seawolf pisze:No jak czym, chyba mieli jakieś ładunki wybuchowe na pokładzie nie...?
juz byla o tym mowa...
nurkowie nie mogli sobie poradzic (kiepski sprzet i wysoka fala)
No też się pytam, czy nie było możliwości od środka tego zrobić?
Mullenheim twierdzi, ze nie bylo mozliwosci
dostac sie do pomieszczenia sterow
byla wysoka fala i woda caly czas sie wlewala i wylewala przez wywalony wybuchem otwor
nicpon pisze:
juz byla o tym mowa...
nurkowie nie mogli sobie poradzic (kiepski sprzet i wysoka fala)
No też się pytam, czy nie było możliwości od środka tego zrobić?
Mullenheim twierdzi, ze nie bylo mozliwosci
dostac sie do pomieszczenia sterow
byla wysoka fala i woda caly czas sie wlewala i wylewala przez wywalony wybuchem otwor
Panowie proszę o fory dla Bismarcka i może jednak udało mu się zachować ten ster i "tylko" mu ten zbiornik cieknie ...
Płyną do Brestu ... czy w tej sytuacji ktoś im "podskoczy" na tyle skutecznie aby tam nie dotarli ?.
no wlasnie...
mysle ze moze nie torpeda ale armata z uboota
ale
Mullenheim
ktory w swojej ksiazce rozpatruje rozne koncepcje na uratowanie Bismarcka
rozwaza rowniez taka, ktora miala polegac na przyczepieniu uboota do bismarcka w celu zrownowazenia zacetego steru
i stwierdza przy tym, ze zadnego uboota nie bylo w poblizu...
1. W wypadku wystapienia Bismarcka i Tirpitza razem Brytyjczycy, aby uzyskac 100% przwage musza wystawic nie 2, a 4 SOL, czyli 2x tyle sie musza postarac.
2. Przeciwko B mieli:
a: KGV
b: POW - niedokonczony
c: Hood
co dawalo im poltora szybkiego zespolu przechwytujacego /z Rodneyem na doczepe/
3. Przeciw B i T, pod koniec roku, mogliby wystawic:
a: KGV
b: POW
c: DOY
d: Hood
co daloby 1 szybki zespol przechwytujacy zaledwie.
4. Sa to sily zbyt szczuple, zeby zagrodzic przejscia