Forum Okrętów Wojennych

Zamykać, nie...ale ograniczyć tematykę do spraw związanych z morzem...np LOW, lotnictwo morskie itp...a jak trzeba, to zwiększyć nadzór moderatorski nad tymi działami

Jako być może autor ostatniego posta w padłym na polu niesławy dziale WL - jak najbardziej za zamknięciem. Płaczu po tych działach najwyraźniej nie będzie.

Miko zamykaj. Będzie spokój.

pothkan pisze:

Zelint pisze:Może by tak je zlikwidować? Tylko są z tymi działami problemy i awantury. W działach morskich tak nie ma...

Skoro to jest forum o okrętach wojennych i sprawach morskich to niech takim zostanie...

Popieram. To jest forum o okrętach i statkach.

No i co z tego?
Statki też się nie zgadzają z nazwą forum. Może statki też skasować?
Wystarczy żęby stworzyć Najwyższy Trybunał Odwoławczy w składzie: Smok i już nikt nie będzie Miko suszył głowę. Przypominam, że na FOW działy się gorsze rzeczy - jeszcze na zielonym.
Dlatego apeluję o ochłonięcie i refleksję egzystencjalną.

Nie zamykać!

A może i to jest jakiś pomysł: Smok na moda obu działów, i niech sam się tam babrze

A, ja nie popieram, bo mogłem czegoś nowego się dowiedzieć.
Ale zawsze znajdą się ludzie, którym coś tam nie pasuje i chcą zmieniać uzyskując durne rezultaty. Miko, jako facet już raczej wiekowy powiem Ci, że nie warto tak się przejmować tym wszystkim, co czasami się pisze.
Z doświadczenia wiem, że energia się wyczerpuje, nerwy zawodzą, a Ziemia i tak się będzie kręcić. Życie samo pokaże, kto ma raję a kto nie.
RyszardL

Zgadza się.

Awantury nie są "z działami" tylko z recenzjami tam moich artykułów.
Nawet nie z recenzjami, a z agresywnymi wypowiedziami niektórych "recenzentów" i reakcjami innych użytkowników...
X

Zgadza się, ale tylko częściowo.

Wystarczy poprosić niektórych użytkowników, żeby nie pisali na FOW o mnie czy moich tekstach.
X

Dlaczego ?

Więc strata będzie niezbyt duża.
X

Nie sadze.. Przynosisz tyle radości wielu forumowiczom, choć przyznaję niektórym podnosisz ciśnienie.

Może by tak je zlikwidować? Tylko są z tymi działami problemy i awantury. W działach morskich tak nie ma...
Zelint

Wszystko zależy od języka i formy wypowiedzi. I tu leży problem, big problem.

Skoro to jest forum o okrętach wojennych i sprawach morskich to niech takim zostanie...
Zelint

Nie Zelint, to nie dotyczy tylko tego działu. W innych też zdarzają się sprawy kontrowersyjne. W dziale “Opracowania i Źródła” znalazł się wątek “Etyczne uprawnienia Woja jako recenzenta”. A nie powinien. Woj jest jednym z członków tego forum, zas wątek zopstał założony po co ? By dokonać sądu nad nim? Rozliczyć go za wypowiedzi na innym forum ?. Ale co to ma wspólnego z okrętami?

Obawiam się, że kiedy się zacznie ciachać to dojdziemy, że i statki handlowe oraz psychole nie pasują do profilu forum.
Podkreślam, to nie działy sa problemem.
Dbać o poziom dyskusji. Szanować oponenta. Nie bać się porzyznać kiedy emocje wezmą górą i w swoich wypowiedziach zaszło się za daleko. Słowo przepraszam b. pomaga. Ale jest to bardzo ludzkie i stąd trzeba mieć dużo zrozumienia.

Czasami zamiast zamykać wątek można zawieszac na jakiś czas (np. na tydzien) by dać wszystkim czas na ochłonięcie.

Jefe

pothkan pisze:A może i to jest jakiś pomysł: Smok na moda obu działów, i niech sam się tam babrze

No wprowadzę zasadę, że wniesienie supliki przed Oblicze Trybunału po wpłacie 5zł kosztów sądowych.
Odpowiedź nie wcześniej niż 2 tygodnie i nie później niż kwartał.

Poza tym przesadzacie bo i na działach o okrętach leci czasem pirze. A tu nie jest tak źle.

A czy na pewno to w działach tkwi sedno problemu?

pothkan pisze:A czy na pewno to w działach tkwi sedno problemu?

Nie w działach. Jak była dyskusja o flocie we Wrześniu tez było to samo pirze.

Albo jak była dyskusja o "Orle" - to pirze leciało jeszcze większe.
Jak na razie to na lądówce i samolotach "pirze" czasami pojawia się przy okazji pewnych kontrowersyjnych autorów - i to wcale nie musi być X.
Nie wspominając o tym, że akurat na tym forum mogę sobie poczytać trochę fajnych rzeczy, których chyba gdzie indziej sobie nie poczytam - także w lądówce i samolotach.
A szukać kolejnego forum, pewnie z tymi samymi uczestnikami, to już mi się cokolwiek nie chce...

Dla mnie te działy są zbędne ale jak komuś pasują to niech sobie będą. W sumie napisałem tam może z pięć postów z czego nie każdy na temat. W Psycholach napisałem pewnie nie więcej niż 15-20 postów i dla mnie też są zbędne, ale jak ktoś lubi to niech sobie pisze.

A co do spięć to wydać pistolety i na ubitą ziemię .

A tak poważnie to często problem tkwi w rozbieżnościach sposobu podchodzenia do dyskusji. Ja piszę dość poważnie i źle reaguję na dowcipkowanie. Ktoś inny może lubić dowcipkowanie i myśleć, że ja też lubię. Problem gotowy.

Jeżeli ktoś się nie lubi z kimś to niec pisze poważnie i rzeczowo oczekując rzeczowej odpowiedzi, a nie odsyłania do kapusty czy gdzie tam. Jeżeli ktoś pisze banialuki to olać go i tyle. Każdemu czasem puszczają nerwy i potrafi dociąć innym. Jest to dopuszczalne w dyskusji pod warunkiem, że każdy wie gdzie jest hamulec awaryjny.

Pozdrawiam,
Marmik

jefe de la maquina pisze:Obawiam się, że kiedy się zacznie ciachać to dojdziemy, że i statki handlowe oraz psychole nie pasują do profilu forum.

Jefe nie kuś

Pozostałe działy mogę ogarnąć, ale do LL nie mam zdrowia. Tym bardziej, że w tych działach, się mnie wydaje, z napięciem czeka się tylko i wyłacznie na to by znaleźć pretekst do udowodnienia swojej wyższości co skutkuje kolejnymi avanti, pretensjami, postulatami, formalnymi wnioskami, votumami... teraz doszły sądy

Ja tu się nie chcę żalić, ale naprawdę szkoda mi czasu na rozstrzyganie kto ma rację, kto kogo obraził, a kto poczuł się urażony, słusznie czy nie słusznie, co autor miał na myśli, a co napisał między wierszami. A zdaża się to coraz bardziej regularnie. Co gorsza każdy moderator tych działów będzie narażony na to samo - sytuację między młotem, a kowadłem, co będzie skutkowało chaosem lub zamordyzmem. Pierwszego nie lubię (chyba, że klamrowej formie muzyki vide LP "Indiscipline"), a pomimo, iż drugiego jestem zwolennikiem, to tu na forum sznując wolność słowa i wierząc utopijnie w mądrość rodzaju ludzkiego, chciałbym uniknąć.

Jeśli te działy by miały zostać trzeba by było te krzyki mocno ograniczyć, a tego bez bezwglednej moderki się raczej nie, oczywiście wtedy zero skarg u admina, także równiez jestem za likwidacją, choć jestem pewien że krzyki się przeniosą na inne działy.

Anonymous pisze:Jeśli te działy by miały zostać trzeba by było te krzyki mocno ograniczyć, a tego bez bezwglednej moderki się raczej nie, oczywiście wtedy zero skarg u admina, także równiez jestem za likwidacją, choć jestem pewien że krzyki się przeniosą na inne działy.

To ja trener drugiej kategori Jarząbek

MiKo pisze: Pozostałe działy mogę ogarnąć, ale do LL nie mam zdrowia.

Cze!
Obawiam się, że Twój ogląd rzeczywistości nie do kończa odpowiada stanowi faktycznemu. Nie ma na tych działach zbytniego ruchu, czasem ktoś coś napisze. Ten flejm ostatni po pierwsze słaby, po drugie krytyka merytoryczna, po trzecie weź nie bądź żyła.

Tym bardziej, że w tych działach, się mnie wydaje, z napięciem czeka się tylko i wyłacznie na to by znaleźć pretekst do udowodnienia swojej wyższości co skutkuje kolejnymi avanti, pretensjami, postulatami, formalnymi wnioskami, votumami... teraz doszły sądy

No i właśnie o to chodzi. Jak będzie Trybunał Najwyższy Odwoławczy to nikt Cię nie będzie nachodził.

Ja tu się nie chcę żalić, ale naprawdę szkoda mi czasu na rozstrzyganie kto ma rację, kto kogo obraził, a kto poczuł się urażony, słusznie czy nie słusznie, co autor miał na myśli, a co napisał między wierszami. A zdaża się to coraz bardziej regularnie. Co gorsza każdy moderator tych działów będzie narażony na to samo - sytuację między młotem, a kowadłem, co będzie skutkowało chaosem lub zamordyzmem. Pierwszego nie lubię (chyba, że klamrowej formie muzyki vide LP "Indiscipline"), a pomimo, iż drugiego jestem zwolennikiem, to tu na forum sznując wolność słowa i wierząc utopijnie w mądrość rodzaju ludzkiego, chciałbym uniknąć.

Weź się nie użalaj nad sobą tylko siła spokoju.