: 2008-07-08, 22:34
Osobiście irytują mnie takie tasiemce (wyjątek - historia artylerii okrętowej K. Gerlacha - ale tu każdy artykuł można traktować jak osobną całość). Generalnie, jak chcę obszernej monografii, to ją kupuję, nie szukam jej zaś w gazecie, pociętej na X odcinków jak Moda na sukces... Od czasopisma oczekuję bardziej zwięzłych tekstów, niekoniecznie o charakterze monografii. Rozumiem, że czasami nie da się w wyznaczonej objętości wyczerpać zagadnienia, stąd dopuszczam dzielenie na dwie części. Ale więcej, to już przesada. Oczywiście, jak zwykle, jest to tylko i wyłącznie moje, skrajnie subiektywne, zdanieAdam pisze:Przejrzałem sobie te Militaria w Empiku i owszem, kupiłbym choćby dla dwóch tekstów: o myśliwcach z Malty i polowaniu na Scharnhorsta, ale nie kupiłem z jednego powodu - obydwa artykuły były którąś częścią z iluś. Nie mam poprzednich, więc wyrywkowy tekst mnie nie interesuje.
