Gospodarka morska na zakręcie
Moderator: nicpon
Parcie młodych stopuje w wielu branżach, nie tylko morskiej, ja rozumiem tę frustrację, ale pothkan, jak ja mam w firmie stawiać na młodego magistra inżyniera, jak on najdalej po dwóch latach pracy chce być uznanym specjalistą i brać pieniądze równe prezesowi, a i tak zwieje gdzie indziej? Ten artykuł pokazuje te zjawisko w branży morskiej, ale ono staje się nagminne i przy rekrutacji na stanowisko w każdej firmie, więc gdy przychodzi 20-, 30- i 40-latek, ja stawiam z reguły na tego ostatniego, bo i umie coś i jest stabilny i przewidywalny. A ideałem jest ktoś po 40, gdyż z reguły szuka już czegoś stałego na 20-25 lat.
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.