: 2005-12-07, 13:19
na st. 102 POP Rudzkiego stoi jak wół. Kłamał ?(1) Unrug nigdy w carskiej flocie nie służył
Warship Discussion Board
https://www.fow.pl/forum/
na st. 102 POP Rudzkiego stoi jak wół. Kłamał ?(1) Unrug nigdy w carskiej flocie nie służył
Jak byk pisze. A ja jak wół przzepisałem. Dziękipeterator pisze:Unrug sluzyl w cesarskiej flocie Wilhelma.
czyzby chochlik drukarski zjadl "es" ?
Peterator
O to w końcu mi chodziło.Anonymous pisze:Witam!
Polecam poczytać FOW...
Dyskusja na temat wielkości przyszłego OP odbyła się w Warszawie na szczeblu GISZ. Tam zostało wszystko wyliczone i udowodnione, dlaczego 8 węzłów nie pozwala na skoteczne podejście nawet do statku handlowego, a do zwalczania okrętów wojennych trzeba 20 węzłów.
Jak mi już MSiO wydrukuje artykuł o założeniach operacyjnych PMW - to ma pójść ten oparty na w/w elaboracie Świrskiego.
Pozdrawiam
Ksenofont
Wydaje mi się że na Pacyfiku było sporo takich przypadków... Choćby pogoń Sealiona za Kongo... Chociaż fakt że to raczej otwarty akwen byłradar1 pisze: 1. (20w) Nie znam przypadku aby OP miał ganiać za OW na powierzchni. zwłaszcza na ograniczonym akwenie . Czy w praktyce OP klasy Orzeł wykorzystał tę zaletę.? OP nie ma szans na powierzchni z żadnym okrętem wojennym.
masz rację. Mógł tak działać niewykryty w nocy utrzymując kontakt radarowy z celemmcwatt pisze:Wydaje mi się że na Pacyfiku było sporo takich przypadków... Choćby pogoń Sealiona za Kongo... Chociaż fakt że to raczej otwarty akwen byłradar1 pisze: 1. (20w) Nie znam przypadku aby OP miał ganiać za OW na powierzchni. zwłaszcza na ograniczonym akwenie . Czy w praktyce OP klasy Orzeł wykorzystał tę zaletę.? OP nie ma szans na powierzchni z żadnym okrętem wojennym.
Kwestia pojmowania pojęcia "gonienia" - bo moim zdaniem chodzi o sprawne wyjście na przewidywaną trasę przeciwnika - w tym momencie fakt czy OP zrobi w czasie np. 12h 240 Nm czy (przy V=14 kts) 168 Nm już jest istotną różnicą.radar1 pisze:1. (20w) Nie znam przypadku aby OP miał ganiać za OW na powierzchni. zwłaszcza na ograniczonym akwenie . Czy w praktyce OP klasy Orzeł wykorzystał tę zaletę.? OP nie ma szans na powierzchni z żadnym okrętem wojennym.
Ty to wiesz, oni wiedzieć tego nie mogli - w czasach rozwoju technologii - i tak db iż nie zażądali 10-11 ktsradar1 pisze:2. (8w podw.) Ubootom szło nienajgorzej przy V max 7,3 w, bo do niczego w procedurze ataku im ten parametr nie byl potrzebny. OP nie mógł gonić za obiektem atakowanym pod wodą, ponieważ w ciągu 1-2 h wyładowałby akumulatory. OP pod wodą zajmował pozycję do ataku, nie ganiał za celem
Gdzieś to już było wyjaśniane na FOW - odpalić jedną salwę, obrócić się i odpalić drugą - po czym w nogi z torpedami w wyrzutniach obrotowychradar1 pisze:3. Czy istnieją jakieś obliczenia tłumaczące potrzebę zastosowania 12 wt skierowanych we wszystkie strony świata ?
4. czy czas zanurzania 50s dla ORŁA jest akceptowalny, gdy WILKI miały zanurzać się w czasie 30s
Przyznajemy, ze nie akceptujemy użycia OP w ataku na przewidywaną trasę przeciwnika. Nie wiemy jak naprowadzać OP, bo nikt nie śledzi tego celu. OP winien być w rejonie przebywania floty przeciwnika a gonić na powierzchni do tego obszaru co na Bałtyku było niewykonalne. Ciekawym pozostaje zużycie paliwa przy Vn=20w (moc silników4400 kM). K XVIII miał Vn=17w przy 3200 kM.Kwestia pojmowania pojęcia "gonienia" - bo moim zdaniem chodzi o sprawne wyjście na przewidywaną trasę przeciwnika - w tym momencie fakt czy OP zrobi w czasie np. 12h 240 Nm czy (przy V=14 kts) 168 Nm już jest istotną różnicą.
czyli załeżenia były błedne skoro dośw. IWŚ dawały jakies sugestie, rozwiązania i nikt takich rozw. nie wymagał. Czy OP klasy WILK korzystały ze swych 9,5 w przy atakowaniu statków handlowych ?Ty to wiesz, oni wiedzieć tego nie mogli - w czasach rozwoju technologii - i tak db iż nie zażądali 10-11 kts
Jesli projektujemy mobilną baterię torpedową ze zdolnością zanurzania służąca topieniu OL, wystarczyło ocenić rozwiązania brytyjskie (typ T wszystkie 10wt na dziobie, typ U (wszystkie 4-6 wt. na dziobie))(12wt)
No właśnie co nam z tych obrotowych wt, których użycie było mozliwe tylko na powierzchni ?. Dla niem. OP byłoby to rozw. idealne w bitwie konwojowej, ale do walkoz OW.Gdzieś to już było wyjaśniane na FOW - odpalić jedną salwę, obrócić się i odpalić drugą - po czym w nogi z torpedami w wyrzutniach obrotowych
No właśnie - wojna zrewidowała - tyle iż KMW oszczędzało na telepatachradar i laser pisze:Nie było czasu na manewry pod wodą. Wojna zrewidowała te założenia
KMW zatrudniło wielu telemagików żeby przewidywać ruchy rozyjskich OL.Mitoko pisze:No właśnie - wojna zrewidowała - tyle iż KMW oszczędzało na telepatachradar i laser pisze:Nie było czasu na manewry pod wodą. Wojna zrewidowała te założenia
Mówisz Nie wiemy jak naprowadzać OP, po czym OP winien być w rejonie przebywania floty przeciwnika.radar i laser pisze:Przyznajemy, ze nie akceptujemy użycia OP w ataku na przewidywaną trasę przeciwnika. Nie wiemy jak naprowadzać OP, bo nikt nie śledzi tego celu. OP winien być w rejonie przebywania floty przeciwnika a gonić na powierzchni do tego obszaru co na Bałtyku było niewykonalne. Ciekawym pozostaje zużycie paliwa przy Vn=20w (moc silników4400 kM). K XVIII miał Vn=17w przy 3200 kM.
W czasie WW1 budowano DD 900-1200 t - więc idąc Twoim tokiem rozumowania nie powinno się budować większych i szybszych skoro tamte w czasie WW1 się sprawdzały.radar i laser pisze:czyli załeżenia były błedne skoro dośw. IWŚ dawały jakies sugestie, rozwiązania i nikt takich rozw. nie wymagał. Czy OP klasy WILK korzystały ze swych 9,5 w przy atakowaniu statków handlowych ?
Nie można było ocenić bo tych okrętów jeszcze nie było.radar i laser pisze:Jesli projektujemy mobilną baterię torpedową ze zdolnością zanurzania służąca topieniu OL, wystarczyło ocenić rozwiązania brytyjskie (typ T wszystkie 10wt na dziobie, typ U (wszystkie 4-6 wt. na dziobie))
Do dzialań oceanicznych i na otwartym morzu, przy założeniu posiadaniu kilkudziesięciu-kilkuset OP a nie kilku.radar i laser pisze:Realnie oceniając, OP Orzeł, Wilk, Sokół, Jastrząb miały identyczne możl. ofensywne w ataku na OWojenny przeciwnika. Wrzystkie posiadały 4wt na dziobie. Dośw. wojny potw. poprawność roz. brytyjskich skoro niem. typ XXI miał 6 dziob. wt. + 12 torped w aut. systemach przeładowania
Fakt - w czasie wojny OP po salwie szły naprzódradar i laser pisze:Nie było czasu na manewry pod wodą. Wojna zrewidowała te założenia