Strona 14 z 15
: 2005-06-10, 15:47
autor: MiKo
karolk pisze:korzystając z Twojej obecności, co to jest, te poniżej?

W tym wcieleniu nazywał sie Niobe
: 2005-06-10, 15:51
autor: MiKo
karol,
Czy na podstawie tej fotki Karlsruhe można przeprowadzić analizę wytrzymałościową kadłuba? Wiemy że K pływały w sztormach o tym nas przekonywać nie musisz.
: 2005-06-10, 15:56
autor: karolk
Niobe?!? ten spod Leningradu? Woow, niezła bryka, bo to holenderski POW, nie?
ad typu K, powiuedz Miko poza długością fali i nieznacznie mniejszym zasoleniem czym różni się Północne od innych? Wyglada na to, ze krążowniki nie lubiły
długich podróży, bo im to i owo się urywało, odginało etc. ale nie ozqnacza to podstawy do potępienia w czambuł (chyba)

: 2005-06-10, 16:02
autor: MiKo
Północne nie ma nic do rzeczy. Okręty miały unikać sztormów. Jak sztorm to do portu. Taki miały rozkaz. Wiesz jak by to na wojnie było "sory chłopcy ale kończymy te potyczkę i lecimy do najbliższego portu bo stan morza się podniósł". I dlatego stały w portach przez większą część WWII
: 2005-06-10, 16:10
autor: karolk
a jak wypłynęły, to albo Norwegię zdobyły
(fatalne warunki pogodowe) lub spowodowały panikę w konwojach murmańskich lub CA obrywała od Ich dział
(akurat Bałtyk podobnie jak Północne zapewnia bliskość baz), czyli małe co nieco zrobiły i nawet więcej niż pewne liniowce

: 2005-06-10, 16:15
autor: krzysiek
do bani z takim okrętem co ma nakaz wpływania do portu jak jest sztorm
przecież to farsa a nie krążownik

: 2005-06-10, 16:16
autor: MiKo
Co zrobiły? Konkret. Poza misją transportową z biletem w jedną stronę...
: 2005-06-10, 20:33
autor: shigure
Podobnie jak zakaz walki z czymś więcej niż statki co jak wykazała ignorancja Adolfa przynosiło paskudne wyniki - patrz Hipper i Lutzow ...
: 2005-06-11, 20:17
autor: karolk
obydwa mają stosunkowo dobre wyniki w Handelskrieg, a Scheer jeszcze lepsze, doprawdy nie wiem, czego tu się czepiać, że Adolf nie pozwolił na bezmyślne topienie cięzkich okretów, jak to było z Grafem Spee? ej, jaja se robicie z logiki, czy co

: 2005-06-11, 21:54
autor: Maciej
No nie udały im się te "karable" zupełnie... Coś się uwziął Karolu, że było inaczej?
Pozdrawiam,
Maciej
: 2005-06-11, 21:56
autor: Maciej
shigure pisze:...zakaz walki z czymś więcej niż statki...
To ze statkiem się walczy...?! Eeee
Pozdrawiam,
Maciej
: 2005-06-12, 12:08
autor: shigure
... parę przykładów znalazłoby się że nie tylko trzeba walczyć a jeszcze "dokopać" potrafią

.
: 2005-06-12, 12:12
autor: krzysiek
Ze statkami się nie walczy, statki się zwalcza

: 2005-06-12, 14:26
autor: Emden
Sthepen Hopkins?
Odina?
: 2005-06-12, 14:43
autor: karolk
Maciej pisze:No nie udały im się te "karable" zupełnie... Coś się uwziął Karolu, że było inaczej?
Pozdrawiam,
Maciej
powierzchowna opinia, opisałem ostatnio na swoim serwisie ruskie Komintern, Krasne dwa i Czerwoną Ukrainę i powie krótko, są oczeń bolszyje korabli z niech, a z notatek dotyczacych aktywności Krymu szok ogarnia, bo działa w 1941-1942 jak szalony na Czarnym, a też 95% userów tutejszych powie,
co to za okręy? 
: 2005-06-13, 09:26
autor: karolk
dojechałem z opisami Krasnych Krymów oraz Kawkazów i Czerwonej Ukrainy do 22 grudnia 1941, przyznam, że sam jestem zaskoczony Ich aktywnością we flocie, myslałem, że tylko angielskie krążowniki biegały cały czas jak szalone, ale widać, rosyjskie nie gorsze
