Strona 2 z 14

: 2004-08-28, 23:30
autor: Marek T
Emden pisze:Iowa to KL?
Tutaj tak.

: 2004-08-29, 00:13
autor: Emden
Obrazek
noooooo
Dziekuje bardzo Marku

: 2004-08-29, 02:00
autor: mcwatt
Andrzej Kliszewski pisze:Ja bym tak naprawdę chętnie pogaworzył o małych kanonierkach ale chętnych wielu chyba nie znajdę :-( :-(

Pozdrawiam Andrzej K.
Nieprawda, bo chętnych znajdziesz sporo - prześledź wcześniejsze tematy, jareksk na pewno się ze mną zgodzi :D
Do Mitoko - pamiętaj że są też słabsi stażem, którzy nie brali udziału we wcześniejszych dysputach. Nic dziwnego jeżeli chcą się czegoś dowiedzieć. Akurat KL nie były gruntownie omawiane na FOW (przynajmniej te z I wś). Przecież możesz takie tematy po prostu zignorować. Co innego te powtarzające się, to się zdarza... ale od tego moderatorzy, prawda? :)
Mój typ to Hindenburg :D

: 2004-08-29, 06:46
autor: Boruta
Standardowo G3 :D, a z istniejacych Tigerek.

: 2004-08-29, 08:40
autor: janik41
W uzupełnieniu do TigraObrazek

: 2004-08-29, 10:51
autor: Emden
Hindenburg był trzecim z typu Derfflinger, ale uzyskał on pełną gotowość bojową?

: 2004-08-29, 11:03
autor: jareksk
mcwatt pisze:
Andrzej Kliszewski pisze:Ja bym tak naprawdę chętnie pogaworzył o małych kanonierkach ale chętnych wielu chyba nie znajdę :-( :-(

Pozdrawiam Andrzej K.
Nieprawda, bo chętnych znajdziesz sporo - prześledź wcześniejsze tematy, jareksk na pewno się ze mną zgodzi :D
Do Mitoko - pamiętaj że są też słabsi stażem, którzy nie brali udziału we wcześniejszych dysputach. Nic dziwnego jeżeli chcą się czegoś dowiedzieć. Akurat KL nie były gruntownie omawiane na FOW (przynajmniej te z I wś). Przecież możesz takie tematy po prostu zignorować. Co innego te powtarzające się, to się zdarza... ale od tego moderatorzy, prawda? :)
Mój typ to Hindenburg :D
Ozcywiście, że nadal jestem chętny do dyskusji o tym, co małe, ale to nie wyklucza dużych.
Mój typ : Scharnhorst. Po prostu go lubię :wink:

: 2004-08-29, 11:06
autor: Emden
Mój typ : Scharnhorst. Po prostu go lubię
Ten od von Spee? To był chyba krążownik pancernopokładowy

: 2004-08-29, 11:16
autor: mcwatt
Chyba Jarkowi chodziło o drugowojennego Scharnhorsta.
Hindenburg osiągnął gotowość bojową jeszcze w 1917 roku z tego co pamiętam.

: 2004-08-29, 11:47
autor: Marek S.

: 2004-08-29, 13:27
autor: Andrzej Kliszewski
A także tutaj (dla mnie jednak w bardziej strawnym języku :D )

http://www.navycollection.narod.ru/ship ... /main.html

: 2004-08-29, 18:20
autor: jareksk
mcwatt pisze:Chyba Jarkowi chodziło o drugowojennego Scharnhorsta.
Hindenburg osiągnął gotowość bojową jeszcze w 1917 roku z tego co pamiętam.
Oczywiście. To przecież piękny krążownik liniowy. Nie uważacie chyba, żebym go pomylił z wrakiem z Falklandów :oops:

: 2004-08-29, 18:24
autor: Emden
Te z Falklandów też są fajne, mogły dac łupnia nawet Invincible i Inflexlible.

: 2004-08-29, 18:58
autor: mcwatt
Emden pisze:Te z Falklandów też są fajne, mogły dac łupnia nawet Invincible i Inflexlible.
Śmiała teza... Jeżeli mogły to czemu nie dały? Jak dla mnie to dysproporcje są zbyt duże.

: 2004-08-29, 19:23
autor: janik41
Emden pisze:Te z Falklandów też są fajne, mogły dac łupnia nawet Invincible i Inflexlible.
Chyba się trochę zapędziłeś , tym bardziej że Anglicy zastosowali taktykę Niemców z poprzedniej bitwy . No i 305 mm przeciwko 210 mm, zasadniczy czynnik prędkość KL , no i pancerz mimo wrażliwości angielskich KL na pociski .

: 2004-08-29, 19:31
autor: Emden
Mówie o sytuacji konkretnej pod falklandami, gdzie flota brytyjska stała z
wygaszonumi kotłami w Port Stanley, na dodatek bedac wystawiona na pociski niemieckie.
Ewidentny błąd von Spee