Strona 2 z 3

: 2004-02-17, 15:11
autor: karol
podwodnego? ee tam, panie! :shock:

: 2004-02-17, 15:16
autor: jareksk
Sprawdzenie się hybryd było tzw. przekąsem :roll: Pomysł był całkiem chybiony, tak jak pierwotny Gotlanda i jeszcze parę innych.

: 2004-02-18, 16:03
autor: SmokEustachy
jareksk pisze:Sprawdzenie się hybryd było tzw. przekąsem :roll: Pomysł był całkiem chybiony, tak jak pierwotny Gotlanda i jeszcze parę innych.
Gotland fajnie wyglada.

: 2004-02-18, 21:39
autor: shigure
Jareksik - sądze iż Gotland mimo iż chybiony tak bardzo nie razi i uprzedza do pomysłu hybrydy jak japńskie pancerniki ... w tym wykonianiu biorąc pod uwagę ilość tych jednostek to była niepotrzebna strata czasu , ludzi , materiałów ... efetków za to pozytywnych żadnych ...

: 2004-02-19, 08:33
autor: jareksk
Gotland jest przykładem. "Chybioność" pomysłu dowodzie jego późniejsze przebudowanie - na moim zdaniem - całkiem udany krążownik przeciwlotniczy.

Pierwszą hybrydą był "Furious". Już wtedy okazało się, iż jest to delikatnie mówiąć niepraktyczne. O kosztach nie wspomnę.

: 2004-02-19, 17:19
autor: SmokEustachy
jareksk pisze:Gotland jest przykładem. "Chybioność" pomysłu dowodzie jego późniejsze przebudowanie - na moim zdaniem - całkiem udany krążownik przeciwlotniczy.

Pierwszą hybrydą był "Furious". Już wtedy okazało się, iż jest to delikatnie mówiąć niepraktyczne. O kosztach nie wspomnę.
Gotland mial dostarczac wodnosamolotow zwiadowczym eskadrze POW.
A ze go przebudowano? czasy sie zmienily i wodnosamoloty zestarzaly

: 2004-02-20, 07:20
autor: karol
no z słabymi wynikami Gotlanda istotnie można się nie zgodzić, bo jak słusznie zauważa Eustachy, swoją rolę ten okręt spełniał dobrze do chwili, gdy wodnosamoloty straciły rację bytu... ;)

: 2004-02-20, 08:29
autor: jareksk
Wodnosamoloty jeszcze dość długo nie całkiem straciły rację bytu. To hybrydy były ślepym torem ewolucji. Nie neguję, że Gotland mógł prowadzic rozpoznanie, ale po cholerę mu wówczas 6x152 ? W walce po trafieniu ładnie by się fajczył. Zupełnie nie jak krążownik.

: 2004-02-20, 08:50
autor: shigure
Karol stwierdzenie "W walce po trafieniu ładnie by się fajczył. Zupełnie nie jak krążownik" to chyba jak rzucona rękawica ? :lol:
Druga strona to przecież krążowniki posiadały swoje wodnosamoloty w liczbie dwóch , trzech - co było wystarczające - po co tworzyć coś na kształt ni to krążownika ni to transportowca wodnosamolotów ?

: 2004-02-20, 08:54
autor: jareksk
I łądnie się fakczyły - vide Savo.

: 2004-02-20, 08:57
autor: shigure
... dlatego zaraz potem zaczeły otrzymywać "kopa" z pokładów

: 2004-02-20, 09:00
autor: karol
jaka tam rękawica, amerykańskie krążowniki też ładnie fajczyły z powodu nadmiaru farby namazanej podczas tysiecy malowań na parady... ;) czy to tez nala powinien potraktować jako rękawicę? :lol:

: 2004-02-20, 09:05
autor: karol
a odnośnie uniwersalnych okrętów na Baltic Area, to przykładów jest wiele, choćby ORP Gryf, pancerschiffe Deuschland, balszoje kreisera Kirov/sorki miało byc Kronschtadt/, etc. i do kazdego można przylepić jakąś wadę, łatkę lub opinię po latach... :lol:

: 2004-02-20, 15:21
autor: SmokEustachy
karol pisze:a odnośnie uniwersalnych okrętów na Baltic Area, to przykładów jest wiele, choćby ORP Gryf, pancerschiffe Deuschland, balszoje kreisera Kirov/sorki miało byc Kronschtadt/, etc. i do kazdego można przylepić jakąś wadę, łatkę lub opinię po latach... :lol:
Deutschland to byl okret oceaniczny, nie na Baltyk.
A wracajac do Gotlanda, faktycznie odpornosc mial nie najlepsza, ustawienie czesci art. glownej w kazamacie, taka troche dziwna koncepcja...
Z drugiej strony lotniskowca tej wielkosci to chyba zbudowac sie nie dalo?
A Gotland artyleria mogl pognebic jakis niszczyciel...
Zreszta, kto mogl mu wtedy zagrozic na Baltyku? Swietlana?

: 2004-02-20, 15:47
autor: karol
a figa oceaniczny z tym płaskim dziobem... podobnie jak Scharnhorst i Hipper
sporo w tym racji, kto by mu podskoczył na Bałtyku? Niels Juel?

: 2004-02-20, 16:08
autor: SmokEustachy
karol pisze:a figa oceaniczny z tym płaskim dziobem... podobnie jak Scharnhorst i Hipper
sporo w tym racji, kto by mu podskoczył na Bałtyku? Niels Juel?
Gangut.

Baltycki to bylby z bateria 380 mm i predkoscia 21 w.