Strona 2 z 4

: 2006-04-01, 13:20
autor: Baltic
http://www.spojrzenia.pl/index.php?pg=n ... view&id=77

Nie możemy liczyć na Władysławowo. Letnia turystyczna stolica Polski, nie chce wspierać turystyki a woli budować centra handlowe. Ślepa uliczka-turyści przyjeżdżają wypocząć a nie kupować. Następna sprawa kto będzie kupował w tych centrach po okresie turystycznym.

: 2006-04-06, 18:23
autor: Adam
polsteam pisze:
fdt pisze:Mamut został opylony przez Dragmor jeszcze chyba w 2004... nie wiadomo komu...
na złom...

cichaczem, bo lokalne media się interesowały...

cichaczem, to znaczy w firmie na pytania wprost odmiawiano udzielenia odpowiedzi, gdzie "poszedł"...
Ja podała przed chwilą szczecińska Kronika (TVP 3) Mamut jest obecnie cięty na złom w Szczecinie. Pokazano zdjęcia - niewiele już zostało. Właściel tłumaczył się, że "nie wiedział że to jest zabytek". Kolejna szansa muzealna jest w barbarzyński sposób obecnie niszczona na naszych oczach.

Info: barbarzyństwo w Szczecinie

ORP Grunwald - info z Radia Szczecin, 27 kwietnia

: 2006-04-27, 18:28
autor: polsteam
2006-04-27, Sławomir Orlik

Nie będzie muzeum na okręcie marynarki wojennej w Świnoujściu. Od roku trwały starania miasta, by przejąć wycofany z eksploatacji ORP Grunwald. Problem w tym, że miasto chciało jednostkę za darmo, Agencja Mienia Wojskowego natomiast ogłosiła przetarg, a cenę wywoławczą ustalono na 12 milionów złotych. Przetarg w tym tygodniu się odbył, jednak nie zgłosił się żaden oferent. "Nie mamy uprawnień do nieodpłatnego przekazywania majątku" mówi Grażyna Kluczyńska z Agencji Mienia Wojskowego. Zastępca prezydenta Świnoujścia Ryszard Kowalski zapewnia, że miasto kontaktowało się z Ministerstwem wielokrotnie - bez rezultatu. Kolejny przetarg na ORP Grunwald ma obyć się za 3 tygodnie, na razie nie wiadomo czy cena wywoławcza będzie niższa. Miasto natomiast startu w przetargu nie przewiduje.

: 2006-04-27, 19:53
autor: Darth Stalin
Ustaliliby cenę na "symboliczną złotówkę", miasto by wzięło i po sprawie.
Ale nie, w tym porąbanym kraju nawet wojsku nie zależy na kultywowaniu tradycji... tylko kasa, nawet, jeśli sa to grosze ze złomowania...

Jak mamy budować przyszłość, jeśli przeszłośc idzie pod palniki?
Dlatego Ameryka jest WIELKA, a my jesteśmy malutcy, nawet poniżej tego, co moglibyśmy osiągnąć...

: 2006-04-27, 20:04
autor: Gość

: 2009-04-13, 22:37
autor: Adam
Zastanawiałem się po jaki temat to "podpiąć" i ten chyba jest nie najgorszy.

Taki sobie holowniczek.

Jeden z serii kilku (ilu?) holowników zakupionych przez Polskę w enerdowskiej stoczni w Magdeburgu. Chyba jeszcze ze dwa ostatnie pływają w PRCiP, ale może warto by zachować choć jeden z nich?

: 2009-04-14, 20:30
autor: Marek T
Adam pisze:... ale może warto by zachować choć jeden z nich?
Cenniejszym zabytkiem - w mojej opinii - jest dok pływający eksploatowany przez szczeciński "Dragmor". To jest chyba najstarszy dok pływający w Europie.

: 2009-04-14, 20:55
autor: Adam
To to już jest "top" naszych krajowych, morskich "szans muzealnych". W szczególności po złomowaniu w ostatnich latach innych, szczecińskich zabytków, takich jak Mamut czy DP-STOCIN-12. Tylko, że taki dok to obiekt raczej dla muzeum.
Natomiast taki lub podobny holownik to znakomity obiekt dla tzw. "inicjatywy prywatnej" - coś w stylu Magemaru i ich Bembridge'a.

Wracając do doku, to Dragmoru praktycznie już nie ma, a z doku korzysta przede wszystkim spółka Marco Service, choć przypuszczalnie nie są jego właścicielem.

: 2009-04-15, 08:15
autor: Jarek C.
Jestem ciekaw czy CMM wystąpiło o przejęcie "Samarytanki" z likwidowanej Stoczni Gdynia ?

: 2009-04-15, 08:37
autor: Adam
Jarek C. pisze:Jestem ciekaw czy CMM wystąpiło o przejęcie "Samarytanki" z likwidowanej Stoczni Gdynia ?
Nie mówiąc o wszelakich dokumentacjach, a przede wszystkim modelach statków których pełno jest w stoczniach.

: 2009-04-15, 11:55
autor: Jarek C.
Dokumentacji nie oddamy :D CMM bo przepadnie tam w zamkniętych magazynach :-(

: 2009-04-15, 17:39
autor: polsteam
to oddajcie LaStadii... albo mnie... ja przechowam tak, że będa dostępne dla zainteresowanych...

przechowam tymczasowo, a jak przyjdą lepsze czasy (np. sensowniejsza polityka w CMM) - przekażę do najwłaściwszej instytucji, która zagwarantuje i zachowanie i udostępnianie...


myślę, że mogę przechowac jakąs 1 do 2 ton... 1 na pewno...

: 2009-04-16, 14:49
autor: Jarek C.
Jest wystawiona na sprzedaż można ją kupić :D

: 2009-04-16, 16:53
autor: polsteam
u nas jak zwykle wszystko stoi na głowie...


dokumentacja statków "historycznych" (powiedzmy projektów starszych niż 20-30 lat) - taka, która NIE MA WARTOŚCI RYNKOWEJ (ma tylko wartość historyczno-muzealną) powinna być wydzielona z masy upadłościowej sprzedawanej na "ogólnych warunkach"...

prawo pierwokupu (lub wzięcia za darmo) powinny mieć muzea morskie, w drugiej kolejności stowarzyszenia (takie jak Lastadia)...


to chore i dowodzi ograniczenia umysłowego "konstruktorów" ustawy kompensacyjnej, jeśli nie wzięli pod uwagę / nie przewidzieli takiego rozgraniczenia i jeśli sprzedaje się dokumentację (projekty statków) i ewentualne inne dobra intelektualne (patenty, etc.) JAK LECI, razem (rzeczy nowe posiadające wartość rynkową i rzeczy starsze - "muzealne")...

efekt będzie taki... kupi ktoś 3 tony dokumentacji... wybierze z tego parę projektów (które będą ważyły np. 500 kg), a 2,5 tony cennych, historycznych materiałów (bezwartościowych jako projekty statków na dzisiejszym rynku stoczniowo-żeglugowym) pójdzie na makulaturę...

chore...

: 2009-04-16, 16:54
autor: polsteam
Jarek C. pisze:Jest wystawiona na sprzedaż można ją kupić :D

wiem, że nie masz złych intencji... ale ta śmiejąca się emotikonka w tych okolicznościach jest trochę nie na miejscu :(

: 2009-04-17, 08:55
autor: Jarek C.
Dla mnie jest to już tak straszne, że aż śmieszne :D :( :D :(