Strona 2 z 4

Re: BALTOPS 2012 - OKRĘTY W GDYNI

: 2012-06-02, 23:13
autor: polsteam
Zelint pisze: p.s. ze strony oficjalnej Baltopsu:
Kruzenshtern
Kto zgadnie co to za żaglowiec?
pisownia nie pasuje ?...

pisownia jest jak najbardziej właściwa - obowiązująca w międzynarodowych rejestrach

Rosjanie - rzecz jasna - mają prawo na burcie podawać nazwę w swoim alfabecie (tak, jak np. Grecy czy Chińczycy albo Koreańczcy, Hindusi, etc.), ale w międzynarodowych rejestrach, w dokumentach statkowych, na pieczęci statkowej, w komunikacji statku (kapitana) i armatora "ze światem" oraz na tablicy z boku statku (na ogół w pobliżu sterówki), a także oczywiście w danych identyfikacyjnych z nadajnika AIS, musi być transkrypcja uniwersalna, czyli angielska... (i słusznie)...

uważam, że (by nie mnożyć wersji) w różnych językach (np. u nas) powinno się używać w publikacjach właśnie oficjalnej, "międzynarodowej" nazwy - Kruzenshtern, a nie zlokalizowanej... (czyli w naszym przypadku - nie w polskiej transkrypcji)

- nie mówimy o postaci - o Kruzenszternie (Adam Johann Ritter von Krusenstern), tylko o imieniu własnym (niemal "tablicy rejestracyjnej") konkretnego statku, i pod takim imieniem (w takiej, a nie innej postaci zapisanym) znanym w międzynarodowych rejestrach...

Re: BALTOPS 2012 - OKRĘTY W GDYNI

: 2012-06-03, 10:21
autor: Peperon
Jednak byłoby miło, gdyby w Polsce pisano po polsku :lol:

Re: BALTOPS 2012 - OKRĘTY W GDYNI

: 2012-06-03, 10:52
autor: polsteam
Peperon pisze:Jednak byłoby miło, gdyby w Polsce pisano po polsku :lol:
no dobra.. ;-) to konsekwentnie: Rodnej, Bismark, Jamato, Admirał Graf Szpe czy jak mu tam, Ajoła, Wirdżinia, Ohajo, Wiktoria, z obecnego Baltopsu - USS Normandia, fregata Komendant Blazą,...

Re: BALTOPS 2012 - OKRĘTY W GDYNI

: 2012-06-03, 11:15
autor: Zelint
Już mieliśmy tutaj mistrzów, którzy pisali Tsesarevich, a nie Cesariewicz. Tyle, że kontynuując Twój absurdalny wywód powinniśmy pisać "Sokol", a nie "Sokół" i "Blyskawica", a nie "Błyskawica" bo tak jest w angielskich rejestrach...

Na szczęście jest taki akt, który się nazywa ustawa o języku polskim, który zobowiązuje organy państwa do pisania po polsku. Dziennikarze niestety nie muszą. No ale ja z kolei nie muszę ich czytać...

p.s.
- nie mówimy o postaci - o Kruzenszternie (Adam Johann Ritter von Krusenstern), tylko o imieniu własnym (niemal "tablicy rejestracyjnej") konkretnego statku, i pod takim imieniem (w takiej, a nie innej postaci zapisanym) znanym w międzynarodowych rejestrach...
Nie masz racji. Bo nazwa tego statku to: Крузенштерн. A to jak ją przetłumaczymy na polski to już regulują zasady transkrypcji i transliteracji, a nie międzynarodowe rejestry.

Krzysztof Gerlach na tym forum napisał kiedyś tak:
Wszyscy Panowie dyskutujecie o transkrypcji - polskiej, nie polskiej, bardziej czy mniej poprawnej - z czego wynika, że nie bardzo zdajecie sobie sprawę, iż mamy w ortografii polskiej DWA pojęcia: TRANSKRYPCJA i TRANSLITERACJA. Oba rządzą się bardzo ścisłymi zasadami. Transkrypcja, zalecana do użytku popularnego, każe pisać "Siedow" bez żadnych możliwości indywidualnej interpretacji. Ale transliteracja, zalecana do użytku naukowego, nakazuje pisać "Sedov", i nie jest to żadna naleciałość, obcość, ani konsekwencja angielszczyzny. Zasady te obowiązują od 1959 roku, więc nie można ich w żaden sposób łączyć z dzisiejszą modą. Zatem żadna z tych dwóch pisowni nie jest bardziej czy mniej poprawna od drugiej, tylko zaleca się je do stosowania w innych tekstach. Obie są jak najbardziej POLSKIE, bo uchwalone przez Polską Normę nazewniczą i POLSKĄ Akademię Nauk.
Informacja na stronie marynarki wojennej to w mojej ocenie język popularny, a nie naukowy i dlatego powinniśmy stosować zasady transkrypcji.

Re: BALTOPS 2012 - OKRĘTY W GDYNI

: 2012-06-03, 14:07
autor: Peperon
polsteam pisze:
Peperon pisze:Jednak byłoby miło, gdyby w Polsce pisano po polsku :lol:
no dobra.. ;-) to konsekwentnie: Rodnej, Bismark, Jamato, Admirał Graf Szpe czy jak mu tam, Ajoła, Wirdżinia, Ohajo, Wiktoria, z obecnego Baltopsu - USS Normandia, fregata Komendant Blazą,...
Pisze się w serwisach z Nowego Jorku lub Waszyngtonu, a nie z New Jork lub Washington DC.
Poza tym wychodzi na to, że ktoś przepisał wprost z powiadomienia przysłanego po angielsku.

Nie jestem jakimś purystą językowym, ale są rzeczy, które wkurzają.
Jedną z nich jest usilne anglicyzowanie, bo taka moda.

Re: BALTOPS 2012 - OKRĘTY W GDYNI

: 2012-06-03, 15:33
autor: Marek T
Peperon pisze:Pisze się w serwisach z Nowego Jorku lub Waszyngtonu, a nie z New Jork lub Washington DC.
Są nazwy które są spolonizowane (tak, jak wspomniane wyżej Nowy Jork lub Waszyngton, albo Londyn lub Kilonia czy Rzym). Ale inne nazwy nie są i dlatego piszemy o jasnowłosej kochance z Liverpool (a nie z Liwerpulu, a może wręcz z Wątrobianej Zatoki??) i o narciarzach w Chamonix (a nie w Szamonksie).

Re: BALTOPS 2012 - OKRĘTY W GDYNI

: 2012-06-03, 15:51
autor: Marek T
polsteam pisze:... pisownia jest jak najbardziej właściwa - obowiązująca w międzynarodowych rejestrach
Rosjanie - rzecz jasna - mają prawo na burcie podawać nazwę w swoim alfabecie (tak, jak np. Grecy czy Chińczycy albo Koreańczcy, Hindusi, etc.), ale w międzynarodowych rejestrach, w dokumentach statkowych, na pieczęci statkowej, w komunikacji statku (kapitana) i armatora "ze światem" oraz na tablicy z boku statku (na ogół w pobliżu sterówki), a także oczywiście w danych identyfikacyjnych z nadajnika AIS, musi być transkrypcja uniwersalna, czyli angielska... (i słusznie)...
Nazwa pierwotna statku jest rosyjska i pisana cyrylicą, więc dla potocznej komunikacji w Polsce - według mnie - mamy prawo stosować taki zapis, jaki nam pasuje w Polsce. Czyli KRUZENSZTERN.

Na tablicach (burtach) Rosjanie walą jakąś dziwną transliterację, którą chyba sami wymyślili. Kiedyś próbowałem ją dopasować do BS albo DIN i nic mi nie wychodziło. A wprowadzanie do potocznego obiegu potworków typu CHEREPOVETS albo YASNYY (bo tak Rosjanie każą pisać nazwy CZEREPOWIEC albo JASNYJ) to zbrodnia.
Zresztą Rosjanie sami przestają być konsekwentni, bo widziałem statek o nazwie PRINCESSA ATLANTIKI (oczywiście pisane cyrylicą), a obok nazwa alfabetem łacińskim: ATLANTIC PRINCESS.

Swego czasu była już podobna dyskusja o rosyjskich nazwiskach.

Re: BALTOPS 2012 - OKRĘTY W GDYNI

: 2012-06-03, 16:34
autor: polsteam
niezależnie od tego, jak coś głupio brzmi czy wygląda i czy jest zgodne z normami językowymi oraz z zasadami transkrypcji - Kruzensztern (jak chcą niektórzy) "dla świata" (według dokumentów i w międzynarodowych rejestrach) istnieje nie jako Kruzensztern, ani jako taki w oryginalnym zapisie (w alfabecie rosyjskim), tylko jako Kruzenshtern...
i tyle...

Re: BALTOPS 2012 - OKRĘTY W GDYNI

: 2012-06-03, 19:51
autor: szafran
Dobrze, że mam dobry nastrój po dzisiejszym srogim Baltopsie bo bym się wku... zdenerwował za te SAR-y. Widziałem je jak pływały sobie ale nawet nie przyszło do głowy, że były dostępne do zwiedzania.

PS jutro wrzucę relację z dzisiejszego dnia.

Re: BALTOPS 2012 - OKRĘTY W GDYNI

: 2012-06-04, 12:05
autor: Colonel
A jakbyście tak jeszcze używali dużych liter na początku zdania i polskiej interpunkcji....
Pooglądałem Baltops, na ręce Adamusa podziękowanie za całokształt.

Re: BALTOPS 2012 - OKRĘTY W GDYNI

: 2012-06-04, 17:28
autor: szafran
Na początek Babie Doły. Szkoda, że nie mogłem tam być trochę dłużej bo okrętasy wzywały :wink:
http://odwaszegofotokorespondenta.blogs ... e-doy.html

PS podziękowania dla wszystkich zaangażowanych w organizację.

Re: BALTOPS 2012 - OKRĘTY W GDYNI

: 2012-06-05, 20:12
autor: miczman
http://fotogdynia.blogspot.com/2012/06/ ... warty.html

Moje zdjęcia z niedzieli, było trochę zimnawo ale mi jak i sporej rzeszy ludzi to wcale nie przeszkadzało. Brawa dla organizatorów!

Re: BALTOPS 2012 - OKRĘTY W GDYNI

: 2012-06-05, 21:16
autor: szafran

Re: BALTOPS 2012 - OKRĘTY W GDYNI

: 2012-06-21, 18:17
autor: Marek T
Spóźnił się?

Obrazek

Re: BALTOPS 2012 - OKRĘTY W GDYNI

: 2012-06-21, 18:33
autor: miczman
W sobotę można wejść na pokład. Szkoda, że zapowiada się kiepska pogoda a co za tym idzie nienajlepsze zdjęcia.

Re: BALTOPS 2012 - OKRĘTY W GDYNI

: 2012-06-26, 11:07
autor: miczman
No i byłem, z rana pogoda była nie najgorsza. Załoga do przyjęcia gości średnio przygotowana, do zejścia na ląd bardzo dobrze.
http://fotogdynia.blogspot.com/2012/06/ ... 612-w.html