: 2005-04-24, 14:41
Witam!
Ja się nie chcę wykłócać, tylko się pytam. W Encyklopedii techniki wojskowej jest napisane: "rozróżnia się zapalniki kontaktowe o działaniu natychmiastowym (0,001-0,0005 s), bezwładnościowym (ok. 0,005 s.) i ze zwłoką (stałą zmienną lub automatyczną)" więc podawana przez ciebie wartość 0,005 sekundy to wartość ekstremalna (podobnie jak 0,005 s) średnia to ~~ 0,003 sekundy.
A autorzy "tego": http://www.navweaps.com/index_tech/tech-020.htm napisali, że Amerykanie używali zapalników o działaniu natychmiastowym (bezwładnościowych): On impact, most designs had either a weighted firing pin that was thrown forward against the tiny high-explosive primer or, in non-delay designs, detonator capsule or vice-versa. A few designs, such as the early-W.W.II U.S. Navy Mark 23 Base Detonating Fuze (BDF) had a heavy spring that was cocked by this deceleration force and then threw the firing pin assembly back toward the detonator when deceleration ended [...] It usually takes about 0.003 second for the mechanical parts to function on impact, which gives the minimum possible delay from impact to final explosion with a non-electrical fuze.
Problem polega pewnie na tłumaczeniu terminologii z barbarzyńskiego na nasze...
firing-pin: iglica
tiny high-explosive primers: w tym tekście spłonka, a własciwie "tycia" spłonka, ale primer to raczej ładunek pobudzający (tutaj zwany "booster", ale być może to problemy british english - military engrish)
Base Detonating Fuze: zapalnik denny
delay-action fuzes: zapalnik ze zwłoką (nastawny)
A o ścieżce prochowej nic w tym fragmencie dotyczącym amerykańskich pocisków nie ma.
Pozdrawiam
Ksenofont
Ja się nie chcę wykłócać, tylko się pytam. W Encyklopedii techniki wojskowej jest napisane: "rozróżnia się zapalniki kontaktowe o działaniu natychmiastowym (0,001-0,0005 s), bezwładnościowym (ok. 0,005 s.) i ze zwłoką (stałą zmienną lub automatyczną)" więc podawana przez ciebie wartość 0,005 sekundy to wartość ekstremalna (podobnie jak 0,005 s) średnia to ~~ 0,003 sekundy.
A autorzy "tego": http://www.navweaps.com/index_tech/tech-020.htm napisali, że Amerykanie używali zapalników o działaniu natychmiastowym (bezwładnościowych): On impact, most designs had either a weighted firing pin that was thrown forward against the tiny high-explosive primer or, in non-delay designs, detonator capsule or vice-versa. A few designs, such as the early-W.W.II U.S. Navy Mark 23 Base Detonating Fuze (BDF) had a heavy spring that was cocked by this deceleration force and then threw the firing pin assembly back toward the detonator when deceleration ended [...] It usually takes about 0.003 second for the mechanical parts to function on impact, which gives the minimum possible delay from impact to final explosion with a non-electrical fuze.
Problem polega pewnie na tłumaczeniu terminologii z barbarzyńskiego na nasze...
firing-pin: iglica
tiny high-explosive primers: w tym tekście spłonka, a własciwie "tycia" spłonka, ale primer to raczej ładunek pobudzający (tutaj zwany "booster", ale być może to problemy british english - military engrish)
Base Detonating Fuze: zapalnik denny
delay-action fuzes: zapalnik ze zwłoką (nastawny)
A o ścieżce prochowej nic w tym fragmencie dotyczącym amerykańskich pocisków nie ma.
Pozdrawiam
Ksenofont