Ale to chyba nie po pocisku 14”MiKo pisze:W praktyce wyglądało to takragozd pisze: Zapominasz MiKo, ze pocisk HE ma też swoj pęd - i walniecie takiej 14" samym impetem moze zerwać wieżę krążownika, a przynajmniej uszkodzic - to samo wybuch.
Pancernik w krążownik - czym strzelać?
-
- Posty: 2823
- Rejestracja: 2007-01-18, 16:39
-
- Posty: 2823
- Rejestracja: 2007-01-18, 16:39
Eee... a jak się oznacza przeciwpancerne? Bo ja takie miałem na myśliMiKo pisze:http://web.ukonline.co.uk/stephen.johns ... /inch8.jpgjogi balboa pisze: Czy Brytyjczycy mieli pociski HA 8”?









To było 203 mm przy 356 mm mozna sobie ekstrapolować np. zdarcie farby + wyrwanie trzech desek więcej 
Mieli SAPC (Semi - APC) wyposażone w takie namiastki czepców:
http://web.ukonline.co.uk/stephen.johnson/arms/inh8.jpg
Mieli SAPC (Semi - APC) wyposażone w takie namiastki czepców:
http://web.ukonline.co.uk/stephen.johnson/arms/inh8.jpg
to byl jakis pocisk z farba chybaMiKo pisze:To było 203 mm przy 356 mm mozna sobie ekstrapolować np. zdarcie farby + wyrwanie trzech desek więcej
Mieli SAPC (Semi - APC) wyposażone w takie namiastki czepców:
http://web.ukonline.co.uk/stephen.johnson/arms/inh8.jpg
Nie wierze zeby 14 calowka nie rozwalila tej cienkiej blaszki
tu jest raport o uszkodzeniach san francisco,masz Miko zdjecia do tego?
http://www.dcfp.navy.mil/mc/museum/War_Damage/26.pdf
http://www.dcfp.navy.mil/mc/museum/War_Damage/26.pdf
A nawiazujac do tematu ,czy w South Dakote trafil tylko jeden pocisk 14 cali jak na tym obrazku ?
http://www.dcfp.navy.mil/cgi-bin/WarGal ... cgi?id=298
na stronie 14 jest opis tego trafienia
http://www.dcfp.navy.mil/mc/museum/War_Damage/57.pdf
to byl burzacy cze przeciwpancerny?
http://www.dcfp.navy.mil/cgi-bin/WarGal ... cgi?id=298
na stronie 14 jest opis tego trafienia
http://www.dcfp.navy.mil/mc/museum/War_Damage/57.pdf
to byl burzacy cze przeciwpancerny?
To już wszystko było przed II WW. I Cuszima i Jutlandia to powolne dochodzenie do oceny skuteczności pocisków. Nie mam Campbell'a (Cuszimy)ale jeśli ktoś ma niech popatrzy, albo wklei tu uszkodzenia pancernika Orioł. 12 cali pocisk common/HE trudno ocenić trafienia powodowały kilkumetrowe wyrwy w nieopancerzonej burcie, ale już w pancerzu 3 calowym dużo mniejsze. W przypadku 6 cali pancerza pocisk 12 cali common powodował niewielkie przestrzeliny, bądź nie powodował ich wcale (były uszkodzenia - pęknięcia płyt, "zgięcia", zerwanie nitów"). Doświadczenia rosyjskie przeprowadzone w 1911 roku na eks-Czesmie vide niedawny artykuł w MSiO wykazały, że pociski burzące 12 cali są w stanie przebić pancerz 9 calowy (229 mm). Niemniej pocisk burzący detonując na zewnątrz celu nie jest w stanie razić okrętu wystarczająco głęboko. Odłamki nie docierają do ważnych z punktu widzenia żywotności jednostki miejsc, natomiast mogą spowodować znaczny napływ wody - co było przyczyną zatonięcia większości pancerników pod Cuszimą i de facto Lutzowa w Bitwie Jutlandzkiej. W przypadku San Francisco przyczyną jego przetrwania był w dużej mierze dystans z którego wystrzelono pociski. Bez względu na to czy był to APC czy HE nie miał możliwości uderzyć głęboko pod linią wody, wpaść do maszynowni (powiedzmy...) czy trafić w komorę amunicyjną. 14 calowe pociski trafiały głównie w nadbudówki. SF nie poniósł w zasadzie żadnych poważniejszych uszkodzeń poniżej lini wodnej. Ideą pocisku APC jest dostarczenie małego ładunku ale głęboko do wnętrza okrętu i tam jego detonacja, gdzie nie ma już ochrony pancernej i wszystkie elementy wokół są ważne. Czołg jest najgorszym z możliwych przykładów, bo jest całkowicie różny od okrętu. Jego witalia są zaraz pod pancerzem, czołg jest stosunkowo lekki - można nim wstrząsnąć już stosunkowo małym pociskiem burzącym, w przypadku okrętu to inna bajka. Nawet wybuch w wodzie pocisku 406 - ok. 70 kg mat wybuchowego (swoją drogą brytyjski HE 305 mm z predrednotów 40 kg, a rosyjski 12 cali z 1909 r. 62 kg) to mało nawet jak na torpedę z początku I WW.
SF otrzymał chyba tylko jedno 14 calowe trafienie w rejonie linii wodnej.
Pozdrawiam
Miller
SF otrzymał chyba tylko jedno 14 calowe trafienie w rejonie linii wodnej.
Pozdrawiam
Miller
tu jest opis uszkodzenjogi balboa pisze:Ale to chyba nie po pocisku 14”MiKo pisze:W praktyce wyglądało to takragozd pisze: Zapominasz MiKo, ze pocisk HE ma też swoj pęd - i walniecie takiej 14" samym impetem moze zerwać wieżę krążownika, a przynajmniej uszkodzic - to samo wybuch.
Number Three 6"/47 triple gun turret, showing the effects of a Japanese shell that struck the turret's 6-inch class "A" armor face plate during the Battle of Cape Esperance, 12 October 1942. Photographed at the Philadelphia Navy Yard in November 1942, as the ship was receiving repairs.
The shell, of unknown caliber, exploded on impact. It did relatively little damage to the armor, but its fragments riddled nearby structure and gouged the turret's guns. The explosion also destroyed the leather gun bucklers
to wiem ,prawie zatonal,szukalem opisu uszkodzen i juz zapodalemmiller pisze:Dako
uszkodzenia Boise były poważne, ale nie po tym trafieniu, a po pocisku 8 cli, który uderzył poniżej linii wody i zapalił ładunki w komorze amunicyjnej... Ale byłto chyba APC i trafił tam gdzie powinien.
Pozdrawiam
Miller
wcale nie jest pewne ze to 203 mm ,mogl byc mniejszy kaliberMiKo pisze:To było 203 mm przy 356 mm mozna sobie ekstrapolować np. zdarcie farby + wyrwanie trzech desek więcej
Mieli SAPC (Semi - APC) wyposażone w takie namiastki czepców:
http://web.ukonline.co.uk/stephen.johnson/arms/inh8.jpg
-
- Posty: 2823
- Rejestracja: 2007-01-18, 16:39
Tak pytam ponieważ jeden z takich pocisków mógł się znaleźć w maszynowni pewnego niemieckiego pancernika kieszonkowego w trakcie bitwy u ujścia pewnej rzeki. To znaczy że albo przeszedł przez pokład 30mm, albo przez burtę 60mm a potem jeszcze przez gródź 45mm.MiKo pisze:To było 203 mm przy 356 mm mozna sobie ekstrapolować np. zdarcie farby + wyrwanie trzech desek więcej
Mieli SAPC (Semi - APC) wyposażone w takie namiastki czepców:
http://web.ukonline.co.uk/stephen.johnson/arms/inh8.jpg
Jest też zdjęcie dziurki po francuskim pocisku 203mm wystrzelonym z baterji brzegowej który wylądował na pokładzie 38mm(?) pancernika
USS Massachusetts.
No a co do zdjęcia to śmiem przypuszczać po śladach że pocisk z pewnością nie większy niż 8” uderzył pod pewnym kątem ostrym w stosunku do powierzchni pancerza, mogło to mieć jakiś wpływ na przebijalność.