: 2009-11-13, 15:10
Pokłady to mnie nie dziwią. W końcu to nie jedna blacha tylko są tam jakiś dwuteowniki itd. Az ciężko powiedzieć jak się siły rozkładają przy penetracji ( pomijam rykoszety ). Za link dzięki. Potem na pewno poczytam
EDIT
A zresztą jak widać z rysunków dołączonych przy Jean Barcie ( dołączam tu, bo za jakiś czas się to pogubi )


to raczej to po takiej stycznej nie było. Aktywacja ( mnie ) nie dziwi.
Pocisk co poszedł po stycznej

czy ten

Nie wybuchł, bo albo się rozpadł od uderzenia albo nie aktywował ( albo i jedno i drugie ).
Z trafieniami w Prince of Wales to też pamiętam że było więcej niewybuchów niż wybuchów.
Czyli jak tam z tą wodą? Pewnie prawdopodobieństwo katywowania 50%.
- no bo są dwie możliwości. Albo się aktywuje albo nie aktywuje.
Dokładnie jak prawdopodobieństow katastrofy lotniczej samolotu którym lecisz. Spadnie albo nie spadnie. Czyli 50%
EDIT
A zresztą jak widać z rysunków dołączonych przy Jean Barcie ( dołączam tu, bo za jakiś czas się to pogubi )


to raczej to po takiej stycznej nie było. Aktywacja ( mnie ) nie dziwi.
Pocisk co poszedł po stycznej

czy ten

Nie wybuchł, bo albo się rozpadł od uderzenia albo nie aktywował ( albo i jedno i drugie ).
Z trafieniami w Prince of Wales to też pamiętam że było więcej niewybuchów niż wybuchów.
Czyli jak tam z tą wodą? Pewnie prawdopodobieństwo katywowania 50%.
- no bo są dwie możliwości. Albo się aktywuje albo nie aktywuje.
Dokładnie jak prawdopodobieństow katastrofy lotniczej samolotu którym lecisz. Spadnie albo nie spadnie. Czyli 50%
