Strona 2 z 3
: 2004-10-11, 13:01
autor: karolk
dzisiejszy Dziennik Bałtycki podał informacje o przeznaczeniu wycofanych okretów na złom, mowa o "flagowym" niszczycielu, dwu okretach etc, informację okrasza fota ORP Orzeł

: 2004-10-11, 13:44
autor: jatzoo
Pisze o tym również 'Metro' (Wawa) gdzie odnośnie tego przetargu wypowiadają się rzecznicy AMW - padają też tutaj konkretne ceny (info o samym przetargu można znaleźć na stronie AMW -
http://www.amw.com.pl)
: 2004-10-11, 16:02
autor: Emden
: 2004-10-11, 18:39
autor: admiralcochrane
No ja mam w lutym, taki prezent pod domkiem bylby mile widziany. !,5 to troche duzo, ciekawe czy ktos sie znajdzie- z
drugiej strony wokol wieksze pieniadze ida w bloto... moze chociaz kiosk udaloby sie uratowac??
: 2004-10-11, 20:00
autor: łysy
: 2004-10-11, 20:14
autor: Mitoko
Moje przeskoczyły po cichu - Admin się zagapił

: 2004-10-12, 13:16
autor: karolk
kurczę, pożyczkę wziąć i zachować, czemu ja mam taki mały debet w banku, nawet na niklowane śruby pewnie mnie nie stać

nawet Ruskie Foxtrota gdzieś se zachowały, tylko u nas to niemożebne, scheisse ***** ****** *********************
: 2004-10-12, 13:56
autor: admiralcochrane
A moze jakis szczodry gracz w totolotka? Jakbym wygral kumulacje to napewno bym wylozyl kase

: 2004-10-13, 15:54
autor: Perdurabo
a może zróbcie zbiórke ogólnopolską akcje?

: 2004-10-13, 16:41
autor: ZH
Pojedziesz sobie na wycieczkę, ledwo parę kroków i pooglądasz:
http://www.dvinainform.ru/news/2004/10/13/14955.shtml
ZH
: 2004-10-13, 18:01
autor: Gość
Kurcze to sie w głowie nie mieści, Szwedzi nie używali "Foxtrotów" a mają, a u nas zostanie tylko kilka zdjęć. Moze faktycznie załozenie jakigoś stowarzyszenia lub fundacji nie jest złym pomysłem?
: 2004-10-14, 17:02
autor: admiralcochrane
Jesli by znalazl sie powazny organizator akcji, ktos kto ma pomysl na akcje internetowa, w prasie (poczynajac od MSiO) i oglnopolskiej jak "Wybiorcza", mozliwosc ponegcjowania z PMW to ja chetnie cos doloze, nieduzo, ale jakies 100 euro

: 2004-10-14, 17:44
autor: Jarek C.
Problemem nie są tylko pieniądze na zakup OP ale pomysł na jego samofinansowanie. Utrzymywanie na wodzie jako prywatnego muzeum wymaga opłat portowych, za media, za przeglady i remonty itd. Czy z biletów dałoby się to sfinansować ? Watpie. Kiedyś Marek T. mówił mi że "Dar Pomorza" nie utrzymałby sie z biletów.
Inym rozwiązaniem jest wystawienie na ląd. Ale to generuje dodatkowe koszty (dość spora działka w "miejscu turystycznym", wciągnięcie na ląd). Wtedy koszty utrzymania byłyby mniejsze.
Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem byłoby połączenie sił MW (eksponat Muzeum MW), miasta Gdyni (działka tylko gdzie ?) i sponsorów + hobbystów (reszta kosztów).
Moim zdaniem bardzo warto spróbować.
: 2004-10-14, 18:26
autor: admiralcochrane
Przychylam sie do wersji "lądowej" - kombinacja MW plus Gdynia plus sponsorzy i hobbysci wydaje sie najbardziej sensowna- nie znam niestety realiow wladz lokalnych w Gdynii, choć jesli wierzyc artykułowi w Newsweeku w Trojmiescie raczej dobrze sie dzieje - Dzik jako muzeum niewatplwiei bylby dodatkowa atrakcja nie tylko jako jednotka ktora sluzyla w PMw ale takze jako pomnik techniki - sa przeciez ciekawe przyklady eksponowania U-boota w Monachium, czy bocznokolowca w Greenwich- szkoda, ze mieszkam tak daleko, ale chetnie wespre akcje na tyle na ile moge
: 2004-10-14, 20:38
autor: Marek T
Nie chcialbym Was straszyc, ale do takiej akcji potrzebne sa DUZE pieniadze i akcja spoleczna tego nie zalatwi.
Zakladajac np. 3 ludzi obslugi (dla porównania - na BLYSKAWICY jest okolo 30, na DARZE mniej wiecej tyle samo):
3 ludzi x 2000 zl x 12 miesiecy = 72 000 zl rocznie na same place dla dozoru (obiektu nie bedzie mozna zostawic bez dozoru na noc, bo go rozkradna albo zafajdaja).
20zl/ltr x 1500m2 x 0,2 = 6000 zl na sama farbe rocznie
i do tego jeszcze pare innych podobnych wydatków.
Trzeba sie liczyc z budzetem rzedu paruset tysiecy zlotych rocznie, o ile ma to byc utrzymane na jakim takim poziomie.
Co do postawienia na ladzie - ma to swoje powazne wady, a przede wszystkim przyspieszone niszczenie obiektu.
: 2004-10-15, 00:12
autor: admiralcochrane
To sa powazne koszta, ale moze jednak pomysl chwyci i znajda sie powazniejsi sponsorzy. Nie znam warnkow lokalowych, ale czy jak przedstawia sie sprawa terenow muzeum Mw, lub nawet CMw - nie istnieje teren ogrodzony, ktory jest juz pod kontrola? Co do kwestii nisczeniaa na ladzie, czy aby napewno jest ono szybsze niz w wodzie? Na swiecie sa chyba liczne przypadki eksponowania okretow podwodnych na ladzie - Finlandia, Hiszpania, Francja, Rosja, Dania. Faktem jest znalezienie powaznego sponsora....