Data położenia stępki HOOD'a

[MiKo]

Tu jest sporo ciekawych informacji (jak ktoś jeszcze nie widział):

http://www.gwpda.org/naval/hoodld.htm

[Jeta]

Kładzenie stępki to robota zaledwie na kilkadziesiąt minut. Z reguły nie trwa to dłużej. Okres przygotowawczy, ustawianie kilbloków itp, nie jest brany pod uwagę. Na samo położenie pierwszej sekcji zjeżdżają się oficjele, armator i goście. Dźwig kładzie sekcję, krótkie gadki a potem wszyscy idą na balangę. Prawdopodobnie też to tak miało wyglądać 31 maja z HOOD'em. Oficjele pewnie nie przyjechali bo rozpoczęła się bitwa i mieli głowy zaprzątnięte czym innym. Mogło być tak, że planowana uroczystość po prostu się nie odbyła i stąd brak zapisów w raportach stoczniowych. Myślę, że gdyby do położenia doszło to jakiś zapis by się w nich znalazł. Oczywiście to są tylko gdybania. Widać z powyższego, że tak naprawdę trudno dzisiaj ustalić fakty. Z zapisów stoczniowych podanych pod linkiem wskazanym przez Miko wynika, że nie było takiej możliwości by stępka mogła być położona 31 maja.

[Tadeusz Klimczyk]

Nie jestem okrętowcem, ale z rozmów z takimi co się znają wnoszę, że przygotowanie całej stępki pod tak duży okręt trwa kilka dni.

31 maja nikt w Wlk.Brytanii nie miał zielonego pojecia o toczącej się bitwie, która zaczęła się dopiero po południu, a pierwsze wieści o niej dotarły do admiralicji dopiero nazajutrz (i to głównie od Niemców w formie komunikatów o wielkim zwycięstwie)

[Jeta]

Położenie stępki to naprawdę czynność bardzo krótka. To jedynie uroczystość i położenie (nawet nie ustawienie, bo ustawia się ją dopiero później, po uroczystości) jednej lub dwóch sekcji. W przypadku HOOD'a to nie były nawet sekcje a tylko blachy poszycia, bo metody budowy sekcyjnej jeszcze wtedy nie stosowano. Jak wspomniałem należy odróżnić prace przygotowawcze od momentu samego położenia stępki. Ta operacja nie ma również nic wspólnego z układaniem stępki całego okrętu. Każda kolejna sekcja czy blacha to już nie kładzenie stępki ale po prostu budowa jednostki. Dlatego tak dużą wagę przywiązuje się do momentu położenia stępki bo najczęściej wiąże się to z wpływem określonej kwoty na konto stoczni. Budowa okrętu jest finansowana etapami i położenie stępki jest zawsze jednym z nich. Ale odbiegamy trochę od tematu. Jak widać brak jest dowodów na to, że 31 maja cokolwiek w stoczni się wydarzyło. Natomiast treść stoczniowych raportów niedwuznacznie wskazuje na to, że w tym dniu trwały jeszcze dyskusje nad projektem. Osobiście jestem chyba bardziej skłonny przychylić się do opinii tych autorów, którzy datę 31 maja jednak odrzucają jako nie popartą żadnym dokumentem.