Tak właśnie mi się to kojarzyło, ale nie potrafiłem kwestii równie precyzyjnie wyrazić, ponieważ zbyt dawno czytałem jakieś sensowne wyjaśnienia owego mechanizmu. Dziękuję za przypomnienie!
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Alkohol w Royal Navy
Rozszerzając naczynia krwionośne alkohol powoduje także lepsze ukrwienie skóry i w ten zmniejsza ryzyko odmrożeń kosztem szybkiej utraty energii organizmu. Tak więc na krótką metę działanie alkoholu w warunkach zimowych jest zbawienne.
Jeżeli chodzi o ryzyko utonięcia... hmm, z tego co wiem praktyka tzw. branki sprawiała, że na okręty Royal Navy bardzo często trafiali i służyli ludzie, którzy i tak nie umieli pływać.
Proste odnoszenie dzisiejszych realiów do tamtej rzeczywistości może prowadzić do wielu nieporozumień.
Pozdrawiam.
Ps przypomniała mi się tutaj pewna anegdota, która czytałem kiedyś. Otóż za czasów Piotra Wielkiego w Rosji wódkę pito ponoć wiadrami... tylko, że ówczesna wódka z uwagi na bardzo niedoskonałe metody destylacji miała nie więcej niż 20%.
Jeżeli chodzi o ryzyko utonięcia... hmm, z tego co wiem praktyka tzw. branki sprawiała, że na okręty Royal Navy bardzo często trafiali i służyli ludzie, którzy i tak nie umieli pływać.
Proste odnoszenie dzisiejszych realiów do tamtej rzeczywistości może prowadzić do wielu nieporozumień.
Pozdrawiam.
Ps przypomniała mi się tutaj pewna anegdota, która czytałem kiedyś. Otóż za czasów Piotra Wielkiego w Rosji wódkę pito ponoć wiadrami... tylko, że ówczesna wódka z uwagi na bardzo niedoskonałe metody destylacji miała nie więcej niż 20%.