: 2006-02-02, 17:59
Paweł Przeździecki
Warship Discussion Board
https://www.fow.pl/forum/
To nie jest zamawianie (niestety) - tylko raczej pewien rodzaj "presji" na autora (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) by zachęcić go do podjęcia decyzji o wydaniu.admiralcochrane pisze:Zdaje mi się, że zamawiamy książkę, ale nie wiemy, czy potencjalny autor wogóle do takowej się przymierza
A nie dotyczy czasem chęci zakupienia zapowiadanego, "domowego" wydawnictwa którego nakład planowany do 5 egzemplarzy?? Pewnie już teraz ten nakład uległ co najmniej podwojeniu ;)MiKo pisze: To nie jest zamawianie (niestety) - tylko raczej pewien rodzaj "presji" na autora (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) by zachęcić go do podjęcia decyzji o wydaniu.
Tak czy owak znalazło się 30 chętnych do "przebrnięcia"Krzysztof Gerlach pisze:....Natomiast już niedługo, kiedy cykl o okrętach flagowych Nelsona w MSiO dojdzie do pewnej jednostki, zaproponuję BARDZO NIELICZNYM gotowe już opracowanie na temat największej bitwy fregat epoki napoleońskiej, z rzutami z góry i bocznymi wszystkich okrętów uczestniczących w tym starciu, licznymi mapkami itd. Nie jest i nie będzie to formalne wydawnictwo, tylko ksero oryginału po kosztach odbitek, listwy spinającej i przezroczystych kartek okładki, czyli dokładnie po kosztach własnych. Zapewniam jednak, że może zainteresować wyłącznie hobbystów epoki żaglowej i to na tyle zapalonych by przejść przez 50 stron z historii, techniki, biografii, opisów manewrów itp. Szacuję, że w Polsce znajdę "około" pięciu czytelników i taki też przygotowałem nakład. Z pozdrowieniami, Krzysztof Gerlach
WCHODZĘ W TO !!!MiKo pisze:Witam,
Chyba można powiedzieć, że to bybyło na tyle jeśli chodzi o ankietę (myślałem, że znajdzie się trochę więcej osób).
Sorki, że nie napisałem do końca o co chodzi - dla przypomnienia:
Tak czy owak znalazło się 30 chętnych do "przebrnięcia"Krzysztof Gerlach pisze:....Natomiast już niedługo, kiedy cykl o okrętach flagowych Nelsona w MSiO dojdzie do pewnej jednostki, zaproponuję BARDZO NIELICZNYM gotowe już opracowanie na temat największej bitwy fregat epoki napoleońskiej, z rzutami z góry i bocznymi wszystkich okrętów uczestniczących w tym starciu, licznymi mapkami itd. Nie jest i nie będzie to formalne wydawnictwo, tylko ksero oryginału po kosztach odbitek, listwy spinającej i przezroczystych kartek okładki, czyli dokładnie po kosztach własnych. Zapewniam jednak, że może zainteresować wyłącznie hobbystów epoki żaglowej i to na tyle zapalonych by przejść przez 50 stron z historii, techniki, biografii, opisów manewrów itp. Szacuję, że w Polsce znajdę "około" pięciu czytelników i taki też przygotowałem nakład. Z pozdrowieniami, Krzysztof Gerlachprzez te 50 stron. Trochę to za mało do wydania (nasze FOW ciągle małym jest), ale gdyby coś się zmieniło odnośnie planów wydawniczych, to czekamy na sygnał.