Zelint pisze:Co do 5 psk to skąd masz tą informację? Chciano go przebazować z południa Polski na Pomorze? Dokąd? A 5 SBK zostałaby w składzie tylko 2 pułków? Byłaby następna do motoryzacji tak? Ale wiesz to czy tylko tak przypuszczasz? Bardzo chętnie dowiedziałbym się więcej na ten temat.
Ponoć nawet przez pewien czas 5 PSK był przeniesiony - ale wydaje się iż docelowe plany były inne - w razie mobilizacji miało to być:
- w 8 LDM (Starogard) - 2 PSzwol, 16 PU
- 5 LDM (na bazie 5 SBKaw) - 3 i 8 PU
- 5 PSK miał iść do 1 LDM formowanej w Poznaniu
Zelint pisze:Z tego co pamiętam Kozłowski w "Wojsku Polskim 1936-1939" napisał, że Fabrycy proponował rozwiązać 1/4 pułków kawalerii oraz wzmocnić ludźmi i końmi pozostałe 27 pułków. Zredukować ilość brygad do 9 i przekształcić je w dywizje lekkie przez dodanie po jednym zmotoryzowanym pułku piechoty. Zwiększyć 3 bateryjne dyony konne art. o baterię haubic zmot, zmotoryzować przewidziane w planie mob. baony strzelców i wzmocnić dywizjony rozpoznawcze". Powstałby twór mający w składzie trzypułkową bk (o sile 4 pk), pułk piechoty zmot (3 bataliony) i zmotoryzowany batalion strzelców, oraz jedynie 4 baterie art. w tym jedna zmot.
Nie ma w tej książce mowy o motoryzacji pułków kawalerii tylko piechoty. To zupełnie inne liczby ludzi (pp - 3200, pkaw. - 1000).
Plan Fabrycego zakładał jasno:
- 4 PKaw do motoryzacji dla pozostałych 2 OP-M
- pozostałe 36 w 9 BKaw - po 3 konne i 1 zmotoryzowany.
I teraz tak:
1.
Założenie było następujące - skoro 3-pułkowa BKaw może wystawić nie więcej niż równowartość bp - nie daje to możliwości przełamania oporu nieprzyjaciela jeżeli takowy wystąpi. Nawet przy wzmocnieniu bs BKaw posiada wartość 2 bp. Ponieważ mobilność kawalerii jest dużo większa niż bs - więc albo będzie musiała czekać na piechotę albo nie będzie w stanie, ze względu na szczupłość sił, skutecznie uderzyć.
Również w zakresie rozpoznania BKaw nie spełnia swego zadania. W związku z dużym nasyceniem sprzętem pancernym, który wykorzystywany będzie w działaniach jednostek pierwszego rzutu uniemożliwi to praktycznie wnikanie kawalerii w jednostki wyposażone w broń pancerną. Kawaleria jest wobec nich praktycznie bezbronna a ponadto wolniejsza.
Wartość obronna BKaw jest większa niż wartość ofensywna. Decyduje o tym znaczne nasycenie środkami ognia, głównie maszynowego. Jednak ze względu na wysokie koszta utrzymania jednostek kawalerii to zbyt mało aby utrzymywać istniejący stan.
2.
Generał proponował, aby reorganizacja zmierzała w następujących kierunkach:
1. należy zwiększyć siłę ofensywną wielkiej jednostki kawalerii
2. wyposażenie jej w odpowiedni element rozpoznawczy, mogący zapewnić skuteczne rozpoznanie w stosunku do pojawiającej się licznej broni pancernej
3. wyzyskanie dzisiaj przewidzianej organizacji tyłowej możliwie bez jej rozbudowy.
W celu zwiększenia siły ofensywnej należy brygadę wyposażyć w silny element pieszy, który by nie zmniejszał jej ogólnej ruchliwości i zdolności do manewru. Ponadto należy umożliwić użycie większej ilości żołnierzy spieszonych, którzy mogliby brać udział w natarciu.
3.
Czwarty PKaw oddałby swe konie trzem pozostałym co zwiększałoby ilość koni w tych trzech pułkach o około 200.
Ponadto PKaw powróciłyby do czteroplutonowej organizacji szwadronów, co dawałoby 45 spieszonych ułanów w pułku
Czwarty pułk (zmot) otrzymywałby organizacje i wyszkolenie odpowiadające bs.
W połączeniu ze zmotoryzowaniem posiadanego bs miało to wzmocnić siłę ofensywną nie obniżając ruchliwości.
Czyli BKaw miała się stać czymś na rodzaj LDM-u składającego się z 2 pionów:
- konnego - 3 PKaw i dak,
- motorowego - 2 bs zmot, OR (szw CR, szw SP (z nowymi SP), szw motoc i kolarzy, zmot bat ppanc) i zmot bat haubic
Czyli podsumowując Plan Fabrycego :
1.
Zakładał znaczną motoryzację - bo aż 4 PKZ dla OP-M i 18 bs zmot (9 PKaw i 9 bs) dla BKaw
2.
Zakładał docelowo:
- 4 OP-M (zapewne z zakładaną w 1936 liczbą 52 armat ppanc 37mm)
- 9 BKaw o sile 3-3,5 bp