Statek Minowo-Gazowy MĄTWA

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Mitoko
Posty: 2718
Rejestracja: 2004-01-05, 12:26
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Statek Minowo-Gazowy MĄTWA

Post autor: Mitoko »

p11c pisze:Mitoko ,Nie tak dokładnie. Obserwacyjne też były khaki a odcień różnił się w zależności od okresu . A twój samolot z avatara to powinień być niebiesko-szary.
Obserwacyjne pominąłem z racji Lublinów w kamo żeby nie mieszać.
A od mojego ava się .... ;). i tak wystarczy do dziś wiszące na rosyjskim portalu zdjęcie naszego samochodu pancernego wz. 33 (http://www.aviarmor.net/tww2/armored_ca ... /wz.33.htm)
p11c pisze:Tak samo jeśli chodzi o 7tp nie do końca jest tak jak pisał Chemik bo kamo powstało po 36 roku a prototypy i pierwsza seria była w 35 roku ( pisze z pamięci ) więc czołgi pierwszej serii nie mogły być malowane fabrycznie w kamo.
Popatrz na Vickersy E
p11c pisze:Tak samo Mątwa , jeśli była np. szara w 38 to nie znaczy , że nie była khaki lub w kamo w 39 r.
Co nie zmienia faktu , że najrozsądniej jest aby była khaki w 39 r. i aby ten khaki przypomninał jakiś odcień polskiego khaki czyli zielony z mocnym odcieniem brązu
I tu jest właśnie zagwozdka - idący w brąz czy jednak może w oliwkę ?
Wykopany z DWS za żądanie prawdy
p11c
Posty: 1407
Rejestracja: 2012-09-27, 09:01

Re: Statek Minowo-Gazowy MĄTWA

Post autor: p11c »

Twój Avatar mi się bardzo podoba , naprawdę ( już nawet robię taki modelik ) .
W khaki były też , MEWY, RWD-14, RWD-8 a nawet transportowy PWS-24 przemalowany z LOT-u :)
Jednolite khaki miały też czasami pojazdy WP i to w różnych odcieniach. A Vickersy były w kamo tzw. japońskie i chyba nie były malowane w fabrykach . A w naszej dyskusji chodziło o 7tp malowane fabrycznie w kamo które jest potem na zdjęciach . Ja jedynie stwierdziłem , że nie wszystkie 7tp mogły być malowane w to kamo fabrycznie bo wzór powstał troszkę później niż w 35 roku kiedy to wyszły pierwsze seryjne 7tp . Więc jeśli były malowane fabrycznie to w zupełnie inne kolorki niż te ze zdjęć z 39 roku, Czyli musiały być przemalowywane w jednostkach .
Pan Jońca str. 247 ..." pojazdy malowane maskująco były pokrywane farbami w warsztatach poszczególnych batalionów , metodą indywidualną " ............." zdarzały się czołgi których nie pomalowano plamami , tylko z pokryciem ochronnym "...
str. 249 ... " Receptura nie była chyba ściśle przestrzegana -- na różnych fotografiach niektóre pojazdy są wyraźnie ciemniejsze inne wyraźnie jaśniejsze ... "
Ja stawiam na bardziej oliwkowy, używany w 1939 roku , coś na kształt jednego z kolorków na monitorkach.
p11c
Posty: 1407
Rejestracja: 2012-09-27, 09:01

Re: Statek Minowo-Gazowy MĄTWA

Post autor: p11c »

ssebitro pisze:Ryszard, to nie do Ciebie, wg Twojego rachunku wolna burta to 1,8m , a nie 2,3metra.
Tak wiem , że to do mnie i że wolna burta ma 1,8 a nie 2,30 m. Małe przekłamanie mi sie wkradło.
Ale skoro obliczyłeś , że tam jest 2,29 to znaczyłoby , że ona jest cała podniesiona, czy tak ?
Zresztą też się poddaje i zdejmuje te listwę i już . Więc w modelu mam 0,5 m pod wodą . 1,8 m nad wodą i jedna listwa
:roll:
Awatar użytkownika
ssebitro
Posty: 138
Rejestracja: 2005-05-06, 23:46
Lokalizacja: Tychy

Re: Statek Minowo-Gazowy MĄTWA

Post autor: ssebitro »

p11c pisze:Ale skoro obliczyłeś , że tam jest 2,29 to znaczyłoby , że ona jest cała podniesiona, czy tak ?
Jeżeli wymiary 230cm burty, w tym 180cm wolnej i 50cm zanużenia są prawdziwe, to w zasadzie nie ma innego wyjścia. No i wychodzi że miałeś z jednym racje, Mątwa na zdjęciu po wydobyciu, ma w kadłubie sporo wody/nadbagażu.
Awatar użytkownika
ssebitro
Posty: 138
Rejestracja: 2005-05-06, 23:46
Lokalizacja: Tychy

Re: Statek Minowo-Gazowy MĄTWA

Post autor: ssebitro »

Nie twierdze że tylko z jednym miałeś racje :wink:

Ciekawe, czy na zdjęciu po wydobyciu, ma w ładowni 160 rybek, czy tylko wodę ? Tego się już pewnie nie dowiemy.
p11c
Posty: 1407
Rejestracja: 2012-09-27, 09:01

Re: Statek Minowo-Gazowy MĄTWA

Post autor: p11c »

Ja już się o tych rybkach dawno wypowiadałem.
160 rybek nie ma możliwości aby zmieściło się pod kadłubem a i wątpię aby mogły się zmieścić na całym okręciku.
Spróbuj je sobie ułożyć pod kadłubem , odliczając miejsca na silnik, zbiorniki paliwa, napęd, inne magazyny, jakieś pomieszczenia jakieś ciągi komunikacyjne itp. Jak dla mnie nierealne.
Inną sprawą jest sens takiej ilości min na okręcie rzecznym.
Awatar użytkownika
Mitoko
Posty: 2718
Rejestracja: 2004-01-05, 12:26
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Statek Minowo-Gazowy MĄTWA

Post autor: Mitoko »

p11c pisze:Inną sprawą jest sens takiej ilości min na okręcie rzecznym.
Wszystko zależy od tego czy go traktować jako okręt czy jako barkę samobieżną pełniącą funkcję wysuniętej bazy.
Wykopany z DWS za żądanie prawdy
p11c
Posty: 1407
Rejestracja: 2012-09-27, 09:01

Re: Statek Minowo-Gazowy MĄTWA

Post autor: p11c »

Nie sądzę aby to od tego zależało. Po prostu w żadnym wypadku nie wyobrażam sobie stawiania "pola minowego" na rzece. Można postawić jakąś zagrodę składającą się z kilku lub kilkunastu min a nie 160 min.
Połowa tego zapasu pozwoliłaby na postawienie kilku takich zagród .
A z kolei jeśli wysunięta baza to gdzie te miny miały by być ? Na pokładzie ? Troszkę bez sensu.
Oczywiście może się mylę w tych moich spekulacjach. I możemy to przeanalizować jeszcze raz po względem :
- objętościowego zmieszczenia tych in pod pokładem lub na nim
- technicznej możliwości położenia ich na pokładzie
- ciężaru min
- taktycznego sensu
- ilości min będących na stanie floty.

Po analizie samo wyjdzie ile faktycznie mogła mieć min i jaką role mogła pełnić.
Awatar użytkownika
Miner
Posty: 715
Rejestracja: 2012-03-01, 20:17

Re: Statek Minowo-Gazowy MĄTWA

Post autor: Miner »

Żeby określić pełny zapas min na jednostce musiałbyś znać jej plany kontrukcyjne, a te, jak mniemam, nie zachowały się, więc wyciąganie wniosków wyłącznie z wymiarów jednostki może być mylne. Nie wiemy też, co oznacza liczba 160 min - czy pojemność magazynową, czy może zdolność do jednorazowego postawienia min. Jeśli chodzi o przeznaczenie jednostki i "sens taktyczny" stawiania min na rzekach polecam lekturę:
I. Bieniecki, Inżynieryjno-saperskie zabezpieczenie działań Flotylli Pińskiej, PM 1989-3,5
W. Benedyczak, Zapomniane miny typu R, PM 1994-11

Życzę miłej analizy. :-D
p11c
Posty: 1407
Rejestracja: 2012-09-27, 09:01

Re: Statek Minowo-Gazowy MĄTWA

Post autor: p11c »

Baaa ale brak mi dostępu do tych pozycji. Więc może w przytoczysz choćby wnioski. Z tonu twojej wypowiedzi wynoszę , ze miało to jakiś sens.
Natomiast nie są do końca potrzebne rysunki konstrukcyjne jednostki. niej więcej wiadomo gdzie były ładownie . Prawdopodobnie dwie przy przednich żurawiach. Można też przyjąć pewne założenia co do wielkości pozostałych pomieszczeń. Ja zakładam , że na miny nie mogło być więcej miejsca jak 1/3 okręciku , co daje ok 50 m2 .
Pozostaje ok 100 2 na silnik , napęd, paliwo, kuchnie, kibel .kajutę kapitana itp.( czy nie za mało ? ) Nawet jeśli weźmiemy, iż na jedną minę potrzeba było 0,5 m2 to daje nam 100 min ciasno ułożonych , jedna koło drugiej bez możliwości przejścia koło nich , aby je np. poukładać albo przymocować , albo zaczepić do dźwigu.
Piszę wszystko z pamięci , ale oczywiści można się pokusić o dokładne wyliczenia.
Dużo może też powiedzieć ogólna liczba min jaka była do dyspozycji, oraz waga 160 min w stosunku do wyporności jednostki.
Na pewno dysponujesz takimi danymi .
Awatar użytkownika
ssebitro
Posty: 138
Rejestracja: 2005-05-06, 23:46
Lokalizacja: Tychy

Re: Statek Minowo-Gazowy MĄTWA

Post autor: ssebitro »

"Natomiast nie są do końca potrzebne rysunki konstrukcyjne jednostki. niej więcej wiadomo gdzie były ładownie"

Bez urazy, ale to już ignoranctwo i zuchwalstwo :!:

"Ja zakładam , że na miny nie mogło być więcej miejsca jak 1/3 okręciku"

Jak na pływającą, nieuzbrojoną ładownie, to słabiutkie zagospodarowanie miejsca...

"Po prostu w żadnym wypadku nie wyobrażam sobie stawiania "pola minowego" na rzece."

A bierzesz w ogóle pod uwagę, że ktoś inny, w jakimś wypadku, mógł sobie to wyobrażać, tak dajmy na to jakiś admirał...

"A z kolei jeśli wysunięta baza to gdzie te miny miały by być ? Na pokładzie ? Troszkę bez sensu."

Składowanie min na pokładach okrętów to nic nadzwyczajnego...


Widzisz, pare stron wcześniej, dowiedziałeś się że jednostki flotylli wyciągano na brzeg, choć sam nie wyobrażałeś sobie, że z tak dużymi jednostkami się postępuje.

I wcale się nie upieram że tam było 160 min...
p11c
Posty: 1407
Rejestracja: 2012-09-27, 09:01

Re: Statek Minowo-Gazowy MĄTWA

Post autor: p11c »

Ok
1. ile wg ciebie powinno być miejsca na miny . Nie atakuj ale coś zaproponuj. I jednostka która ma kilkunastososobową załogę to nie magazyn min. I nie jestem ignorantem , tylko są pewne ogólne zasady dla których nie musisz wiedzieć czy magazyn min jest z przodu czy z tyłu. Możesz po prostu obliczyć ile miejsca może mieć taki magazyn , więc troszkę nie ładnie nazywać mnie ignorantem
2.Napisz jak sobie wyobrażasz pole minowe ze 160 min na rzece, konkretnie. Nie odsyłaj mnie do instrukcji ale konkretnie. Rzeka 20 szerokości mina co 1-2 m czyli max 6-8 in na szerokość i co 200 pasa pola minowego ? Po jasną ?! po co ? I gdzie tak było na próbach.
A co do min na pokładzie to zobacz jakie one miały zapalniki i czy nadawały się do składowania na pokładzie z nie pisz mi o analogiach. Nie mówię o tu że w ekstremalnych warunkach nie mogły być tam umieszczone, ale o tym jak je tam umocować, jak zabezpieczyć ich zapalniki cukrowe i o tym czy jeśli nawet taka sytuacja miała miejsce to czy należy to traktować jako ekstremalna sytuacja czy normalne wyposażenie okrętu ?
Napisałem ci nie atakuj mnie , że piszę o ty iż nie jest możliwe umieszczenie tam 160 min typu R.
Napisz mi jak je tam umieścić !
Jak je zagospodarować !
Jaką one miały wagę !
I jaki był sens ich składowania !
Po prostu odpowiedz na te pytania . A nie krytykuj moje stwierdzenia, przedstaw swoje .
Ostatnio zmieniony 2014-10-31, 08:26 przez p11c, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ssebitro
Posty: 138
Rejestracja: 2005-05-06, 23:46
Lokalizacja: Tychy

Re: Statek Minowo-Gazowy MĄTWA

Post autor: ssebitro »

Tu nie chodzi o krytykowanie Ciebie tylko lekkie otrzeźwienie. Swoje domysły próbujesz przecisnąć jako twierdzenia, to mi się tylko nie podoba.

Nie wyjaśnie Ci wszystkiego racjonalnie, bo nie wszystko wiem i nie wszystko rozumie.

" Napisz mi jak je tam umieścić !
Jak je zagospodarować !
Jaką one miały wagę !
I jaki był sens ich składowania !"

A Ty zadasz kilka pytań i jak nie uzyskasz odpowiedzi, to pewnikiem utwierdzasz się, że Twoja racja jest jedynie słuszna, nie tędy droga.

Nie wiem, jak zbudowano piramidy, a one jednak stoją (Ogólnie wiem, wystarczyło poukładać kamień na kamieniu, tylko jak to zrobiono to już nie wiem)
Teraz, postaw się w sytuacji że będziesz mi odpowiadać jak to zrobiono, a ja będę wytykał szczegóły. Nie przekonasz mnie że można je było wybudować 5000 lat temu, a mimo to one stoją... rozumiesz ?
Awatar użytkownika
Miner
Posty: 715
Rejestracja: 2012-03-01, 20:17

Re: Statek Minowo-Gazowy MĄTWA

Post autor: Miner »

p11c, nie jestem w stanie streścić artykułów traktujących o sprawach, o których nie masz pojęcia. Jeżeli chcesz czegoś się dowiedzieć, a nie tylko tworzyć własne "koncepcje", to niestety, musisz się wysilić i wybrać się do dobrej biblioteki. :P

ssebitro ma tu sporo racji, nie możesz na podstawie szacunkowych danych tworzyć kolejnych przypuszczeń, a potem jeszcze wyciągać z nich wniosków.
W dodatku zadajesz pytania, na które padły już na forum odpowiedzi.
Dane miny Rybka wg Regulaminu służby broni podwodnej z 1925 roku:
Waga miny z ładunkiem - 30 kg
Waga kotwicy bez minliny - ok. 150 kg
Waga miny naładowanej wraz kotwicą - ok. 180 kg
Wyporność miny załadowanej - 22 kg
Długość minliny - do 140 m
Grubość minliny - dla głęb. 35-50 m - 7/8'', dla głęb. do 35 m - 1''
Długość wąsów - 40 cm
Masa ładunku wybuchowego - 10 kg trotylu
Długość - 1135 mm
Średnica korpusu - 306 mm
Wymiary kotwicy -dł. 45 cm, szer. 65 cm, wys. 60 cm
Z Dyskanta:
Krypa minowo-gazowa „K 5" natomiast, zbudowana przez WPMW w Pińsku, zgodnie z sugestiami sprzed 2 lat gen. Rybaka miała służyć do stawiania zagród minowych na wodach Polesia z min morskich wz. 08 lub rzecznych typu „rybka" (wyporność 60,8 t przy wymiarach 35 m x 5,24 m x 0,6 m, prędkość 13 km/h, bez stałego uzbrojenia, 160 min typu „rybka" wraz z urządzeniami dźwigowymi i zrzutnią, 18 ludzi załogi). Znajdował się na niej również magazyn materiałów wybuchowych i środków dymotwórczych Flotylli. Nieoficjalnie odgrywała też rolę jednostki flagowej Grupy Gazowo-Minowej, gdyż zaokrętowany był tu jej dowódca por. Wojciech Neumann. Do kampanii weszła razem z trałowcami „T 1" - „T 4", jeszcze w składzie dywizjonu sztabowego, 1 maja 1931 roku.
Awatar użytkownika
ssebitro
Posty: 138
Rejestracja: 2005-05-06, 23:46
Lokalizacja: Tychy

Re: Statek Minowo-Gazowy MĄTWA

Post autor: ssebitro »

Próbowałem lekko , ale tu chyba musi byc , daleko idoncy atak, jak to mawiał mój mentor, okrętowy.

Twierdzisz, że 30, słownie trzydzieści lat, zbierasz materiały o Mątwie, No to podziel się tym co zebrałeś przez te trzydzieści lat, bo mi się wydaje że można dziś zebrac to, w trzydzieści minut ...

Historia to nie baśń ...

Teraz Ty udowodnij, że wiesz więcej o Mątwie niż wszyscy na FOW!

To jest dopiero atak :D
ODPOWIEDZ