Niemcy. Plany, działania, jednostki i okręty.
- Darth Stalin
- Posty: 1202
- Rejestracja: 2005-01-23, 23:35
- Lokalizacja: Płock
Stajek, to jest nie tylko kwestia tego, co rzeczywiście pływało, ale też tego, co mogło pływać i gdzie mogło pływać.
Wrogich "dużych" okrętów nie było ani pod ich bazami ani pod naszymi (bo nie wypływały). Natomiast skazywanie nsaszych op na siedzenie u włąsnego brzegu pod stałym atakiem ZOP to nienajlepszy sposób na morale, nie sądzisz?
Poczytaj sobie Romanowskiego, jak to na Wilku odbierali - zamiast "lec z honorem" w walce, siedzieli pod bombami "jak szczury".
Poszliby pod bazy niemieckie, postawili miny (wtedy byłaby większa szansa, ze coś potem na nich się poderwie, w końcu Niemcy kiedyś musieli wyjść z baz...) a najwyzej, jakby sie okazało, ze Niemców nie ma ("chowają sie przed nami!") mogliby spokojnie popłynąć do WB. Wtedy to penie mielibyśmy komplet OP do dalszych działań. Zobacz, "Sokół" siedział na blokadzie pod Brestem czekając na S i G, które nie wystawiły nosa... ale załogi nie były tak wkurzone, bo ta misja miałą sens. Nasze siedzienie przy brzegu żadnego sensu nie miało. Tu był ból.
Wrogich "dużych" okrętów nie było ani pod ich bazami ani pod naszymi (bo nie wypływały). Natomiast skazywanie nsaszych op na siedzenie u włąsnego brzegu pod stałym atakiem ZOP to nienajlepszy sposób na morale, nie sądzisz?
Poczytaj sobie Romanowskiego, jak to na Wilku odbierali - zamiast "lec z honorem" w walce, siedzieli pod bombami "jak szczury".
Poszliby pod bazy niemieckie, postawili miny (wtedy byłaby większa szansa, ze coś potem na nich się poderwie, w końcu Niemcy kiedyś musieli wyjść z baz...) a najwyzej, jakby sie okazało, ze Niemców nie ma ("chowają sie przed nami!") mogliby spokojnie popłynąć do WB. Wtedy to penie mielibyśmy komplet OP do dalszych działań. Zobacz, "Sokół" siedział na blokadzie pod Brestem czekając na S i G, które nie wystawiły nosa... ale załogi nie były tak wkurzone, bo ta misja miałą sens. Nasze siedzienie przy brzegu żadnego sensu nie miało. Tu był ból.
DARTH STALIN - Lord Generalissimus Związku Socjalistycznych Republik Sithów
Owszem - to był Towarzysz Stalin... i na niego nie znaleźli rozwiązania...
Owszem - to był Towarzysz Stalin... i na niego nie znaleźli rozwiązania...
KMW musiało zgrać swój plan z wymogami planu ogólnego Sztabu Generalnego.A plan SzG był obronny, więc KMW musialo zawrzeć w nim przede wszystkim elementy obronne.
"początkowo związane ręce"-plan ten obowiązywal od chwili wybuchu wojny.KMW musialo go wykonywać.
"potem ręce się rozwiązały"-gdy było wiadomo że Woj. Polskie nie pomoże temu regionowi. stało się to gdy Niemcy zajęli Korytarz Pomorski.
Wtedy to głownodowodzący, a był nim jak się nie myle Unrug, mial wolną rękę w wydawaniu rozkazów z pominięciem sugestii SzG.
To są takie moje sugestie po przemyśleniu sprawy.
"początkowo związane ręce"-plan ten obowiązywal od chwili wybuchu wojny.KMW musialo go wykonywać.
"potem ręce się rozwiązały"-gdy było wiadomo że Woj. Polskie nie pomoże temu regionowi. stało się to gdy Niemcy zajęli Korytarz Pomorski.
Wtedy to głownodowodzący, a był nim jak się nie myle Unrug, mial wolną rękę w wydawaniu rozkazów z pominięciem sugestii SzG.
To są takie moje sugestie po przemyśleniu sprawy.
i tu się chyba mylisz wszelkie strategiczne kwestie były blokowane przez KMW aż do jego ewakuacji do Rumuni nie zauważyliście że normalizacja zadań przypada na połowę września kiedy KMW było już pod granicą a przekroczyło ją bodajże 17 września. Do czasu kiedy utrzymywano kontakt rządził Swirski, a przynajmniej zatwierdzał plany.
Artyleria Bóg Wojny
No dobrze a rozkaz "Wygasic kotły i wyokrętować broń przeciwpodwodną" wydany zostal 2 IX 1939... to do jakiej kategorii zaliczyć? "Przed rozwiązaniem rąk" czy "po rozwiązaniu rąk"? To był rozkaz Unruga wydany w toku realizacji "Planu Świrskiego" czy samowolka Unruga??Baltic pisze:KMW musiało zgrać swój plan z wymogami planu ogólnego Sztabu Generalnego.A plan SzG był obronny, więc KMW musialo zawrzeć w nim przede wszystkim elementy obronne.
"początkowo związane ręce"-plan ten obowiązywal od chwili wybuchu wojny.KMW musialo go wykonywać.
"potem ręce się rozwiązały"-gdy było wiadomo że Woj. Polskie nie pomoże temu regionowi. stało się to gdy Niemcy zajęli Korytarz Pomorski.
Wtedy to głownodowodzący, a był nim jak się nie myle Unrug, mial wolną rękę w wydawaniu rozkazów z pominięciem sugestii SzG.
To są takie moje sugestie po przemyśleniu sprawy.
http://www.fow.aplus.pl/forum/viewtopic ... 97&start=0
I mamy wyobrażenie, jakie możliwości poajwiłyby się gdyby spuścić ze smyczy nasze OP. Wilk pojawił się na zach. Bałtyku i znalazł grube sztuki.karolk pisze:stajek muszę się niestety nie zgodzić z Twoją opinią, bo Kriegsmarine lekkomyślnie posłała do potencjalnych akwenów działania polskich OP cztery lekkie krążowniki i 12 niszczycieli w dniach 1-3 września, to ogromny błąd i wielka bezmyślność zwłaszcza w sytuacji, że wiadomo było o ucieczce polskich niszczycieli, nie tylko nasz DF Unrug miał wolne tempo podejmowania decyzji, tam od Raedera w dół zaspali wszyscy![]()
o polowaniu Wilka na Admirała Hippera chyba też nie powiesz, że to błysk Kriegsmarine, bo Krawczyk miał szansę go upolować bez specjalnego wysiłku, tylko uważna obserwacja własna uratowała krążownik od salwy torpedowej, nie nie, Twoja teza dość jednostronnie obejmuje tylko Zatokę Gdańską, a polskie OP operowały wszędzie na Bałtyku poza Zatoką Botnicką mimo, że było ich tylko pięć
Dlaczego nie znamy planu "planu Świrskiego" i oficjalnej oceny KMW z kampanii wrześniowej. Na miejscu Unruga doszedłby do wniosku, że zamiast Gryfa trzeba było zamówić kolejne podw. stawiacze min bo wszystko co duże nawodne wg pow. rozkazu uznano za bezwartościowe a ściśle wyspecjalizowane OW sprowadzono do pływających baterii.To są takie moje sugestie po przemyśleniu sprawy.
No dobrze a rozkaz "Wygasic kotły i wyokrętować broń przeciwpodwodną" wydany zostal 2 IX 1939... to do jakiej kategorii zaliczyć? "Przed rozwiązaniem rąk" czy "po rozwiązaniu rąk"? To był rozkaz Unruga wydany w toku realizacji "Planu Świrskiego" czy samowolka Unruga??
http://www.fow.aplus.pl/forum/viewtopic ... 97&start=0
Myślę ,że ten rozkaz o wygaszeniu kotłów był wynikiem ataku samolotów na okręty bazy Gdynię i Gdańsk.Zginęło wtedy przecież ok. 70 osób.fdt pisze: No dobrze a rozkaz "Wygasic kotły i wyokrętować broń przeciwpodwodną" wydany zostal 2 IX 1939... to do jakiej kategorii zaliczyć? "Przed rozwiązaniem rąk" czy "po rozwiązaniu rąk"? To był rozkaz Unruga wydany w toku realizacji "Planu Świrskiego" czy samowolka Unruga??
Unrug przestraszył się potęgi samolotów i okręty ulokowal w bazach z niezbędną tylko obsadą.
http://www.marszalek.com.pl/index.php?m=2&ks=80
Dziennik działań S-H po zakończeniu walk o Westerplatte.Książka o niemieckim punkcie widzenia.
Dziennik działań S-H po zakończeniu walk o Westerplatte.Książka o niemieckim punkcie widzenia.