Strona 11 z 42

: 2005-05-12, 11:03
autor: CIA
W. K. pisze: Tym niemniej nie mam powodu nie wierzyć komuś, kto na "Bismarcku" zjadł zęby. A ty tam CIA byłeś?
O rany nie rozumiesz, ze w nowszych wydaniach Skwita ta cyfra sie nie pojawia?

: 2005-05-12, 11:03
autor: W. K.
CIA pisze:Tak, bo mógł tam byc np. błąd drukarski!
Nie chcę tutaj nikomu dogadywać, ale jeśli się cokolwiek pisze, to trzeba znać równiż inne źródła...
Zadziwiające... Błąd drukarski powtórzony wielokrotnie, nawet w opisie zdjęcia. CIA, bądź poważny. Po prostu powiedz, że ci się ten fragment nie podoba.
Nie przeczę, że należy znać inne źródła.
Ale.
Czy jakiekolwiek z nich zaprzeczają wartości tego przechyłu?
Oraz pytanie zasadnicze, czy źródło z 1993 roku to taki do końca przeżytek? Moim zdaniem powstało w odpowiednim czasie, akurat po ekspedycji R. Ballarda do wraku...

: 2005-05-12, 11:04
autor: Żur
Pan Skwiot wydał rozszerzoną monogramię jeszcze raz w 2002 (?), więc jeżeli Pan Skwiot z 2002 nie potwierdza już czegoś z 1993 to znaczy, że prawdopodobnie w międzyczasie dotarł do nowych materiałów i zweryfikował swoją wiedzę. Jak dla mnie wydanie z 1993 jest bardzo mało wiarygodne. :)

: 2005-05-12, 11:04
autor: W. K.
CIA pisze:
W. K. pisze: Tym niemniej nie mam powodu nie wierzyć komuś, kto na "Bismarcku" zjadł zęby. A ty tam CIA byłeś?
O rany nie rozumiesz, ze w nowszych wydaniach Skwita ta cyfra sie nie pojawia?
A jaka pojawia się w jej miejsce? :-D

: 2005-05-12, 11:05
autor: CIA
W. K. pisze:Prędkość 28 w. dotyczy tylko "Prinz Eugena". "Bismarck po walce z "Prince of Wales" zwolnił do 22 w.

M. Skwiot i A. Jarski „Bismarck”, AJ-Press, Gdańsk 1993 r., str. 14

Pozostałym dyskutantom także zalecam podawanie bibliografii i motywowanie swoich tez czymkolwiek innym, niż luźne liczby ściągnięte z przypadkowych internetowych forów.
Dlaczego zwolnił do 22 węzłów - bo chcieli mu założyć plaster na wyrwę... świadomie ograniczyli prędkość!!!!!!!

: 2005-05-12, 11:08
autor: CIA
W. K. pisze:
CIA pisze:Tak, bo mógł tam byc np. błąd drukarski!
Nie chcę tutaj nikomu dogadywać, ale jeśli się cokolwiek pisze, to trzeba znać równiż inne źródła...
Zadziwiające... Błąd drukarski powtórzony wielokrotnie, nawet w opisie zdjęcia. CIA, bądź poważny. Po prostu powiedz, że ci się ten fragment nie podoba.
Nie przeczę, że należy znać inne źródła.
Ale.
Czy jakiekolwiek z nich zaprzeczają wartości tego przechyłu?
Oraz pytanie zasadnicze, czy źródło z 1993 roku to taki do końca przeżytek? Moim zdaniem powstało w odpowiednim czasie, akurat po ekspedycji R. Ballarda do wraku...
A czy autor w pierwszym wydaniu nie mógł sie pop prostu pomylić? Tym bardziej, ze inne źródła nie potwierdzaja tych 9 stopni...

: 2005-05-12, 11:08
autor: karolk
no CIA, coraz trudniej Ci się broni Bismarcka :lol: coś w tym jest...

: 2005-05-12, 11:08
autor: W. K.
Żur pisze:Pan Skwiot wydał rozszerzoną monogramię jeszcze raz w 2002 (?), więc jeżeli Pan Skwiot z 2002 nie potwierdza już czegoś z 1993 to znaczy, że prawdopodobnie w międzyczasie dotarł do nowych materiałów i zweryfikował swoją wiedzę. Jak dla mnie wydanie z 1993 jest bardzo mało wiarygodne. :)
Przepraszam,
czy chcesz powiedzieć,
że okręt w którego kadłubie jest 2000 ton wody,
nie będzie przechylony na burtę?
:o
Śmiała teza! :o
Zdanie ad. wiarygodności źródeł pominę ponurym milczeniem... :roll:

: 2005-05-12, 11:09
autor: CIA
W. K. pisze:
CIA pisze:
W. K. pisze: Tym niemniej nie mam powodu nie wierzyć komuś, kto na "Bismarcku" zjadł zęby. A ty tam CIA byłeś?
O rany nie rozumiesz, ze w nowszych wydaniach Skwita ta cyfra sie nie pojawia?
A jaka pojawia się w jej miejsce? :-D
cyfra się nie pojawia, bo trudno ująć cyfra nieznaczny

: 2005-05-12, 11:10
autor: CIA
W. K. pisze:
Żur pisze:Pan Skwiot wydał rozszerzoną monogramię jeszcze raz w 2002 (?), więc jeżeli Pan Skwiot z 2002 nie potwierdza już czegoś z 1993 to znaczy, że prawdopodobnie w międzyczasie dotarł do nowych materiałów i zweryfikował swoją wiedzę. Jak dla mnie wydanie z 1993 jest bardzo mało wiarygodne. :)
Przepraszam,
czy chcesz powiedzieć,
że okręt w którego kadłubie jest 2000 ton wody,
nie będzie przechylony na burtę?
:o
Śmiała teza! :o
Zdanie ad. wiarygodności źródeł pominę ponurym milczeniem... :roll:
o 9 stopni! Smiała teza! :o

: 2005-05-12, 11:11
autor: W. K.
CIA pisze:
W. K. pisze:Prędkość 28 w. dotyczy tylko "Prinz Eugena". "Bismarck po walce z "Prince of Wales" zwolnił do 22 w.

M. Skwiot i A. Jarski „Bismarck”, AJ-Press, Gdańsk 1993 r., str. 14

Pozostałym dyskutantom także zalecam podawanie bibliografii i motywowanie swoich tez czymkolwiek innym, niż luźne liczby ściągnięte z przypadkowych internetowych forów.
Dlaczego zwolnił do 22 węzłów - bo chcieli mu założyć plaster na wyrwę... świadomie ograniczyli prędkość!!!!!!!
Oczywiście! BRAWO!
Tak trzeba było od razu napisać, a nie że sobie dalej hulał jak wyścigówka na torze. :-D
Pytanie teraz, dlaczego musiał zwolnić do zaledwie 22 w.
Po założeniu plastrów, prędkość zwiększono do 27 w. Przy pierwszej próbie rozdzielenia "Bismarck" starał się utrzymać tę prędkość, zaś "Prinz Eugen" powiększył ją do 28 w.

: 2005-05-12, 11:11
autor: karolk
ciekawe, sruby prawoburtowe mu wylazły 4 metry do góry, a On wciąż mógł gnać 27 węzłów? hmm :roll: CIA ktoś tu kręci... niekoniecznie śrubami

: 2005-05-12, 11:12
autor: CIA
W. K. pisze:
CIA pisze:
W. K. pisze: Tym niemniej nie mam powodu nie wierzyć komuś, kto na "Bismarcku" zjadł zęby. A ty tam CIA byłeś?
O rany nie rozumiesz, ze w nowszych wydaniach Skwita ta cyfra sie nie pojawia?
A jaka pojawia się w jej miejsce? :-D
Szukaj moze znajsdziesz jakieś źródło, które mówi o 20 stopniowym przychle - pewnie wówczas je wykorzystasz...

: 2005-05-12, 11:13
autor: W. K.
CIA pisze:
W. K. pisze:
CIA pisze: O rany nie rozumiesz, ze w nowszych wydaniach Skwita ta cyfra sie nie pojawia?
A jaka pojawia się w jej miejsce? :-D
cyfra się nie pojawia, bo trudno ująć cyfra nieznaczny
Każdą wartość można określić cyfrą.
Skąd ten termin "nieznaczny"?
Ktoś tak napisał, czy to "dedukcja"? :-D

: 2005-05-12, 11:14
autor: Żur
Pytanie teraz, dlaczego musiał zwolnić do zaledwie 22 w.
Aby zmniejszyć ciśnienie wody wdzierającej się do kadłuba...

: 2005-05-12, 11:15
autor: W. K.
CIA pisze:
W. K. pisze:
CIA pisze: O rany nie rozumiesz, ze w nowszych wydaniach Skwita ta cyfra sie nie pojawia?
A jaka pojawia się w jej miejsce? :-D
Szukaj moze znajsdziesz jakieś źródło, które mówi o 20 stopniowym przychle - pewnie wówczas je wykorzystasz...
Jeśli będzie wydane w formie książkowej, to nie omieszkam wspomnieć je w przypisie podczas dyskusji na forum :-D