Coraz ciekawsza jest dyskusja o Blucherze. Naprawdę dużo się uczę.
Jednak cała dyskusja jest dla mnie trochę jakby dziwna. Bo temat niby dotyczy I WŚ, a mnóstwo jest porównań z okrętami tonącymi podczas wojny następnej. Wiem, że lepsi ode mnie tutaj piszą. Jednak brakuje mi określenia (lub przynajmniej próby określenia) trafień na krążownikach pancernych, które brały udział w np. Bitwie Jutlandzkiej (Warrior, Defence, Black Prince) i zatonęły. Albo ile dostały Scharnhorst i Gneisenau pod Falklandami ?
RyszardL pisze:No, bo taki "Blucher" zaliczył jakieś powiedzmy 70 pocisków i 2 torpedy zanim zatonął. Jaki ciężki krążownik z okresu 2WŚ byłby w stanie tyle wytrzymać nawet przy trafieniach tym samym kalibrem czyli 305 i 343. Może te porównania nie mają specjalnie sensu, ale te ilości trafień, o jakich się czyta naprawdę robią wrażenie.
Niby racja Panie Ryszardzie, ale...
Który z ciężkich krążowników okresu II wojny miał takie opancerzenie, jak Blucher ?
A poza tym najstaranniej zaprojektowane (w mojej skromnej opinii) miały po prostu pecha. Algerie została zatopiona przez własną załogę, a włoskie Zary nadziały się na brytyjskie pancerniki pod Matapanem.
Owszem są jeszcze amerykańskie New Orleansy, ale akurat one doskonale spisywały się podczas najtrudniejszego okresu wojny na Pacyfiku. Okres walk o Guadalcanal dowiódł ich wartości i odporności na uszkodzenia. Zwycięstwo Mikawy przy Savo jest raczej dowodem japońskiego mistrzostwa w walce nocnej niż słabości konstrukcji ofiar. Starcie San Francisco z Hiei, a nawet klęska pod Tassafarongą raczej dowodzą odporności okrętów typu New Orleans.
Poza tym jest jeszcze aspekt jakości amunicji i postępu w tworzeniu materiałów wybuchowych. Za przykład mogą posłużyć japońskie "długie lance". Nie dość, że miały cięższe głowice, to jeszcze materiał wybuchowy (TNA) był silniejszy od trotylu. Ile brytyjskich torped z I WŚ mogło stanowić odpowiednik "długiej lancy " ? Cztery, czy pięć ? Tak samo można porównywać pociski armat 210 mm Bluchera i 203 mm jakiejkolwiek floty II WŚ. I wtedy dopiero w miarę możliwości dowiemy się jak odporny był Blucher.