Strona 2 z 5
: 2005-08-01, 17:18
autor: Ksenofont
karolk pisze:niemal pewne jest, ze przedwojenny polski krązownik, okręt flagowy dowódcy floty nazywał się ORP Bałtyk, więc kochany kolego, szanuj swoje ręce
A ja durny zawsze myślałem, że klasyfikacja okrętów przedwojennej floty szła jakoś tak:
stawiacz min,
kontrtorpedowce,
okręty podwodne,
szkoła specjalistów morskich

torpedowce,
kanonierki,
traulery.
Mieliśmy jakiś krążownik?
Nazwa Smok nie czciła płaza, tylko pierwszy regularny okręt Rzeczpospolitej Obojga Narodów Królewski Galeon Smok

Ale ten pierwszy Smok, to kogo upamiętniał?
Eustachego ?!?
X
P.S.
Galeon zdaje się był królewski, a więc nie Rzeczpospolitej Obojga Narodów, a tylko Korony Królestwa Polskiego, a więc - polski.
X
P.P.S. przynajmniej tak mi się zdaje - nie wie któryś z Panów - kto był jego właścicielem?
: 2005-08-01, 18:04
autor: Darth Stalin
Crolick, nie osłabiaj mnie...
15 tysięcy to kadra zawodowa, natomiast zamordowani w Katyni/Charkowie/Miednoje i jeszcze kilkunastu miejscach to oficerowie
rezerwy - nauczyciele, lekarze, prawnicy, inżynierowie itp.; powołani do wojska w toku mobilizacji. Tudzież pewna część oficerów w stanie spoczynku i kadry zawodowej. Niemniej przeważająca część zawodowców wzmocniona rezerwistami walczyła z Niemcami, natomiast na wschodzie gros kadry to rezerwiści.
Zaprawdę, poczytaj sobie trochę, bo padnę...

: 2005-08-01, 20:09
autor: crolick
DS - po co te nerwy

Zlosc pieknosci szkodzi...
Primo - to nie moja dzialka, wiec sie pytam
Secundo - Xeno pisze czasami b niechlujnie, wiec chcialem sie dowiedziec co tym razem poplatal

: 2005-08-01, 20:25
autor: JB
Anonymous pisze:"Mazur"-2
Torpedowiec ex niemiecki V-105
okręt podwodny typ "M-XV" (96)
Był jeszcze
Mazur, eks niemiecki torpedowiec
A 69.
JB
: 2005-08-01, 21:51
autor: Ksenofont
Witam!
crolick pisze:Xeno pisze czasami b niechlujnie, wiec chcialem sie dowiedziec co tym razem poplatal

Primo
Crolick - po co te nerwy

Złość piękności szkodzi...
Secundo
Niechlujny?
Ja?

Przynajmniej używam polskich czcionek

Czego inni nie potrafią

:
crolick pisze: ale ze
s mnie rozbawi
l
Cz
lowieku we
z si
e nie kompromituj. Przeca s
a dokumenty na to co m
owi Xeno
crolick pisze: PS. Przed wojna bylby ORP Marszalek Pilsudski!
crolick pisze:Ja tu czego
s nie rozumiem. Skoro przed wojn
a bylo 15 000 polskich oficer
ow a w
Katyni zamordowano ich ~23 000 to co, w ci
agu roku rozmno
zyli si
e przez p
aczkowanie?!

Ale żeś mnie rozbawił
Ale do rzeczy: DeeS ma rację. W WP było przed wojną ok. 15 000 zawodowych - co wyraźnie napisałem. Zmobilizowano drugie tyle, a mniej więcej trzecie tyle pozostało początkowo bez przydziału - później po wycofaniu soię na wschód byli przydzielani do odbudowanych jednostek. Zostali tam ogarnięci przez bandytów i wymordowani.
Co gorsza - byli to z reguły oficerowie rezerwy, a więc przedstawiciele inteligencji i zbrodnia katyńska była akcją wymierzoną nie przeciw polskiemu wojsku, tylko przeciw polskiej inteligencji (taka dziesięć razy bardziej mordercza wersja niemieckiej Sonderaktion AB - zresztą powiązana z powyższą umowami Gestapo-NKWD).
Ten mord, a także: pozostanie znacznej części wygnańców lwowskich i wileńskich na Zachodzie, późniejsze prześladowania bolszewickie, Powstanie Warszawskie i morderstwa niemieckie (w tej, a nie w innej kolejności) zadecydowały o tym, że Polska po II wojnie światowej była państwem bez inteligencji (także technicznej) i bez kadry menadżerskiej), a dzisiaj buraczane towarzystwo próbuje nami rządzić.
BTW: W prywatnej rozmowie wyraziłeś wątpliwość o prawidłowości użycia terminu "obozy masowej zagłady" w kontekście Katynia. Dziś rozmawiałem z PPW o tym - też początkowo miał wątpliwości - ale wreszcie ustaliliśmy, że jest to jedyny możliwy termin na zobrazowanie tamtehj sytuacji. Roma locuta, causa finita.
Pozdrawiam serdecznie,
życzę miłego urlopu,
Ksenofont
P.S.
Crolicku - porównaj pierwsze zdanie swojego postu do Karola, i postu DeeSa do siebie.
Potem krzycz!
X
: 2005-08-01, 22:30
autor: Darth Stalin
Ja bym dopowiedział jeszcze tak:
Nie użyłbym w stosunku do Sowieckich mordów terminu "bandycki" - dla mnie przynajmniej to pojęcie sugeruje coś niezorganizowanego, przypadkowego ewentualnie zaplanowanego ale w niewielkiej skali => ot, przy okazji napadu czy jako zaplanowany akt przestępczy jednego bądx kilku-kilkunastu ludzi. Zaplanowane i zorganizowane zabicie kilkunastu tysięcy ludzi to juz nie bandytyzm tylko zorganizowana zbordnia państwowa; można to raczej podciągnąć pod terroryzm państwowy ale już nie bandytyzm - to coś więcej.
Sowieckie obozy - akurat te - "masowa zagłada"... hmmm... pod względem skali - niekoniecznie. Pod względem procentowego wskaźnika zamordowanych do ogółu więźniów - jedne z najbardziej zabójczych miejsc na ziemi. Powiedzmy, że pod względem terminologicznym mam tzw. mieszane uczucia - co nie zmienia mojego spojrzenia na zbrodniczość systemu komunistycznego/sowieckiego - czy jak go tam zwał.
Ja tylko się czasami zastanawiam - w kontekście wypowiedzi Mołotowa, że "z jeńcami popełniliśmy wielki błąd" - co by było, gdyby z rozkazem egzekucji Stalin poczekał np. do czerwca 1940 roku - początkowo najprawdopodobniej planował "wyzwolenie" na 1942 rok, licząc na jakieś 2 lata walk FR kontra GER; przy takim założeniu jeńcy byli mu niepotrzebni. Ale gdy sytuacja się tak gwałtownie zmieniła - czy mógł liczyć na wykorzystanie naszych oficerów do swoich celów?? Jaka ogła być reakcja tychże ludzi na propozycję współpracy z Sowietami tuż po upadku Francji?
Śmigły podobno przymierzał się w 1941-42 do współpracy z Niemcami; czy możliwe było pójście na coś podobnego z Sowietami??
Czy Anders mógł zostać Berlingiem??
Takie pytanie do ewentualnej dyskusji...
: 2005-08-01, 22:50
autor: Boruta
Ksenofont pisze:
Ale ten pierwszy Smok, to kogo upamiętniał?
Eustachego ?!?
O to trzeba by zapytac tych co mu taka nazwe nadawali. Osobiscie mysle ze chodzilo o podkreslenie jego sily. Czy uzywajac potem tej samej nazwy brano pod uwage galeon? Mysle ze tak ale nie traktowano tego z nalezyta uwaga nazywajac tak najpierw holownik a potem pozostawiajac "w zastepstwie" nazwe angielska. Dlaczego pisze o nalezytej powadze? Ano dlatego ze uwazam ze powstajaca PMW potrzebowala tradycji. I takie nazwy jak Smok, czy Swiety Jerzy bylyby tu bardzo ptzydatne. A zamiast tego dostalismy np Generala Hallera, co np Kaszubow raczej nie ucieszylo. Za to Dikman doczekal sie tylko rzecznego bocznokolowca a Stolle, czy inni w ogole nic.
Darth Stalin pisze:
Sowieckie obozy - akurat te - "masowa zagłada"... hmmm... pod względem skali - niekoniecznie.
Biorac pod uwage caloksztalt - lagry to chyba nic Sowietow nie przebije.
: 2005-08-01, 22:52
autor: Marek T
Czy Katyń można nazwać obozem masowej zagłądy?
Wydaje mi się, że zależy to od POCZĄKOWEJ intencji jego istnienia. Jeżeli celem zgromadzenia oficerów w jednym mejscu było ich zgładzenie - wtedy rzeczywiście - był to obóz masowej zagłady.
Ale chyba początkowo był to obóz internowania - Sowieci po prostu początkowo nie wiedzieli, co z tymi ludźmi zrobić. Tak mi się przynajmniej wydaje, choć oczywiście nie będę się upierał. Ale gdybym miał rację, to Katyń obozem zagłady raczej nie był - stał się nim dopiero pod koniec swego istnienia, a dokłądnie od dnia wydania rozkazu o likwidacji jeńców (a właściwie nie jeńców - przecież nie było stanu wojny z Sowietami).
: 2005-08-01, 23:08
autor: crolick
Ksenofont pisze:Crolick - po co te nerwy

Złość piękności szkodzi...

Phi, i tak jestem piekny
Ksenofont pisze:Przynajmniej używam polskich czcionek

Czego inni nie potrafią

A u was murzynow bija
Ksenofont pisze:BTW: W prywatnej rozmowie wyraziłeś wątpliwość o prawidłowości użycia terminu "obozy masowej zagłady" w kontekście Katynia. Dziś rozmawiałem z PPW o tym - też początkowo miał wątpliwości - ale wreszcie ustaliliśmy, że jest to jedyny możliwy termin na zobrazowanie tamtehj sytuacji. Roma locuta, causa finita.
A co przewazylo szale?! Ja w zasadzie zgadzam sie ze znaczeniem sensu stricte, gdyz byl to oboz zaglady. Chodzi mi tylko o dwie rzeczy:
(1) Nacechowanie emocjonalne tego wyrazenia, ktore jest uzywane tylko w jednym okreslonym kontekscie...
(2) Pytanie czy te obozy byly masowe
Ksenofont pisze:Crolicku - porównaj pierwsze zdanie swojego postu do Karola, i postu DeeSa do siebie.
Potem krzycz!
Alez jest zasadnicza roznica. Ja wykazalem sie ignoracja i niewiedza oraz zadalem glupie pytanie [choc moj prof. od Makroekonomii twierdzil ze nie ma glupich pytan sa tylko glupie odpowiedzi

]. Natomiast karolk wykazal sie wiedza, znal obie wersje ale podal ta nieprawdziwa. A to juz jest naganne!

: 2005-08-01, 23:25
autor: Gość
Panowie z całym szacunkiem dla sprawy Katyń ważna w naszej historii rzecz, ale odchodzimy od tematu. Powiedzcie mi lepiej jeśli łaska jaką nazwe nosiło najwiecej okrętów pod polską banderą? A jak to jest na świecie? Czy jest tu jakis rekordzista? Np. HMS "..." (X lub XV)?
: 2005-08-01, 23:34
autor: Ksenofont
crolick pisze:Ksenofont pisze:Crolicku - porównaj pierwsze zdanie swojego postu do Karola, i postu DeeSa do siebie.
Potem krzycz!
Niestety, nie ma żadnej róznicy:
crolick pisze:Czlowieku wez sie nie kompromituj.
Darth Stalin pisze:Crolick, nie osłabiaj mnie...
Poza tym chyba jesteś bardzo odważny - w dwóch postach naraziłeś się trzem użytkownikom.
Strzeż się

X
P.S.
crolick pisze:Natomiast karolk wykazal sie wiedza, znal obie wersje ale podal ta nieprawdziwa. A to juz jest naganne!

Boruta pisze:Czy uzywajac potem tej samej nazwy brano pod uwage galeon? Mysle ze tak ale nie traktowano tego z nalezyta uwaga nazywajac tak najpierw holownik a potem pozostawiajac "w zastepstwie" nazwe angielska.
P.P.S. Używajcie polskich czcionek!!!
P.P.P.S.
Crolick, Ty brzydki jesteś, a nie piękny - wiesz?
X
: 2005-08-01, 23:57
autor: crolick
Ksenofont pisze:Poza tym chyba jesteś bardzo odważny - w dwóch postach naraziłeś się trzem użytkownikom.
Strzeż się

Tfardym trzeba byc, nie mientkim...
Ksenofont pisze:Crolick, Ty brzydki jesteś, a nie piękny - wiesz?
Eee no bo wiesz, ja mam sie kobietom podobac a nie historykom, w dodatku facetom
PS.
Dzik,
Rys,
Zbik -> tralowce redowe projektu 254
: 2005-08-02, 00:23
autor: nek
Uzupełnienie do listy :
Czujny Nieugięty , Zawzięty , Zwrotny ,Zwinny ,Zręczny ,Wytrwały i Groźny - wszystkie ścigacze OP typu Kronshtad i typu Obluze mod.
Gopło - patrolowiec typu Oksywie / i trałowiec typu Notec
Gardno - patrolowiec typu Oksywie i trałowiec typu Notec mod.
Jamno - patrolowiec ex niemiecki R-Boot i trałowiec typu Notec mod.
Delfin - patrolowiec ex amer./późn.Z-1/ , trałowiec typu YMS i T-43
Foka i Mors - trałowce typu YMS i T-43
Ryś i Żbik - okręt powodny typu Wilk i trałowiec typu T-43
Dzik - okręt podwodny typu U , trałowiec typu T-43 , okręt podwodny typu Foxtrott
Rybitwa , Czapla ,Jaskółka i Mewa - trałowce typu Rybitwa ,T-301 i Orlik
Czajka - trałowiec typu Rybitwa i Orlik
Kormoran i Albatros - trałowce typu T-301 i Orlik
Błyskawiczny - ścigacz OP typu BMO i kuter torpedowy typu Wisla
Bitny - ścigacz OP typu R-Boot i kuter torpedowy typu Wisla mod.
Bystry , Dzielny , Dziarski , Sprawny , Szybki i Odważny - ścigacze OP typu MO-D-3 i kutry torpedowe typu Wisla mod
Lenino - patrolowiec ex amer. i okręt desantowy typu Polnocny-B
Hel - kuter patrolowy / późn.KP-1/ i kuter rakietowy typu Osa
Orion i Jupiter - tender floty typu T-301 i okręty patrolowe typu Gdansk
: 2005-08-02, 00:37
autor: crolick
Rybitwa , Czapla ,Jaskółka i Mewa - trałowce typu Rybitwa ,T-301 i Orlik
Tralowce projektu 253Ł nosily nazwy OORP
Albatros, Czapla, Jaskółka, Jastrząb, Kania, Kondor, Kormoran, Krogulec, Orlik - nie bylo
Mewy i
Rybitwy
Lenino - patrolowiec ex amer. i okręt desantowy typu Polnocny-B
To byl okret WOP
: 2005-08-02, 00:56
autor: nek
crolick pisze:Rybitwa , Czapla ,Jaskółka i Mewa - trałowce typu Rybitwa ,T-301 i Orlik
Tralowce projektu 253Ł nosily nazwy OORP
Albatros, Czapla, Jaskółka, Jastrząb, Kania, Kondor, Kormoran, Krogulec, Orlik - nie bylo
Mewy i
Rybitwy
Sorry za pomyłkę
Lenino - patrolowiec ex amer. i okręt desantowy typu Polnocny-B
To byl okret WOP
Wszystkie okręty WOP-u podlegały w razie konfliktu zbrojnego dowództwu MW
PS.Trałowce typu T-43 projektu 254 M były trałowcami bazowymi , a nie redowymi.
Okręt podwodny Kondor należał do projektu 613 / Whiskey / , a nie do projektu 96 / M-XV /
Okręt podwodny projektu 207 / Kobben / otrzymał przy przejęciu z Norwegii nazwę Jastrząb-Kobben , tylko nie otrzymał numeru burtowego i nie został wcielony do służby
: 2005-08-02, 01:03
autor: crolick
nek pisze:Wszystkie okręty WOP-u podlegały w razie konfliktu zbrojnego dowództwu MW
Tak, chodzilo mi tylko o zaznaczenie ze nie byl to okret PMW
nek pisze:Trałowce typu T-43 projektu 254 M były trałowcami bazowymi , a nie redowymi.
Okręt podwodny Kondor należał do projektu 613 / Whiskey / , a nie do projektu 96 / M-XV /
Okręt podwodny projektu 207 / Kobben / otrzymał przy przejęciu z Norwegii nazwę Jastrząb-Kobben , tylko nie otrzymał numeru burtowego i nie został wcielony do służby
Zgadza sie! Tyle bykow

To nie jest moj dzien...
