej do walki z przeważającym wrogiem (uderz mocno, ale i bądź gotów przyjąć cios przeciwnika). Rzadko promuje się pancerniki, przez to wyszły one z mody, niemal poszły w zapomnienie, co jest IMHO nonsensem.