Strona 2 z 2

: 2008-07-10, 23:18
autor: Andrzej J.
Miesięczny. Jeździłem takim na przełomie lat 70. i 80. ze Słowackiego do Stoczni Gdańskiej do pracy, linia 131. Potem też po 1982 na Chełm, linia 108. Piękne czasy były :)

: 2008-07-11, 05:53
autor: Marek S.
Też takie "zaliczałem" w latach siedemdziesiątych. Na linii 407 było dwóch macherów którzy trasę Jelonki-Rakowiecka zaliczali w 15 minut za cholerę nie można się było przy nich spóźnić na zajęcia.

: 2008-07-11, 13:14
autor: Bukowa
Jaki śliczny Jelcz.
W dodatku nie jest zardzewiały!!!
Ja takim jeździłem do Krynicy Morskiej z rodzicami z Kielc.
Bite 11 godzin w huku, przy którym heavy metal to jest nic :lol:
"Ogórkowo" pozdrawiam
Robert

: 2008-07-12, 20:21
autor: Ksenofont
Bukowa pisze:Ja takim jeździłem do Krynicy Morskiej z rodzicami z Kielc
To Jelcz 272 Mex - miejski.
Do Krynicy jeździłeś pewnie wersją międzymiastową: Jelczem 043?

Ja z kolei - prawie dokładnie tym ("115" w warszawskich barwach) - jeździłem z Siennickiej do Śródmieścia.

X

P.S. Ja też ogórkiem jechałem do Krynicy Morskiej - w 1982 :)

: 2008-07-21, 17:10
autor: Zelint
W ramach sezonu ogórkowego chciałbym przedstawić zmotoryzowany pancernik: http://www.allegro.pl/item403253251_pan ... gdefu.html

wystawca aukcji na Allegro niestety nie wyjaśnia na czym polega motoryzacja pancernika... :o