Forum Okrętów Wojennych

adam231@poczta.fm
pomijając pojedyncze słowo, to nie poszła?

Właśnie jeszcze w 1924 roku Flota należała "jakoś" do emigracji, sprzedała ona Cerigo.
Czyli hipotetycznie od 1920 do 1923 mamy szanse ją dostać (kupić), pytanie tylko za ile, i czy od Francji czy Emigracji?

Tylko powiedz co dalej? Dostajemy te okręty spoczywamy na laurach jako mocarstwo morskie na Bałtyku? Tylko jakie, mające stare okręty wymagające modernizacji i pochłaniające cały budżet marynarki. Takimi okrętami wpłynelibyśmy w II wojnę światową, wojnę nowoczesnego sprzętu. Pomyśl nie byłoby "Groma", "Błyskawicy" "Wilka" i zatokowych OP "Sęp" i "Orzeł", bo kasa by poszła na utrzymanie staroci. Co z tych okrętów wyprowadzić do Anglii. Chyba tylko nimi zablokować wejście do Gdyni.

Ps. Poczta doszła?

zatokowe op?

zatokowe op?

Jeden duży okręt jako kuźnie kadr do wprowadzenie Gryfa, poźniej pukawki na brzeg.

Emdenie ponowne wprowadzenie do służby, modernizacje i utrzymanie tego okrętu spowodowało by brak kasy na "Gryfa" i na co byśmy dzisiaj narzekali. Na jakiegoś "Nowika"

sie ściaga

W rachubę wchodziły by:
- drednought Gienerał Aleksiejew
- niszczyciele Biespokojnyj, Gniewnyj, Dierzkij, Pyłkij, Pospiesnyj, Cerigo
- podowdne Buriewiestnik, Utka, Tiuleń

Były to najnowocześniejsze jednostki jakie miał Wrangel.

Kupujemy je (może wręcz dostaniemy), co dalej?
Od razu nasuwają się pytania co z bazą?
Możę więc jakaś baza a WMG?
Może wczesniej Gdynia?
Czy zeżrą one budżet PMW? Troche tak......ale
Z Aleksiejewa po okresie jako "kuźnia" kadr można zdjąć wieże i ustawić na Helu.
Co do reszty poprostu ich obecnosć od początku istnienia w PMW, wymusi od razu politykę morską, czyli Gromy, Błyskawice, Orły będą ich logicznymi następcami, z gotową bazą, kadrami, systemem wartości, nie bedziemy zaczynać od zera.

Toczyły sie to dyskusje o przyjmowaniu po A-W jednostek i innych, sądze jednak ze moja jest najszybsza do zrealizowania i najtańsza. Do tego jako bufor pomiędzy prawdziwą PMW jest w sam raz.

hej

Może najtańsza ale jakiej wyma infrastruktury żeby mogła działać, już tu wsponinano cała armia wymagała modernizacji nie tylko marynarka która w wypadku wojny 1939 roku została by samotna na wybrzeżu bez wsparcia z lądu. A na nowe okręty by nie starczyło, komu byś zabrał piechocie, pancerniakom, lotnictwu?

Zabrałbym wszystkim.

Janik tocza sie tu dyskusje, o walce z ZSRR, Niemcami i nikt nie neguje że PMW w tych walkch miała coś do odegrania (szczególnie z ZSRR).
Tworzyliśmy wręcz OCEANICZNE op, duże niszczyciele (mini krążowniki wręcz ). Ja poprostu zaczynam to wczesniej (żartuje mam na myśli normalną MW) mając na uwadze aby była ona zalążkiem PMW, zalążkiem który sie rozwinie (jednak juz nowoczesny).

Chciano sie reparacji w postaci jednostek od Niemiec, A-W, i kogo tam jeszcze by wiatr przyniósł. Nie zauważono tego (Wrangla)?

Co do infrastruktury, to własnie jest pole do popisu;
walczymy o wpływy w WMG, mamy niezły argument, wielka flota która nie ma gdzie stać, lub (albo łacznie z pkt.1) budujemy od razu Gdynie.

Poza tym ja mówie o okresie DO budowy, Gromów, Wichrów itp. po tym czasie były by one pomocnicze, jednak do tego okresy trzeba gdzieś sie kształcić nabrać obycia z morzem, wybudować ten port.



Zmasowany ogień ja tu czuje....
Hej