Strona 14 z 66

: 2004-04-20, 00:26
autor: seawolf
"Co ci po centrali artyleryjskiej jeżeli zostaną wyłączone z walki dalocelowniki? Są opancerzone i jest małe prawdopodobieństwo trafienia, ok. Ale przy takim natężeniu ognia trafienie jest jak najbardziej prawdopodobne.

- 4-6 dalocelownikow ? Nie liczac tych w wiezach... "

No 6, z czego dwa (od art. sredniej) na drugiej burcie. Zostaja 4 zgrupowane po 2 na dziobie i rufie. Sa tam tak 'scisniete', ze teoretycznie jeden pocisk moze zalatwic oba (bardzo teoretycznie :) , KGV nie mial niestety rombu jak w USN. Przejscie na drugi glowny na rufie nie zawsze jest mozliwe, jesli np. przeciwnik jest z dziobowej cwiartki. Zostaja wiec dalocelowniki od art. sredniej, ale na ile skuteczne? Podobno HACSy byly ok. ale przeciez potrzeba czasu aby 'sie przestawic' (vide Sydney vs Kormoran w ostatnim OW).
A czy bismarckowe SL-e nie mogly obslugiwac armat 380mm? Wtedy moglby na jedna burte wywalic 6 dalocelownikow, rozsianych na calej dlugosci...

"- a to zalezy. Boki wiez sa czesto bardzo silnie pochylone, co daje im pewien ekwiwalent. Zalezy o czyich pancernikach rozmawiamy"

Rozmowa o KGV, jego boki to akurat pochyleniem nie imponowaly...

: 2004-04-20, 08:13
autor: Nala
mcwatt pisze:No właśnie o czymś w rodzaju egzekucji cały czas myślałem - tak jak w przypadku Bismarcka. To oczywiście z lekka popadanie w skrajność, ale takie było założenie. Konkluzja z tego wywodu jest dla mnie taka - KGV w takiej sytuacji nie dało by się tak łatwo unieszkodliwić jak Bismarcka (rozumiem że to właśnie jest główną zaletą systemu AoN), aczkolwiek byłoby to możliwe.
Teraz może bardziej nawiązanie do tematu - czy pociski z Iowy byłyby w stanie przebić pancerz burtowy KGV? Jak wyglądał by pojedynek tych dwóch pancerników? Zakładając że do takiego by doszło, raczej toczył by się na większych dystansach, a więc należy patrzeć na zabezpieczenie pionowe (pokłady pancerne itd.). Kaliber 356 mm nie zrobiłby specjalnej krzywdy Iowie, ale co Iowa zrobiłaby KGV, którego system był obliczany na ochronę właśnie przed kalibrem 406 mm ? W końcu to też był system AoN, wyciągając wnioski z powyższej dyskusji całkiem dobry.
Od tego trzeba prosze Pana zaczac, ze kaliber 406 mm na Rodneyu a kaliber 406 mm na Iowa to jak dzien do nocy ! Pociski pancernika Iowa, to amunicja najnowszej generacji. Pociski Mk-8 wz. 5 wyposazone byly m.in. w usprawniony, supertwardy czepiec CAP, zas sama armata Mk-7 nadawala pociskowi znakomitych wlasciwosci. To bron najlepsza z najlepszych w swoim kalibrze i prawdopodobnie wogole na morzu.
Nawet liczac tylko teoretyczna szybkostrzelnosc, co minute masz 18 pociskow o masie 1226 kg (z czepcem). To sa powazne pociski. Na to pionowy pancerz KGV nie byl projektowany, co nie znaczy, ze tak od razu zostanie przebity, spokojnie. Niemniej jednak nawet sama Iowa ma tylko niewielka strefe bezpieczenstwa pod wlasne armaty z tymi pociskami, a przeciez jej system burtowy to ekwiwalent ponad 450 mm wzgledem tego wlasnie pocisku wystrzelonego z tej wlasnie armaty z dystansu ok 22 km... KGV to nie ta liga...
Podobnie nie mozna porownywac armaty 356 mm z KGV do armaty Mk-12 czy Mk-11 z USS "Nevada" i pancernikow Big Five. KGV wyglada tu bardzo blado :-D

: 2004-04-20, 08:16
autor: Nala
seawolf pisze:"Co ci po centrali artyleryjskiej jeżeli zostaną wyłączone z walki dalocelowniki? Są opancerzone i jest małe prawdopodobieństwo trafienia, ok. Ale przy takim natężeniu ognia trafienie jest jak najbardziej prawdopodobne.

- 4-6 dalocelownikow ? Nie liczac tych w wiezach... "

No 6, z czego dwa (od art. sredniej) na drugiej burcie. Zostaja 4 zgrupowane po 2 na dziobie i rufie. Sa tam tak 'scisniete', ze teoretycznie jeden pocisk moze zalatwic oba (bardzo teoretycznie :) , KGV nie mial niestety rombu jak w USN. Przejscie na drugi glowny na rufie nie zawsze jest mozliwe, jesli np. przeciwnik jest z dziobowej cwiartki. Zostaja wiec dalocelowniki od art. sredniej, ale na ile skuteczne? Podobno HACSy byly ok. ale przeciez potrzeba czasu aby 'sie przestawic' (vide Sydney vs Kormoran w ostatnim OW).
A czy bismarckowe SL-e nie mogly obslugiwac armat 380mm? Wtedy moglby na jedna burte wywalic 6 dalocelownikow, rozsianych na calej dlugosci...

"- a to zalezy. Boki wiez sa czesto bardzo silnie pochylone, co daje im pewien ekwiwalent. Zalezy o czyich pancernikach rozmawiamy"

Rozmowa o KGV, jego boki to akurat pochyleniem nie imponowaly...
Rufowy dalocelownik wcale nie jest awaryjny i nie trzeba na niego "przechodzic". Nie walczy sie tez z rywalem stojac do niego centralnie przodem. Pozostale sektory dalocelownik ten pokrywa w zupelnosci. Gdy strzela sie z pancernika, wszystkie dalocelowniki gonia za celem jednoczesnie. Na tym m.in. polega integracja systemow bojowych. Anglicy moze nie stworzyli superpancernika, ale dobrze wiedzieli co robia...

: 2004-04-20, 13:21
autor: karol
jak to nie stworzyli, a Vanqu! :o a pieć sztuk KGV, DoY, PoW, Anson i Howe!!!!

: 2004-04-20, 13:25
autor: karol
KGV wyeliminowany ogniem artyleryjskim? Wooow jakie fantazje tu się snują, czy KGV to niszczyciel, a może lekki krążownik typu C :lol: rozbrajające...

: 2004-04-20, 13:27
autor: Nala
karol pisze:KGV wyeliminowany ogniem artyleryjskim? Wooow jakie fantazje tu się snują, czy KGV to niszczyciel, a może lekki krążownik typu C :lol: rozbrajające...
Sluszna uwaga. Tez to zauwazylem :lol:

: 2004-04-20, 13:28
autor: Nala
karol pisze:jak to nie stworzyli, a Vanqu! :o a pieć sztuk KGV, DoY, PoW, Anson i Howe!!!!
PoW, Anson I Howe to przeciez KGV.
Ani typ KGV, ani Vangu nie sa superpancernikami. Kazdy z nich wypada blado w porownaniu np. do NoCa czy WeeVee.

: 2004-04-20, 13:28
autor: karol
chociaż z drugiej strony, jakby pozbawić go załogi, utwierdzic na stałe, dostarczyć 10-15 tysięcy pocisków, wycelować w punkt, to po kilku dniach, kto wie.... bo nawet bomba atomowa nic nie była w stanie zrobić nowoczesnemu pancernikowi...

: 2004-04-20, 13:30
autor: karol
blado, czy nie, w Europie były najlepsze
no wiem wiem, rieszelak, ale to wyjątek potwierdzajacy regułe

: 2004-04-20, 14:09
autor: Nala
karol pisze:blado, czy nie, w Europie były najlepsze
no wiem wiem, rieszelak, ale to wyjątek potwierdzajacy regułe
Rysiu rox !

: 2004-04-20, 15:45
autor: karol
Nala pisze:
karol pisze:blado, czy nie, w Europie były najlepsze
no wiem wiem, rieszelak, ale to wyjątek potwierdzajacy regułe
Rysiu rox !
to tak, jak jeden dinozaur, bez szans :)

: 2004-04-20, 16:08
autor: mcwatt
karol pisze:chociaż z drugiej strony, jakby pozbawić go załogi, utwierdzic na stałe, dostarczyć 10-15 tysięcy pocisków, wycelować w punkt, to po kilku dniach, kto wie.... bo nawet bomba atomowa nic nie była w stanie zrobić nowoczesnemu pancernikowi...
Bomba atomowa była detonowana w pewnej odległości od okrętów (chodzi mi o Bikini). Były dwie próby zdaje się (test able i test baker chyba). Z tego co pamiętam to nie tylko pancerniki wyszły z tych dwóch prób bez większych zniszczeń...

: 2004-04-20, 16:53
autor: Nala
mcwatt pisze:
karol pisze:chociaż z drugiej strony, jakby pozbawić go załogi, utwierdzic na stałe, dostarczyć 10-15 tysięcy pocisków, wycelować w punkt, to po kilku dniach, kto wie.... bo nawet bomba atomowa nic nie była w stanie zrobić nowoczesnemu pancernikowi...
Bomba atomowa była detonowana w pewnej odległości od okrętów (chodzi mi o Bikini). Były dwie próby zdaje się (test able i test baker chyba). Z tego co pamiętam to nie tylko pancerniki wyszły z tych dwóch prób bez większych zniszczeń...
Polecam koncowke tekstu (po gwiazdkach).

http://www.ussiowa.pl/index.php?s=k2

: 2004-04-20, 18:51
autor: MiKo
Nala, co to jest Armor Piercing Capacity Projectiles?!? :o :P

: 2004-04-20, 19:02
autor: MiKo
Nala pisze:
Nie sprawdzałem szczerze się przyznam jaka jest przebijalność pocisków 406 i 356 mm (czy też może raczej 381mm biorąc pod uwagę możliwych przeciwników) dla pancerza KGV, ale chyba by sobie poradziły?

- NIE PORADZILY BY sobie.
W dodatku strzelanie z bliska ma to do siebie, ze pociski leca plaskim torem balistycznym i nie trafiaja w vitalia. Pancerz KGV byl wyjatkowo dobry (gatunkowo - stal CA2), opracowany na pociski kal. 406 mm.
Jak to by sobie sobie nie poradziły? Czegoś nie zrozumiałem? Jeśli wstawimy KGV za Bismarcka i przyjmiemy takie odległości z jakich prowadzony był ostrzał?

: 2004-04-20, 19:06
autor: Nala
MiKo pisze:
Nala pisze:
Nie sprawdzałem szczerze się przyznam jaka jest przebijalność pocisków 406 i 356 mm (czy też może raczej 381mm biorąc pod uwagę możliwych przeciwników) dla pancerza KGV, ale chyba by sobie poradziły?

- NIE PORADZILY BY sobie.
W dodatku strzelanie z bliska ma to do siebie, ze pociski leca plaskim torem balistycznym i nie trafiaja w vitalia. Pancerz KGV byl wyjatkowo dobry (gatunkowo - stal CA2), opracowany na pociski kal. 406 mm.
Jak to by sobie sobie nie poradziły? Czegoś nie zrozumiałem? Jeśli wstawimy KGV za Bismarcka i przyjmiemy takie odległości z jakich prowadzony był ostrzał?
To bedzie jak na Bismarcku, z ta roznica, ze niekoniecznie KGV zostanie tak szybko wylaczony z walki.