Strona 9 z 10
: 2005-01-25, 12:41
autor: jareksk
No niech będzie Goteborg. Wystarczają 3x120, do tego 40 mm plot, 6 rt 533, bg, miny i już. Co tu kombinować. Tanio, szybko w dużej ilości. Na Bałtyk jak znalazł. Taki niszczyciel jakie morze

: 2005-01-25, 19:06
autor: Ksenofont
Witam!
Tyle tylko, że nasze pocket-destroyery musiałyby walczyć z sowieckimi leningradami, czy niemieckimi narwikami. A to - przy 4 jednostkowych dyonach oznaczałoby podwójną przewagę npla. Jeśli natomiast Panowie twierdzicie, że liczy się tylko zasięg około 10 km i szybkostrzelność, to uzbrojcie swoje niszczyciele w batalion moćdzierzy 120 mm. Zasięg ponad 10 kilometrów, masa pocisku ponad 15 kilo, szybkostrzelność 10 strz/min z jednej lufy. 30 moździerzy ustawionych wzdłuż burty - wyobraźcie sobie tę salwę burtową: 4500 kg, 45 ton na minutę!!!!

I mniej więcej tak samo uniwersalne jak 132 mm: jak się strzeli w górę, to może coś spadnie.
Pozdrawiam
Ksenofont
: 2005-01-25, 19:43
autor: mcwatt
Jeżeli mówimy o 39 roku to Narviki możemy skreślić... Zresztą Narviki raczej w tyłek dostawały od teoretycznie słabszych niszczycieli, a skuteczność ich ognia przy złym stanie morza była fatalna na większe odległości - patrz zat. Biskajska np.
: 2005-01-25, 19:43
autor: MiKo
Czas lotu pocisku będzie zbyt długi

: 2005-01-25, 20:11
autor: Rogelio
Chyba najciekawszym pomyslem jest montaz torped 610mm, czyli japonskich długich lanc. Na siłe to mozna wyrzytnie zamontowac na Helu, wyslac "straznika wybrzeza" na jedna z wysp północnego Bałtyku. Na sygnal torpedy wystrzelic i liczyc, ze w cos sie trafi

\
Wydaje mi sie, ze z niemiecka flota nie mielisy szans. Nasze niszczyciele Niemcy mieli niszczyc krazownikami, gdybysmy mieli krazowniki to Niemcy mieli pancerniki.
Ale nie bylo źle. Wystarczylo ORP Bałtyk zatopić w poblizu Królewca (w przesmyku) i mamy czesc Niemców z głowy. A reszte floty torpedowac i ostrzeliwywac z ciezkich dział z Helu.
: 2005-01-25, 20:23
autor: Max
A jak ten Bałtyk miałby się dostać pod Królewiec? Z wizytą kurtuazyjną?
: 2005-01-25, 21:42
autor: Emden
A jak

Cos by sie o Krzyżakach wkręciło i płyniemy

: 2005-01-25, 22:06
autor: jareksk
Wyrzutnie montowane na brzegu odniosły znaczący sukces - vide Blucher. U nas wprawdzie brak jest skał, ale może zbudować okręt modułowy. Np. zamiennne plot i wt 610 - szybko demontowalne.
Teoretuzując może by 2 wieże 133 mm ? Ciężar duży, ale wyszedłby niszczyciel rzeczywiście przeciwlotniczy. Wydaje mi się, że na bazie jednego kadłuba możnaby rozważyć 3 możliwości - plot, artyleryjską i torpedową. Teraz tylko ustalić kto jest wrogiem.
: 2005-01-25, 22:22
autor: Darth Stalin
Emden pisze:A jak

Cos by sie o Krzyżakach wkręciło i płyniemy

Uczczenie pamięci poległych w bitwie na Zatoce Świeżej

: 2005-01-26, 00:00
autor: Marek T
jareksk pisze:Wyrzutnie montowane na brzegu odniosły znaczący sukces - vide Blucher. U nas wprawdzie brak jest skał, ale może zbudować okręt modułowy. Np. zamiennne plot i wt 610 - szybko demontowalne...
A może - wzorem Bułgarów i Rumunów - tratwy torpedowe?
: 2005-01-26, 08:44
autor: jareksk
Może i blisko, ale chyba byłyby problemy z użyciem. Przy naszym wybrzeżu głowny problem to "maskirowka".
: 2005-01-26, 08:49
autor: Ksenofont
Nie widzę problemu - ustawić na plaży i pomalować na khaki

: 2005-01-26, 19:57
autor: Max
I założyć, że jednostka przeciwnika znajdzie się w zasięgu rażenia. Oraz to że poczeka na naszą rybkę.

: 2005-02-01, 13:35
autor: Diesel
Witam po przerwie.
Skoro moje gdybanie nie pasuje do wzorca optymalnego to pomyślmy o innym rozwiązaniu. Szwedzkie projekty są chyba za małe 3x120mm to ewidentnie nie przeciwnik dla Taszkienta i Z 1. Opowiadam się za wielkością Groma. Szybkość jest ok. reszta osiągów też zostaje pakiet uzbrojenia. Potem pomyślmy o ilości jednostek ich organizacji i zabezpieczeniu przed samolotami "N" i "R". Wszyscy wiemy, że przeciwnik wyśle przeciw nam kilka eskadr a z tym nie dadzą sobie rady działka plot. potrzeba osłony myśliwskiej.
: 2005-02-01, 14:16
autor: Maciej
Nie jest to dobry zestaw uzbrojenia - właśnie za sprawą artylerii.
I nie wierzcie Ksenofontowi w wyższość art. SP nad DP oraz w "magiczne"
znaczenie donośności większej niż 18-19 km. To bzdura wierutna...
Ilość małokalibrowej art. plot na okrętach typu Grom też
nie zapewnia bezpiecznego odpierania ataków wrogiego lotnictwa.
Można sobie wyobrazić znaczniej "lepsze" niszczyciele.
Pozdrawiam,
Maciej
: 2005-02-01, 14:24
autor: CIA
Taaa 130mm i dystans 23 000m ....
armaty 16 calowe miały problem z trafieniem na tym dystansie a co dopiero 130mm...