Strona 2 z 5
Re: Modernizacja OHP, kwestie FMF i inne takie [wydzielony]
: 2011-03-15, 17:05
autor: szafran
Czy znana jest lista urządzeń, które zostały usunięte z pokładów OHP przed przejęciem przez PMW??? Z tego co wiem to na pewno podmieniono Phalanxa na wersję Block 0.
Bo tak się zastanawiam czy przypadkiem Amerykanie w ramach modernizacji nie zamontują z powrotem wyposażenia, które sami wcześniej usunęli.
Re: Modernizacja OHP, kwestie FMF i inne takie [wydzielony]
: 2011-05-02, 11:43
autor: crolick
Re: Modernizacja OHP, kwestie FMF i inne takie [wydzielony]
: 2011-11-18, 09:22
autor: Waldek K
Odgrzewam kolejny kotlet ...
http://dziennikzbrojny.pl/artykuly/arty ... egat-perry
Nie znałem tej strony wcześniej. Trafiłem przypadkiem.
Napisane trochę jak w Altair, ale jeśli informacje są prawdziwe, to trudno się dziwić
Jednostka ognia pojedynczego okrętu tego typu to 4 pociski przeciwokrętowe Harpoon i 34 przeciwlotnicze Standard SM-1 (plus jeden szkolny). A posiadamy w arsenale w sumie: 2-4 pociski rakietowe Boeing RGM-84F Harpoon (jeden uszkodzony mechanicznie, pytanie również o kompatybilność Block II z systemami fregat), 18 pocisków SM-1MR (plus jeden szkolny) i w granicach tysiąca pocisków 20 mm do Phalanxów (szybkostrzelność jednego to 3000 strzałów na minutę.....)
sprawne ale wyeksploatowane wyrzutnie Mk 13 (prawdopodobnie bez certyfikatów do użycia, mają po 28-29 lat wobec 30 resursu), słaba jakość zobrazowania systemu kierowania ogniem Mk 92 (jest jeszcze jednokanałowy), wyeksploatowane konsole operatorów na dodatek często wymagające usuwania niesprawności, niesprawny układ automatycznej detekcji systemu radarowego. Dodajmy do tego to co pojawiło się w prasie specjalistycznej [2]: okrętowy system walki nie jest podatny na modernizację – wymaga wymiany, okręty posiadają podatny na usterki interrogator systemu swój-obcy (transponder udało się wymienić na krajowy), analogowe stacje radiolokacyjne SPS-49 i SPS-55 są wrażliwe na zakłócenia i mają problemy z wykryciem obiektów nisko lecących czy na tle brzegu.
Australijczycy zrealizowali szeroki audyt możliwości i potencjału fregat OHP
Australijczycy - frajerzy. U nas nikt sobie audytami głowy nie zawraca...
Czy po "odejściu" ministra Klicha temat remontu naszych OHP-ów jest nadal rozważany?
Re: Modernizacja OHP, kwestie FMF i inne takie [wydzielony]
: 2011-11-18, 09:42
autor: szaser630
Na dzień dzisiejszy z tego co słyszałem to podobno nowy minister / kolejny wielki fachowiec ha,ha,ha / wstrzymał:
- remonty OHP ;
- remonty Metalowca i Hutnika / mają być sprzedane lub złomwane / ;
- budowę Gawrona ;
- o projekcie Kormoran II na razie milczenie.
Jedynie co to nie wstrzymał tworzenia NDR-u , ale nie ma się co dziwić, doradców ma samych "zielonycch" - a taki nowoczesny dywizjon można w przyszłości, po sformowaniu , wyposażeniu i utopieniu MW , przekazać np. wojskom lądowym / tak jak zrobiono już z innymi jednostkami /.
Re: Modernizacja OHP, kwestie FMF i inne takie [wydzielony]
: 2011-11-18, 14:04
autor: Colonel
Calkowicie zbędna ironia. Jest na tyle dobrym fachowcem, ze wstrzymał wyrzucanie pieniędzy w błoto.
Re: Modernizacja OHP, kwestie FMF i inne takie [wydzielony]
: 2011-11-18, 22:17
autor: maqui
No i ktoś z panów szerzy defetyzm i nieprawdę otóż nikt nie wstrzymał decyzji dot. Tarantul i fregat. Tarantule stoją obecnie w kolejce po nowe turbiny, a fregaty niestety dla naszego portfela najprawdopodbniej udadzą się na remont aczkolwiek może ktoś to przemyśli.
Sprawa z Kormoranem II również NIESTETY idzie do przodu co doskonale przybliżył w jednym z ostatnich numerów NTW p. Maksymilian Dura.
Re: Modernizacja OHP, kwestie FMF i inne takie [wydzielony]
: 2011-11-18, 23:49
autor: Marmik
maqui pisze:No i ktoś z panów szerzy defetyzm...
Mówią, że w każdej plotce jest ziarenko prawdy.
Re: Modernizacja OHP, kwestie FMF i inne takie [wydzielony]
: 2011-11-19, 00:19
autor: maqui
Plotka to jest plotka i na ogół czyni więcej złego niż dobrego. W takich sprawach ważne są fakty i tylko fakty. Niestety w naszym pięknym acz nieco dziwnym kraju, wystarczy że ktoś coś usłyszy, gdzieś przeczyta i staje się specjalistą od danej sprawy / rzeczy patrz. katastrofa Smoleńska czy lądowanie kpt. Wrony, ilu się nagle specjalistów od latania i konstrukcji lotniczych wzięło z Macierewiczem na czele:)))))))))).
Niestety w sprawach morskich jest jeszcze gorzej bo sprawa trudniejsza, bez urazy ale wystarczy poczytać co niektóre posty w tym forum żeby się załamać.
Re: Modernizacja OHP, kwestie FMF i inne takie [wydzielony]
: 2011-11-19, 14:30
autor: Marmik
Plotki tez dzielą się na grupy. Są zasłyszane pod barem piwnym, wyczytane w internecie i zasłyszane w kuluarach. Szczerze mówiąc, w zaistniałej sytuacji wątpię by plotka mogła uczynić coś zarówno złego jak i dobrego. Ot, po prostu plotka. Świeższa od artykułów pana Dury i interpelacji poselskich.
Natomiast fakty są takie, że opierając się na dzisiejszym stanie wiedzy wszystko idzie bez zmian (czyli jak krew z nosa).
Re: Modernizacja OHP, kwestie FMF i inne takie [wydzielony]
: 2011-11-19, 21:10
autor: Mitoko
Patrząc na lotnictwo i anulowanie programu "polskiego LIFT-a" można mieć wrażenie, że ktoś faktycznie tam myśli pod nowym ministrem. W końcu dostrzeżono to, o czym wszystkie media specjalistyczne od początku krzyczały.
W zasadzie w naszych warunkach optimum byłoby skoncentrowanie się na jednym programie - w tym wypadku definitywnie kontynuowaniu Gawrona i w miarę możliwości budowy drugiej jednostki.
OHP-y powinny wytrzymać jeszcze chwilę, Tarantule pewno doczekają swojego losu, zapotrzebowanie na Kormorany - nie aż tak pilne.
Oddzielna sprawa to NDR - ten program jest za bardzo zaawansowany by go wstrzymać, a integracja stanowi także dość istotną wizytówkę kilku polskich firm.
Re: Modernizacja OHP, kwestie FMF i inne takie [wydzielony]
: 2011-11-22, 09:47
autor: Waldek K
Miałem cichą nadzieję, że ktoś napisze polemikę z oceną OHP i ich modernizacji wklejoną przeze mnie kilka postów wyżej. Tymczasem na Niezależnym Forum o Wojsku
http://www.nfow.pl/viewtopic.php?t=36668&start=105 ktoś wkleił ten sam tekst, a użytkownik Gawron (napisał, że z MW RP) tak się do tego ustosunkował:
Z uwagi na świetne stacje hydrolokacyjne oraz możliwość bazowania dwóch śmigłowców w U.S fregaty OHP są obecnie fregatami ZOP. Zdjęto wyrzutnie rakiet z uwagi na ograniczoną liczbę rakiet STANDARD SM-1 oraz z faktu, że do służby weszła wystarczająca liczba DDG Arleigh Burke wyposażonych w system AEGIS oraz rakiety SM-2 i lepiej dostosowanych do OPL.
Autor artykułu w wielu miejscach diametralnie różni się z prawdą i utrwala plotki tworzone przez krajowe "lobby Gawronowe".
Siłownie okrętów są w doskonałych stanach technicznych o czym świadczy fakt (w ostatnich tygodniach) patrolu dwóch fregat (i Kaszuba) po najważniejszych szlakach komunikacyjnych Morza Bałtyckiego. W bieżącym roku zarówno Pułaski jak i Kościuszko wzięły udział w dużych ćwiczeniach NATO.
Remont fregat to nie tylko ich usprawnienie w standardzie block 0 ale coś znacznie więcej. Skoro zakres nie jest jawny to komentarze są niezbyt na miejscu. O skali modernizacji mówi choćby ujawniony przez USA fakt planowanego montażu zestawu Phalanx block 1b.
Analizując artykuł autora nasuwa się konkluzja, że dla naszego kraju lepiej wycofać sprawne i uzbrojone fregaty i przez najbliższe lata (czekamy już 11) czekać na pojawienie się niedozbrojonych Gawronów (a'la Kaszub) w wersji patrolowej. Jest to dla mnie jednoznaczne z cofnięciem się do czasów "Partnerstwa dla pokoju".
Analiza zdolności OPL okrętów i ich ograniczona zdolność niszczenia szybkich niskolecących celów ma się nijak do kompletnego braku uzbrojenia OPL patrolowych Gawronów. SM-1 jest rakietą średniego zasięgu jedyną na wyposażeniu MWRP. Pozostałe okręty nie posiadają właściwie żadnego uzbrojenia rakietowego OPL (jedynie zestawy STRZAŁA).
Koszt modernizacji fregat jest zdecydowanie niższy od budowy korwet i w odróżnieniu od Gawronów ma szanse realizacji. W mojej ocenie łożenie kolejnych miliardów na SMW w stanie upadłości likwidacyjnej jest karkołomne i niecelowe. Nie mam wątpliwości że właśnie tam korwety powstawać będą pownieważ jedynie ta stocznia (obecnie masa) posiada linię produkcyjną. Pieniądze na korwety pójdą w pierwszej kolejności na obsługę ogromnego długu stoczni. Czy tego oczekuje polski podatnik??
Aby posumować chciałbym po raz kolejny wyrazić opinię, że nie stać nas na samodzielną budowę okrętu klasy korweta/fregata. Nie stać na to dużo zamożniejszych graczy. W naszych realiach i przy założeniu względnie stałego budżetu należałoby wyleasingować lub wziąść na kredyt okręty używane lub nowowybudowane w stoczniach niemieckich, francuskich lub USA.
Mamy więc ciekawy "dwugłos" w sprawie. Opinie dość skrajne...
To co mnie uderzyło w tekście Gawrona, to brak odniesienia się do zapasów rakiet i amunicji podanych przez M. Cielmę w Dzienniku Zbrojnym. Być może są to informacje niejawne (w sumie pewnie dlatego, że wstyd

), co nie znaczy, że nieprawdziwe. Zastanawia mnie też dość ekwilibrystyczne rozumowanie, że skoro z nazwy wymieniono tylko Phalanxa, to skala modernizacji musi być duża (znacznie większa?). Może jestem podejrzliwy, ale jak ktoś wymienia z nazwy tylko jeden element, to rozumiem, że chodzi tylko o ten element i nic więcej, bo niby czemu zakres modernizacji miałby być niejawny? Z drugiej strony przemawia do mnie argument Gawrona, że "Gawrona"

nie będzie jeszcze na tyle długo (przynajmniej nie w bojowej wersji), że ratowanie fregat to jedyne rozwiązanie. Mam wrażenie, że to właściwie przyznanie się MON do bezsilności wobec SMW i nieumiejętności zakończenia programu budowy korwety.
Na koniec dwa pytania do obeznanych:
1. Jak to w końcu jest z siłownią "Kościuszki"?
2. Czy OHP-y rzeczywiście mają "świetne stacje hydrolokacyjne"?
Re: Modernizacja OHP, kwestie FMF i inne takie [wydzielony]
: 2011-11-22, 14:39
autor: thomson
Przyznaję , nie wiem jaki jest stan siłowni "Kościuszki". Co do stacji hydrolokacyjnej-spełnia(spełaniała?) ona wymagania współczesnego teatru działań wojennych na Atlantyku i Pacyfiku. Na Bałtyku było znacznie gorzej. Przyjęcie obu fregat-przede wszystki pierwszej nie wyszło z MW RP. Myślą przewodnią ówczesnego d-cy było budowanie okrętów na miejscu. Z korzyścią dla polskiego przemysłu i rozwoju myśli technicznej. Żadnych OHP nie chciał. Zdawał sobie sprawę że przyjęcie tych staroci odbędzie się kosztem szkolenia załóg pozostałych okrętów, liczby wyjść w morze, zakupów paliwa , remontów i wielu innych rzeczy z tego co pozostało. Koszta eksploatacji były potężne a wartośc bojowa obu fregat z roku na rok coraz mniejsza. Od początku miały zdaje się kilka rakiet obu typów. Magazyny torped świeciły pustkami a amunicji artyleryjskiej do vulcanów było na kilkadziesiąt sekund ognia. Przyznać trzeba że Pułaski przybył w niezłym stanie-mechanicy byli zaskoczeni dobrym stanem siłowni. Z Kościuszką było jednak gorzej. Na ile gorzej-nie wiem ale to właśnie ten okręt stał sie bazą kanibalizacyjną dla Pulaskiego który przechodził kolejne egzaminy do Międzynarodowego Zespołu Niszczycieli i Fregat NATO. W kazdym razie oba okręty pod polską banderą NIGDY nie osiągnęły pełnej gotowości bojowej. A z czasem było coraz gorzej. Nie zmieniły tego w sposób radykalny doraźne remonty-np. Vulkanów. Myślę że za pieniądze które pochłonęła ekspoloatacja obu tych jednostek można byłoby sfinansować budowę co najmniej jednego Gawrona i przebudowę do standardu niszczyciela min kilku starych Krogulców. Jeżeli jednak prawdą jest że kasa na modernizację fregat pochodzić ma z USA to lepiej nie dyskutować tylko brać. Agonia MW RP zostanie o parę lat przedłużona.
Re: Modernizacja OHP, kwestie FMF i inne takie [wydzielony]
: 2011-11-22, 14:47
autor: thomson
Od uczestników zdarzenia w USA: tuż po przejęciu Pułaskiego Polacy wspólnie z Amerykanami zorganizowali krótką konferencję prasową. Oficerowie obu flot odpowiadali na pytania dziennikarzy. Żurnalista jednaj z gazetek polonijnych-pan mocno już wiekowy gdy zorientował się że w najbliższych planach jest przejęcie przez RP kolejnej fregaty zapytał jaką nazwę otrzyma. Przedstawiciel logistyki MW odpowiedział dyplomatycznie że będzie to równiez imię polsko-amerykańskiego bohatera. Nastepnego dnia polska delegacja ze zdumieniem oglądała numer polonijnej gazetki z wielkim tytułem na pierwszej stronie: "ORP PŁK KUKLIŃSKI"...
Re: Modernizacja OHP, kwestie FMF i inne takie [wydzielony]
: 2011-11-22, 19:45
autor: domek
A moze isc w kierunku Ohapow Ciekawe czy byli bysmy w stanie budowac takie jednostki

Re: Modernizacja OHP, kwestie FMF i inne takie [wydzielony]
: 2011-11-22, 21:25
autor: ALF
Amerykanie będą wkrótce redukować siły zbrojne. Ciekawe czy coś ciekawego wystawią na "aukcję"

Re: Modernizacja OHP, kwestie FMF i inne takie [wydzielony]
: 2011-11-23, 12:16
autor: Wicher
Informuję, że 21 listopada 2011 r. w ramach przeglądu programu modernizacji technicznej Marynarki Wojennej, Tomasz Siemoniak - minister obrony narodowej podjął decyzję o rezygnacji z remontu w USA fregat rakietowych typu Oliver Hazard Perry (OHP).
Remont, który miał być realizowany w ramach programu Foreign Military Sales (FMS) planowany był na 3 lata. Jego koszt strona amerykańska wyceniła na kwotę ok. 450 mln zł. netto i pokrywany byłby z budżetu resortu obrony narodowej.
Powodem podjęcia decyzji jest fakt, iż ze względu na wiek i stan techniczny tych okrętów, pochodzących z lat 80-tych ubiegłego wieku, poniesione na remont nakłady finansowe nie zapewniłyby osiągnięcia pożądanych zdolności operacyjnych fregat.
Decyzja ta nie wpływa na zahamowanie kontynuacji realizacji Programu Modernizacji MW, szacowanego na ok. 5,6 mld zł. do 2018 roku.
Jacek Sońta
Rzecznik Prasowy MON
http://www.mon.gov.pl/pl/artykul/12143
Pytanie - co w zamian? Przerzucenie środków na Gawrona (wątpię) czy powolny kres Marynarki Wojennej RP?