Kto tu poplątał?mac pisze:Poatym przy użyciu czujników hydrostatycznych i akustycznych nie potrzebne są czujniki galwaniczne. Codzi po prostu o miny kontaktowe i niekontaktowe, ale to już Ksenofont jak zwykle poplątał.
Kolejny raz Cię proszę: czytaj uważnie moje posty, a nie podniecaj się od razu, gdy tylko zauważysz mojego nicka: nie napisałem o zapalnikach, a o zabezpieczeniach.
Czujesz różnicę?
Zapalniki w minie wz.08 były galwaniczne, uderzenie w ołowiany czop powodowało peknięcie ampułki z kwasem, który jako elektrolit uruchamial akumulator, a prąd detonował ładunek wybuchowy. Hydrostatyczny przyrząd zabezpieczający służy do utrzymywania w stanie otwartym obwodu elektrycznego pomiędzy ogniwami elektrycznymi czopów, a zapalnikiem elektrycznym ładunku wybuchowego.
Uwzględniając niski poziom przypadkowych czytelników FOW:
Zapalnik robi BUM.
Bezpiecznik wprost przeciwnie.
Teraz rozumiesz, marynarzu?
Pozdrawiam
Ksenofont
P.S> Macieju, Twój argument jest "wątpliwej jakości". Otóż w początkach lat dziewięćdziesiątych japoński kuter rybacki został zatopiony przez krowę. Jak się to stało. Otóż sowieccy (a może już wówczas rosyjscy) zółnierze przewożili AN-26 z lądu stałego na Kamczatkę żywność - w tym i jednego dość sporego cielaczka. W pewnym momencie krowa dostała szału, wyrwała się z kojca i zaczęła ganiać po pokładzie żołnierzy wracających samolotem z przepustek. Sołdaty uwiesiły się kratownicy w górze kadłuba a jak który spadał, to byczek robił soobie z niego małą corridę> W pewnym momencie oficer odpowiedzialny za ładunek otworzuył te wielkie drzwi z tyłu kadłuba, i szalejący byczek wypadł z 3000 metrów. po 20 sekundach strzelił japońcom w kuter rybacki, który - z tego co pamiętam - po ewakuowaniu załogi przez śmigłowiec Morskich Sił Samoobrony zrobił bul-bul. Jaki z tego wniosek? A gdyby z przelatującego Lockheeda urwało się śmigło, i walnęła w kocioł m/s Batorego, to wtedy mogła być tragedia!
A na poważnie. Najważniejszą cechą broni, jest jej bezpieczeństwo dla użytkownika. Żaden karabin, mina, torpeda, armata, nie zostaną wdrożone do uzbrojenia, jeśli będą stanowiły zagrożenie dla własnych żołnierzy. Mina wz. 08 była masowo używana w czasie obu wojen światowych przez kilka co najmniej flot. Postawiono jej 100 000? 200 000? Była bezpiecznym narzędziem dla Rosjan, Polaków, Rumunów, Finów, Estończyków, Niemców, Japończyków, Chinczyków, a nawet Albańczyków!
Wcale tak łatwo nie wybuchała.
X