Strona 2 z 2
: 2004-12-27, 13:59
autor: RyszardL
A, co to jest za statek na zdjęciu wyżej? Wygląda na spacerowy po Wiśle. Czy może wie ktoś coś więcej na jego temat? Bardzo zgrabna jednostka.
Ryszard
: 2004-12-27, 14:45
autor: karolk
m/s Frederic Chopin luksusowy wycieczkowiec bandery niemieckiej eksploatowany na trasie Gdańsk-Warszawa i Gdańsk- Królewiec, cena najtańszego biletu 930 Euro (ok. 2 tyś, dolarów autralijskich), najdroższe trzy-cztery apartamenty lepiej nie myśleć nawet pracując w starych krajach członkowskich na stanowiskach menedżerskich, okres sezonu żeglugowego marec-listopad, obłożenie ok. 80 procent, głównie turyści angielscy i niemieccy (podróże sentymentalne), sfotografowany przy tczewskiej przystani na bulwarze nadwislanym w tle tczewski most nad Wisłą, zabytek Amerykańskiego Towarzystwa Inżynieryjnego z odpowiednim certyfikatem, uff

o moście trochę zamieszcza mój serwis, o statku tylko wzmianki w aktualnościach lokalnych, sorry
fotografię zamieściłem, bo jakiś niemiecki dziennikarzyna napisał, że statek powstał pierwotnie jako okret wojenny na rzeki niemieckie, a później został przebudowany na pływajacy hotelowiec pięciogwiazdkowy, w co nie chce mi się wierzyć...
: 2004-12-27, 23:19
autor: Marek T
Ktoś wcześniej na juz wysunął przypusczenie, że jest to była NRD-owska koszarka dla załóg ścigaczy torpedowych itp., przewidywana w tamtych czasach do wykorzystania w improwizowanych bazach.
Prawdopodobnie któraś z tych:

: 2004-12-28, 08:21
autor: Grzechu
Marek T pisze:
Ktoś wcześniej na juz wysunął przypusczenie, że jest to była NRD-owska koszarka dla załóg ścigaczy torpedowych itp.,
Ten ktoś to ja.
Widziałem Chopina na Motławie podczas Jarmarku Dominikańskiego i tak mi się mocno skojarzył.
Czy ktoś może potwierdzić lub zanegować takie przypuszczenie?
I co stało się z resztą jednostek tego typu?
: 2004-12-28, 08:37
autor: karolk
wlazłem na stronę armatora swego czasu i tam są historie tych statków Marku, nic nie pisze o przeszłości w Volksmarine

: 2004-12-28, 15:45
autor: Grzechu
No faktycznie.
Znalazłem informację, że Chopina zbudowano w 2002 roku, czyli wtedy, gdy NRD już dawno nie istniała.
Ale moje pytanie co stało się z tymi NRDowskimi koszarkami jest aktualne: czy trafiły na złom, czy sprzedano je komuś (swego czasu sporo jednostek Volksmarine dostała Indonezja), czy też może jeszcze (???) pływają (kojarzę chyba z MSiO informację o wykorzystaniu przynajnmniej przez jakiś czas przez Bundesmarine tych okrętów) - a jeśli tak, to w jakim charakterze.
: 2004-12-28, 19:40
autor: CHRIS
z Typu 62 pozostaly
N81 +N82 jako statki mieszkalne dla asylantow -Hamburg
N91 sprzedany XI'90 przeb.rzeczny stratek mieszkalny -Mainz
N41 przebudowany na plywajaca restauracje - Rostock
Ch.
: 2004-12-28, 19:40
autor: CHRIS
z Typu 62 pozostaly
N81 +N82 jako statki mieszkalne dla asylantow -Hamburg
N91 sprzedany XI'90 przeb.rzeczny stratek mieszkalny -Mainz
N41 przebudowany na plywajaca restauracje - Rostock
Ch.
: 2004-12-30, 14:15
autor: Jarek C.
mac pisze:Tylko że Warszawa NIGDY nie była niszczycielem. Był to okręt ZOP.
Zdecydowanie się z tym nie zgadzam.
ORP "Warszawa" (II) został wcielony do służby jako duży okręt ZOP. Następnie został przeklasyfikowany na niszczyciel rakietowy. Odpisałem ten rozkaz w Archiwum MW. Jesli jest taka potrzeba mogę odszukać numer rozkazu i jego datę.
: 2004-12-31, 08:45
autor: karolk
jarek my to wiemy, tylko niektórzy nie przyjmują do wiadomości, radośnie kreując własną rzeczywistość, nakaz tolerancji bliźniego wymusza niejako pobłażliwość wobec tego typu zachowań

: 2005-01-01, 13:21
autor: mac
Karolk, bez sarkazmów proszę. Przyznam że byłem niedoinformowany. W szkole (AMW) swego czasu wyrażnie uświadamiano że Warszawa jest okrętem ZOP, a nie niszczycielem rakietowym. O rozkazie dowiedziałem się teraz z forum. Pozdrawiam noworocznie.
: 2005-01-01, 14:29
autor: karolk
to żaden sarkazm, na AWM jest pewien doktor, który z uporem maniaka nie przyjmuje do wiadomości klasyfikacji ORP Warszawa jako niszczyciela, mówiąc, że to fregata, jak widzę z Twojej wypowiedzi, fregata ZOP. Akurat dotknąłeś źródła poglądu na ten okręt i raczej trudno to nazwać sarkazmem, że pan doktor jest traktowany pobłażliwie, bo zdając u niego egzaminy lepiej milczec na temat ORP Niszczyciela, gdyż dowódców i głupców należy tolerować milcząco, a jemu przypadł zaszczyt bycia "dowódcą" na uczelni.

: 2005-01-01, 16:35
autor: mac
Jęśli to nie jest sarkazm i kąśliwość "jarek my to wiemy, tylko niektórzy nie przyjmują do wiadomości, radośnie kreując własną rzeczywistość, nakaz tolerancji bliźniego wymusza niejako pobłażliwość wobec tego typu zachowań " to ja jestem pan papieżyk drugi. Pozatym nie pamiętam którzy dokładnie wykładowcy ponad dziesięć lat temu uświadamiali na temat Warszawy. Pamiętam natomiast moje prktyki na okręcie ZOP Warszawa. I tak jak napisałem o rozkazie dowiedziałem się z forum. Jeszcze raz pozdrawiam.
: 2005-01-03, 07:23
autor: karolk

mniejsza o niego (ten ZOP ORP Wawa), stary gruchot do rozbiórki na złom, dajmy sobie spokój, dla jednych może to być fregata, dla innych niszczyciel, jak kto woli, to krązownikiem go nazwie, to i tak pieśń pożegnalna
