Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

Majestro
Posty: 201
Rejestracja: 2010-01-08, 18:22

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: Majestro »

Dzięki za foto Szafran! Szczególnie końcówka zestawu!
Awatar użytkownika
Edward Teach
Posty: 862
Rejestracja: 2006-09-22, 23:13
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: Edward Teach »

Edward Teach www.pdf-model.pl
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 5085
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: Marmik »

http://www.tvp.info/20702622/orp-slazak ... ego-14-lat
Niestety, aż żal słuchać wielokrotnie powtarzanych bzdur. Największa i najczęściej powtarzaną jest ta:
Budowa pochłonęła około miliarda złotych, kilkakrotnie więcej niż planowano.
Kolejną, ale mniejszego kalibru ta:
Na etapie projektu „Ślązak” miał być korwetą i nazywać się „Gawron”.
A to są wyjątkowe bzdury, bo za publiczne pieniądze :roll: .
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Awatar użytkownika
Miner
Posty: 715
Rejestracja: 2012-03-01, 20:17

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: Miner »

Marmik pisze:
Na etapie projektu „Ślązak” miał być korwetą i nazywać się „Gawron”.
A to są wyjątkowe bzdury, bo za publiczne pieniądze :roll: .
Zdaje się, że tę bzdurę palnął na uroczystości jeden z oficjeli, więc media tylko ją powtarzają.

Zresztą nie pierwszy to raz, kiedy kryptonim pracy B+R myli się z nazwą sprzętu i, co gorsza, nikt tego nie prostuje.
A jak jeszcze Kormoran II zmieni się w ORP Kormoran, to nikt tego nie odkręci. :-D
Waldek K
Posty: 2028
Rejestracja: 2004-01-30, 10:16
Lokalizacja: Szałsza

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: Waldek K »

Już za późno...
http://dziennikzbrojny.pl/aktualnosci/n ... ormoran-ii
Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych (DGRSZ) poinformowało redakcję, że planowane do wybudowania w ramach programu operacyjnego "Zwalczania zagrożeń na morzu" trzy niszczyciele min projektu 258 Kormoran II, zgodnie z tradycją dla okrętów tego typu, otrzymają nazwy ptaków morskich: OORP Kormoran, Albatros i Mewa oraz numery burtowe 601, 602 i 603. Propozycje takie zostały przedstawione przez 8. Flotyllę Obrony Wybrzeża i przysłane do Inspektoratu Marynarki Wojennej DGRSZ, który je zaakceptował.
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
Awatar użytkownika
Miner
Posty: 715
Rejestracja: 2012-03-01, 20:17

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: Miner »

Wiem, wiem, dlatego piszę, że nikt tego nie odkręci. :)
Piotr S.
Posty: 2405
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: Piotr S. »

Marmik pisze:http://www.tvp.info/20702622/orp-slazak ... ego-14-lat
Niestety, aż żal słuchać wielokrotnie powtarzanych bzdur. Największa i najczęściej powtarzaną jest ta:
Budowa pochłonęła około miliarda złotych, kilkakrotnie więcej niż planowano.
Kolejną, ale mniejszego kalibru ta:
Na etapie projektu „Ślązak” miał być korwetą i nazywać się „Gawron”.
A to są wyjątkowe bzdury, bo za publiczne pieniądze :roll: .
W ostatnim czasie na gawrona wylała się fala pomyj , a to nie potrzebny a to za drogi itd tak było na wielu portalach na defence 24 jeden z internautów przedstawił ceny okrętów nasz ORP Ślązak miałby kosztować 220 mln $ podczas gdy Braunschweig K-130 : 309 mln $ który jest korwetą a wiec chyba nasz nie doszły Gawron wcale nie jest taki najdroższy ciekawostką jest to ,że inne okręty są tanie jak barszcz. a po niżej ceny gdzie pada mit miliarda zł.
6000 ton nowoczesny patrolowiec oceaniczny z hangarem
i śmigłowcem uderzeniowym, z uzbrojeniem pop i artyleryjskim
z możliwoscią zamontowania rakiet OPL i Harpoon
holenderski Absalon 225 mln $
1000/2500 ton korwety uderzeniowe:
- German Braunschweig K-130 : 309 mln $
- UAE Baynunah : 137 mln $
- UAE Falaj 2 : 136 mln $
- Sweden Visby : 184 mln $
- ORP Gawron : 1,650 mld zł 527 mln $

1000/2500 ton patrolowce (OPV):

- Trinidad & Tobago Port of Spain: 76 mln $
- Danish Knud Rasmussen : 50 mln $
- UK Clyde : 47 mln $
- New Zealand Otago : 63 mln $
- UK River : 31 mln $
- SA Sarah Baartman/Damen 8313 : 20 mln $
- Sentinel : 47 mln $
- Chile - Piloto Pardo 1850t : 54 mln $
- ORP Ślązak: 650-700mln zł : 220 mln $
http://www.defence24.pl/237253,orp-slazak-zwodowany
czy ceny są prawdziwe trudno mi powiedzieć ale z sufitu chyba ich nikt nie brał .
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 1253
Rejestracja: 2006-06-12, 04:33
Lokalizacja: UK

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: Wicher »

Marmik pisze:http://www.tvp.info/20702622/orp-slazak ... ego-14-lat
Niestety, aż żal słuchać wielokrotnie powtarzanych bzdur. Największa i najczęściej powtarzaną jest ta:
Budowa pochłonęła około miliarda złotych, kilkakrotnie więcej niż planowano.
Kolejną, ale mniejszego kalibru ta:
Na etapie projektu „Ślązak” miał być korwetą i nazywać się „Gawron”.
A to są wyjątkowe bzdury, bo za publiczne pieniądze :roll: .
To jest nic przy tym co wygadywali w Faktach TVN - w osiem lat mieliśmy wybudować 12 korwet! A niszczycieli min budujemy teraz sześć :D Autor bzdur: Maciej Cnota. Debili biorą to tych telewizji.
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 2035
Rejestracja: 2004-10-21, 21:40
Lokalizacja: Puszczykowo
Kontakt:

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: Maciej »

Nie, nie robią - wystarczy selekcja.

Pozdrawiam,
Maciej
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 5085
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: Marmik »

Piotr S. pisze:czy ceny są prawdziwe trudno mi powiedzieć ale z sufitu chyba ich nikt nie brał .
Tu nawet nie chodzi o to czy ceny są prawdziwe czy nie, ale o to JAKIE są to ceny. Brutto, netto, w ramach projektu, w ramach serii, co obejmuje cena (uzbrojenie, amunicję, szkolenie, przystosowanie infrastruktury) itd, itp.
Żeby porównywac ceny trzeba wiedzieć co się porównuje.
Ja zbudowałem 250-metrowy dom za 80 tys. złotych, a mój znajomy 150-metrowy za 400 tys. Oczywiste jest, że mój znajomy przepłacił. Hmmm.... zaraz, zaraz. Mój dom jest w stanie surowym otwartym, a jego wyposażony i umeblowany. Mój budowano sposobem gospodarczym, a on zatrudnił firmę. Mój projekt był z półki, a jego był na zamówienie... itd, itp.
Czujecie subtelną różnicę?

No i porównywanie Ślązaka z okrętami patrolowymi to czyste nieporozumienie. To korweta patrolowa... a to wbrew pozorom... bardzo poważna różnica.
Piotr S. pisze:[na defence 24 jeden z internautów przedstawił ceny okrętów nasz ORP Ślązak miałby kosztować 220 mln $ podczas gdy Braunschweig K-130 : 309 mln $
To ewidentna bzdura. Obliczniowa cena Ślązaka od samego początku była wyraźnie wyższa niz K-130. Tu nawet dziecko się połapie, że inaczej być nie mogło.


Idąc dalej, kwota w kontrakcie na LCS-5 to 437 milionów dolarów. Czy to dużo czy mało? A co obejumje kontrakt? Bo tylko wtedy można powiedzieć, czy to dużo czy mało.


Kolejna sprawa to przeliczanie ceny na dolary. W zależności od kursu róznice przy jednej korwecie mogą wynieść jakieś 30 mln dolarów (np. w przypadku Rasmussena błąd wynosi jakieś 9 mln USD). Tak więc ostrożnie z wszelkimi przeliczaniami skoro kontrakty są w narodowych walutach, różnią się sposobem finansowania oraz okresem, w którym ktoś przeliczył je na dolary. A do tego dochodzi sprawa różnicy pomiędzy ceną w kontrakcie, a ceną ostateczną, czyli pytanie o aneksy itp.

________________________________________________________

Myślałem, że takich rzeczy na tym konkretnie forum nie musimy co jakiś czas wałkować od nowa.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6660
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: Peperon »

Tak sobie śledzę dyskusję na temat Ślązaka i jedna rzecz mnie zastanawia.
Jak to jest, że rozważacie różne rzeczy, a umyka gdzieś fakt, że Gawron powinien być gotowy gdzieś w okolicach roku 2007 - najpóźniej. Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że sposobem finansowania budowy tego okrętu nie zainteresowała się ani prokuratura, ani NIK. Tym bardziej, że program budowy korwety przyczynił się do upadku stoczni, która ten okręt budowała. Nie twierdzę, że to była główna (czy też jedyna) przyczyna, ale swoja wagę miała.
Dlatego cieszy mnie fakt ochrzczenia i oficjalnego zwodowania Ślązaka, bo jeszcze niedawno wydawało się, że będzie z niego paczka żyletek. Mam jednak nadzieję, że doczekam chwili kiedy zostanie on doposażony do standardu projektowanej korwety.
Mimo wszystko.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 5085
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: Marmik »

Nic nam nie umyka :)
Prokuratura już sie interesowała:
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju, ... 04153.html
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... &_ticrsn=3

No i kolejnym niedomówieniem jest, że korweta przyczyniła się do upadku stoczni. Wręcz przeciwnie, korweta w pewnym sensie miała ratować tę stocznię przed upadkiem.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 2035
Rejestracja: 2004-10-21, 21:40
Lokalizacja: Puszczykowo
Kontakt:

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: Maciej »

Dokładnie tak.
Ten kontrakt to jak małżeństwo z rozsądku.
Kto był tą brzydką babą na wydaniu nie ma chyba wątpliwości..

Pozdrawiam,
Maciej
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6660
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: Peperon »

Marmik pisze:No i kolejnym niedomówieniem jest, że korweta przyczyniła się do upadku stoczni. Wręcz przeciwnie, korweta w pewnym sensie miała ratować tę stocznię przed upadkiem.
Dobrze piszesz miała. Jednak sposób finansowania wcale tej stoczni nie pomógł, a kadłub przez całe lata blokował halę, którą można było wykorzystać w innym celu niż "garaż". Jak już pisałem wcześniej: "Nie twierdzę, że to była główna (czy też jedyna) przyczyna, ale swoja wagę miała." Inaczej mówiąc lekarstwo bardziej zaszkodziło niż pomogło - przynajmniej w mojej ocenie. Mogę jednak się mylić.

I jeszcze jedno. Cała medialna otoczka programu Gawron również nie poprawiała wizerunku stoczni. W mediach ogólnopolskich (lub jeśli wolicie niespecjalistycznych) częściej można spotkać informację o czasie budowy, niż o sposobie jej finansowania. Robi wrażenie, że po prostu stoczniowcy się lenią. ;)
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 5085
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: Marmik »

Nie dorabiajmy otoczki i nie róbmy ochronki dla niepełnosprawnych. SMW była już w nienajlepszej sytuacji gdy podpisywano kontrakt. Stocznia ta przez długie lata broniła się przed restrukturyzacją. Program korwet mógłby zapewnić jej istnienie w niezmienionej (czyt.: nieekonomicznej) formie.
Dzięki korwecie stocznia dostała trochę nowoczesnego sprzętu. Czy wykorzystywała go do innych prac to nie wiem.
Tak czy siak, Twoje twierdzenie: "Nie twierdzę, że to była główna (czy też jedyna) przyczyna, ale swoja wagę miała." jest błędne, tak samo jak błędne jest to, że "Inaczej mówiąc lekarstwo bardziej zaszkodziło niż pomogło", bo gdyby nie ten kadłub, na który wydano całkiem sporo kasy to być może 2-3 lata temu nikt by się nad SMW nie rozczulał.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6660
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: Peperon »

Marmik pisze:Nie dorabiajmy otoczki i nie róbmy ochronki dla niepełnosprawnych. SMW była już w nienajlepszej sytuacji gdy podpisywano kontrakt...
Nie chcę się kłócić, spierać (czy jak tam kto nazwie), ale piszę o moim punkcie widzenia. Nie twierdzę, że jest doskonały, bo pewnie masz dobre kontakty w różnych środowiskach na Wybrzeżu - a na pewno lepsze niż ja. Jednak patrząc tak "na chłopski rozum", to budowa Gawrona nie wygląda na ratunek dla tej stoczni. Bo w jaki sposób może ratować program, który trwa trzy razy dłużej niż powinien ? Normalne tempo finansowania programu i budowa więcej niż tylko prototypu Gawrona dawałaby kartę przetargową dla właściciela stoczni, by wymusić restrukturyzację w zakładzie.
Z drugiej strony można się również zastanawiać nad rolą Pani Syndyk stoczni. Aż dziw bierze, że nie zrobiła tego co jej koledzy w innych rejonach kraju i nie sprzedała majątku stoczni razem z kadłubem Gawrona. Wiem, że był opłacony, ale już nie takie cuda się zdarzały w tym kraju.
Kiedyś przy okazji kosztów budowy Gawrona, zadawałem na Forum pytanie o wpływy do budżetu związane z tym okrętem (cła, podatki i oszczędności na zasiłkach dla bezrobotnych). Nie doczekałem się odpowiedzi, bo wychodzi na to, że nikt tego nie liczył ! A szkoda, bo w popularnych mediach są tylko koszty i wydatki co fałszuje obraz całości.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
ODPOWIEDZ