Strona 11 z 22
: 2005-07-04, 18:11
autor: RyszardL
Chodzi mi o rozkład mas - cieńko widzę wpakowanie czegokolwiek na rufę
Mitoko, może 4x20mm jakoś się upakuje. Ten zestaw nie był chyba zbyt "wagowy".
Nawet te Rheinmetalle miały kilka wersji i różne ciężary, a przy zachowaniu Ursusa można ewentualnie osiągnąć jakąś równowagę między dziobem i rufą, żeby nie miał przegłębień w żadną stronę.
Warto się pobawić w jakiś rysunek z "koncepcjami"
Tylko, że ja nie mam rysunku zestawu 4x20mm. Brak wymiarów uniemożliwia osiągnięcie proporcji i prawdopodobieństwa do stanu faktycznego.
Do tej pory "przerabialiśmy" kuter w oparciu o jedynie polskie uzbrojenie.
Pozdrawiam
Ryszard
: 2005-07-04, 19:51
autor: Marek S.
O ilie dobrze pamietam to coś na ten temat było w starych OW (?) wraz ze zdjęciami. Nie przypminam sobie aby tam była mowa o 4x20 tylko o 4 karabinach maszynowych.
: 2005-07-04, 21:25
autor: Speedy
Marek S. pisze:O ilie dobrze pamietam to coś na ten temat było w starych OW (?) wraz ze zdjęciami. Nie przypminam sobie aby tam była mowa o 4x20 tylko o 4 karabinach maszynowych.
To prawda, dobrze że zwróciles na to uwągę, trzeba się zawsze pilnować by nie wziąć swych domysłów za 100% fakty. Niemniej chyba jednak o to tu chodzi, 4x20. O ile pamiętam dokładnie sformułowano to w nieco dziwnie brzmiący sposób "4 ciężkie km-y na wspólnej lawecie". Wygląda to na nieco niezręczne tłumaczenie (z niemieckiego?). Pamiętajmy że działko 20 mm to u Niemców także MG. "Małego" karabinu (7,9 mm) nie nazwaliby raczej schwere MG, tylko MG po prostu. No i nie było u nich najprawdopodobniej w ogóle zestawu 4 małych MG, nigdy nie widziałem czegos takiego, były zestawy po 2 i też względnie rzadko spotykane. Natomiast działka 4x20 były dosyć szeroko rozpowszechnione, zarówno w wersji lądowej jak i okrętowej. Dlatego to założenie.
: 2005-07-05, 08:14
autor: Mitoko
Coś mi brzęczy po głowie, że był też jakiś poczwórny zestaw 15mm - chyba bazujący na lotniczych MG151/15 - to byłoby dość lekkie. Ale to tylko brzęczenie w głowie.
Co od mas (też z pamięci) - Rheinmetalle ważyły podobnie jak Boforsy - czyli nawet w lżejszej wersji to z tona będzie.
Zestaw 20 na oko musiał ważyć z 700 kg i zajmował nie mniej miejsca niż 37-ka.
A miejsce to kolejne "ale" - zamiast wieżyczki Ursusa nie wejdzie ani jedno ani drugie, na rufie też nie ma za wiele miejsca.
Przyszło mi coś jeszcze do głowy - możliwa jest jeszcze opcja iż zamiast Ursusa dano 37-kę - ale w postaci wieżyczki z czołgu francuskiego (z Puteauxem - ale w wersji SA38 z lufą L33) lub radzieckiego (dawne T-18 wkopane jako punkty oporu w systemie fortyfikacji - co prawda większość tak uziemionych T-18 dostała wieżyczki z 45-ką, ale mogły być też oryginalne z PS-1 (derywacja Hotchkissa wz. 85 L33)
: 2005-07-05, 11:57
autor: Speedy
Mitoko pisze:Coś mi brzęczy po głowie, że był też jakiś poczwórny zestaw 15mm - chyba bazujący na lotniczych MG151/15 - to byłoby dość lekkie. Ale to tylko brzęczenie w głowie.
Nie słyszaŁem ale też nie jest to całkiem wykluczone. Któreś z tych ścigaczy - wodolotów, VS-8 itd. miały 2 wieżyczki z pojedynczymi MG 151.
BTW. mały offtopic przy okazji: nie wiem czy ma sens pisanie MG 151/15 - ta 15-ka przecież już jest w nazwie. Był taki moment na przełomie l.30/40-tych (potem od tego odeszli) że Niemcy oznaczali bron lotniczą kodem w którym pierwsza cyfra lub dwie oznaczały kaliber broni a ostatnia od 1 do 4 - producenta. Stąd takie oznaczenie jak MG 81 - kaliber 8 mm (czyli 7,9), producent nr 1 (nie pamietam niestety ale Rheinmetal Borsig chyba), czy MG 151 - kaliber 15 mm, producent 1. Tyle że MG 151 powstało jako broń "dwukalibrowa", drogą wymiany lufy i kilku jeszcze części można było ją przystosować do naboju 20 mm. I de facto większość tych działek była właśnie w wersji 20 mm ale tych 15 mm też było sporo i dlatego dla odróżnienia wprowadzili na 20-ki oznaczenie MG 151/20.
: 2005-07-05, 17:44
autor: Mitoko
Sam sobie odpowiedziałeś - wszędzie gdzie pamiętam używa się oznaczeń MG 151/15 i 151/20 dla nie mylenia broni
: 2005-07-06, 00:32
autor: Maciej
To ja troche z innej beczki...

Pojawił się kolejny okręt na Waszej stronie - monitor "Szilka"
Jak zwykle bardzo ładnie narysowany Ryszardzie...
Ale tak sobie na niego patrzę, czytam i nieodparcie jak i wcześniej po lekturze
artykułu w OW nachodzą mnie wątpliwości co do jego charakterystyk:
... 800 ton wyporności przy 72/75 m dł i 11,2 m szerokości - zanurzenie od
metra do 1,5 m?!
... i ten cały arsenał z 3-kondygnacyjną nadbudówką ( a z dalmierzem to
czterokondygnacyjną... ) pokryty pancerzem 50 mm ( burty ) i 75 mm wieże
art. głównej!!!
I próbuję to sobie zliczyć i ni cholery mi to nie wychodzi...
A "stateczność" przy salwie burtowej to już w ogóle...
Niemal wszystkie "ciężary" bardzo wysoko, no i pomysł by to miało po Prypeci... PŁYWAĆ.
No nie wiem...
Pozdrawiam,
Maciej
: 2005-07-06, 07:34
autor: janik41
Jak zapewne przeczytałeś w tekstcie były budowane na Amur, co trochę zmienia pogląd rzeczy. Da Dniepr trafiły z racji miejsca swej budowy.
: 2005-07-06, 08:13
autor: Waldek K
Przeglądając ten arcyciekawy wątek, jak i samą nadwyraz ciekawą stronę, nasuwa mi się nieodparcie pytanie: czy jest szansa, aby przynajmniej niektóre z pięknie wyrysowanych sylwertek doczekały się widoków z góry? O widokach od dziobu/rufy nie śmiem marzyć.
Pozdrawiam
: 2005-07-06, 08:44
autor: jareksk
Też o tym marzę

: 2005-07-06, 13:27
autor: RyszardL
Waldek K napisał
Przeglądając ten arcyciekawy wątek, jak i samą nadwyraz ciekawą stronę, nasuwa mi się nieodparcie pytanie: czy jest szansa, aby przynajmniej niektóre z pięknie wyrysowanych sylwertek doczekały się widoków z góry? O widokach od dziobu/rufy nie śmiem marzyć.
Jareksk napisał
Też o tym marzę
Panowie, niektóre z tych okrętów będe chciał narysować z góry. Tak, dla uzupełnienia.
Swoją drogą, które z nich chccielibyście mieć w tym rzucie?
Aby tylko nie wszystkie
Ja wtedy sprawdzę, czy mam odpowiednie do nich "podkładki"
Pozdrawiam
Ryszard
[/quote]
: 2005-07-06, 14:24
autor: Grzechu
RyszardL pisze:
Aby tylko nie wszystkie
WSZYSTKIE!!!

: 2005-07-06, 14:59
autor: Waldek K
Na pierwszy ogień typowałbym zmodernizowany monitor typu Warszawa i bocznokołowce. To moim zdaniem najciekawsze sylwetki.
Pozdrawiam
: 2005-07-06, 15:08
autor: Maciej
A ja trałowiec T-5 np...
Zupełnie nie mam pojęcia jak to wyglądało w widoku z góry.
A co do "Szilki"... nie napisałem, że były projektowane na Prypeć tylko, że
miały w konsekwencji po niej pływać Janiku - zapewne też to wyczytaleś.
I ten pomysł budzi moje zdziwienie zdając sobie sprawę z żeglowności
tej rzeki. Ale przede wszystkim sam projekt i charakterystyki tych okrętów
stawiają pod znakiem zapytania ich możliwości "żeglowne"... w ogóle!
Pozdrawiam,
Maciej
: 2005-07-06, 15:11
autor: Maciej
Chociaż po namyśle... na Prypeci, biorąc pod uwagę ich zanurzenie - miałyby
duuużą "niezatapialność" stoją na równej stępce
Pozdrawiam,
Maciej
: 2005-07-06, 16:25
autor: RyszardL
Macieju, gdzie Ty znalazłeś wzmiankę, że "Sziłka" miała pływać po Prypeci?
Przecież, to nie jest możliwe.
Prypeć nie jest Dunajem czy chociaż Dnieprem. To są rzeki, gdzie można było czymś takim pływać, nie mowiąc o Amurze.
Pozdrawiam
Ryszard