JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Wizerunkowo impreza została położona i żadne tłumaczenie tu nie pomoże. Szkoda bo okręt drugi raz takiej rocznicy nie będzie obchodził.
Baltops 2012---> http://fotogdynia.blogspot.com/2012/06/ ... warty.html
Sprzedaję: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1377717
Sprzedaję: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1377717
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW

Dlaczego nasze morskie obiekty muzealne w tym okręt muzeum ORP "Błyskawica" nie oferują pamiątek z wiązanych z obiektem? Albo np. z PMW (czyli to tez związane). W ostatni łyk-end złożyłem krótką wizytę w muzeum w Bletchley Park (dla nie wtajemniczonych = muzeum kryptologii) sklepik przy kasie, pęka w szwach od wszelkich pamiątek - poczynając od miniatur Enigmy poprzez figurki żołnierzy sił specjalnych (szkolono tam podwójnych agentów SOE), a skończywszy na książkach Churchilla

Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Jeżeli chodzi o Błyskawicę to spawa jest dość prosta. Zamówienie tego typu gadżetów leży w gestii konkretnej komórki w DMW i odpowiada za to konkretna osoba. Można więc łatwo znaleźć winnego temu, że ten piękny okręt tak niewiele oferuje tym, którzy kończą wycieczkę na nim. Ile na Błyskawicy jest albumów lub choćby mikroreprodukcji obrazów o PMW? Nie wiem jak dziś, ale kiedyś próbowałem kupić jakiś "marynarski" proporczyk, ale dostępny był tylko orkiestry reprezentacyjnej MW. Dziś proporczyki raczej wyszły z mody, ale ogólna mizeria souvenirów na pewno nie. Wbrew pozorom być może obciążenie dowództwa Błyskawicy to niekoniecznie właściwy krok.Chemik pisze:Dlaczego nasze morskie obiekty muzealne w tym okręt muzeum ORP "Błyskawica" nie oferują pamiątek z wiązanych z obiektem?
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
A Błyskawica tak samo jak MMW nie podlega już bezpośrednio pod MON?
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Zamiast akcji na fejsie czy jakiś innych wolałbym aby udostępniono ludziom pokłady okrętów. Z innej beczki, jutro jest rocznica wyzwolenia Gdyni i jej główny punkt to dwaj marynarze i kwiatki składane pod płytą na Skwerze Kościuszki. Gdy tymczasem w dzielnicy Redłowo jest cmentarz poległych w 1945 r. Moim zdaniem kolejny strzał w stopę po "osiemnastce" Pioruna.
Baltops 2012---> http://fotogdynia.blogspot.com/2012/06/ ... warty.html
Sprzedaję: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1377717
Sprzedaję: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1377717
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Nie każdy ma Mordoksiąg (np. ja) i takie akcje jak okrętowanie profilu to trochę popelina. OK pokazuje zainteresowanie społeczeństwa sprawami floty ale to tylko taka zabawa. Nic poważnego.
Ostatnio na stronie TVN 24 czytałem jakiś materiał o wojsku (ćwiczenia czy cuś). Pod zajawką były dwa kolejne teksty o wojsku. To były artykuły o korupcji przy Gawronie i najdroższej motorówce świata. Zatem nawet 23 akcje na Mordoksiągu nie sprawią, że MW RP będzie miała dobrą prasę. Do ludu właśnie to trafia a nie okrętowanie profilu.
Kwestia udziału MW w obchodach wyzwolenia Gdyni to sam dobrze wiesz, że nie ma klimatu żeby gloryfikować "gwałcicieli z ACz i polskojęzyczne oddziały LWP". Miliony władowane w IPN nie poszły na marne.
Ostatnio na stronie TVN 24 czytałem jakiś materiał o wojsku (ćwiczenia czy cuś). Pod zajawką były dwa kolejne teksty o wojsku. To były artykuły o korupcji przy Gawronie i najdroższej motorówce świata. Zatem nawet 23 akcje na Mordoksiągu nie sprawią, że MW RP będzie miała dobrą prasę. Do ludu właśnie to trafia a nie okrętowanie profilu.
Kwestia udziału MW w obchodach wyzwolenia Gdyni to sam dobrze wiesz, że nie ma klimatu żeby gloryfikować "gwałcicieli z ACz i polskojęzyczne oddziały LWP". Miliony władowane w IPN nie poszły na marne.
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
A ja mam profil na FB i taka akcja mi się podoba. Lepsze to niż nic. Tym bardziej, że o akcji napomknęły media lokalne.
Nie podoba mi się za to przeinaczanie nazw zahaczające o obrazę. Jeśli coś Cię nie interesuje to nie znaczy, że masz prawo szydzić z tego i szydzić z tych, których to interesuje. Mordy swojej na Facebooku nie mam, za to mogę dać w mordę.
Nie podoba mi się za to przeinaczanie nazw zahaczające o obrazę. Jeśli coś Cię nie interesuje to nie znaczy, że masz prawo szydzić z tego i szydzić z tych, których to interesuje. Mordy swojej na Facebooku nie mam, za to mogę dać w mordę.
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Fakt, tylko że to w zasadzie niewiele więcej poza pomysłem. I dociera do wybranej grupy osób. Ale poczekajmy może osobom odpowiedzialnym za promocję MW z czasem przyjdą lepsze pomysły.Wicher pisze: Lepsze to niż nic.
Baltops 2012---> http://fotogdynia.blogspot.com/2012/06/ ... warty.html
Sprzedaję: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1377717
Sprzedaję: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1377717
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Tak wiem nie mam konta to nie istnieję. Nie wiem co takiego oburza w potocznej nazwie owego produktu marketingowego jakim jest ów portal?
Taka akcja miałaby sens w normalnej sytuacji a nie kiedy o MW mówi się tylko w negatywnym świetle. Jak to kradną, piją na służbie a na każdy okręt przypada 5 admirałów. Teraz najważniejszym działaniem jest pokazanie, że tak nie jest. A nie zabawa w "zaokrętowanie". Trzeba walczyć z czarnym PR.
Taka akcja miałaby sens w normalnej sytuacji a nie kiedy o MW mówi się tylko w negatywnym świetle. Jak to kradną, piją na służbie a na każdy okręt przypada 5 admirałów. Teraz najważniejszym działaniem jest pokazanie, że tak nie jest. A nie zabawa w "zaokrętowanie". Trzeba walczyć z czarnym PR.
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/marynark ... Y.facebookMarynarka Wojenna zaprasza internautów do dyskusji o przyszłości tego rodzaju sił zbrojnych. Opinie można wyrażać na specjalnym profilu na Facebooku.
W czwartek w Gdyni, z udziałem szefa MON Tomasza Siemoniaka, zaprezentowano projekt koncepcji rozwoju Marynarki Wojennej do 2030 r., przygotowany przez Sztab Generalny WP we współpracy z dowództwem MW. Jak mówił Siemoniak, koncepcja ma być szeroko konsultowana, również z udziałem cywilów.
Jeszcze tego samego dnia marynarka założyła na portalu społecznościowym Facebook wydarzenie "Kurs na przyszłość". - To swego rodzaju eksperyment społeczny. Czwartkowa konferencja służyła pokazaniu projektu planów na przyszłość. Teraz każdy może się wypowiedzieć. Liczymy na merytoryczną dyskusję - powiedział rzecznik prasowy Dowództwa Marynarki Wojennej kmdr por. Bartosz Zajda. Podkreślił, że marynarka traktuje internet, a szczególnie media społecznościowe, jak kolejny kanał komunikacji, zaś Facebook - jak powiedział - ma tę zaletę, że każdy występuje tam pod nazwiskiem.
Pytany, czy nie obawia się, że dyskusję zdominują ludzie, którzy nie znają się na sprawach morza, Zajda ocenił, że każdy, kto płaci podatki, a więc łoży także na utrzymanie marynarki, ma prawo wyrazić swoje zdanie. - Statystyczny podatnik nie musi znać się na okrętach, ale możemy przedstawić mu argumenty, po co jest Marynarka Wojenna i jaką pełni rolę. Do polskich portów trafiają przecież miliony ton towarów i surowców. Ktoś musi czuwać nad bezpieczeństwem szlaków żeglugowych i statków - wyjaśnił Zajda.
Dotychczas udział w internetowej dyskusji zadeklarowało kilkadziesiąt osób. Jedni pytali, co się stanie z załogami okrętów podwodnych, skoro najpierw zaplanowano wycofanie części obecnie używanych, a dopiero później wprowadzenie nowych. Inni zastanawiali się, co się kryje pod kategorią "okręty obrony wybrzeża" (Sztab Generalny WP zakłada wprowadzenia trzech takich jednostek). - Skoro zwiększamy potencjał i możliwości MW, a zmniejszamy jej liczebność, to w jakim celu przeprowadzany jest nabór do Akademii Marynarki Wojennej. Może wzorem szkoły dęblińskiej (kształcącej lotników - red.) wstrzymać przyjęcia? - pytał kolejny internauta. Ktoś inny, nawiązując do tytułu internetowego wydarzenia, ocenił, że kurs, którym porusza się MW, wiedzie w jednym kierunku - na dno.
Ekspercką debatę o przyszłości sił morskich zaplanowała na poniedziałek Akademia Marynarki Wojennej w Gdyni. W dyskusji mają wziąć udział emerytowani admirałowie, byli dowódcy i szefowe sztabu MW oraz rektorzy akademii.
Trochę spóźnione działanie ale zawsze to jakiś pozytyw w dziedzinie PR. Niestety to i tak za mało aby przezwyciężyć natłok negatywnych publikacji prasowych.
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Ja rozumiem, że komuś spodobał się facebook, ale bądźmy odrobinę poważni. Eksperyment społeczny? Trzeba było latem w ramach eksperymentu społecznego co niedzielę wystawić okręt do zwiedzania. Teraz to już musztarda po obiedzie.
Wyjdzie takie tam sobie pierdu-pierdu. Szczerze mówiąc nawet nie zamierzam tam zaglądać.
Dyskusja ekspercka w AMW - też się nie wybieram, bo nie jestem ekspertem.
I tu pojawia się główny problem MW. Przez lata totalnie olano hobbystów i nie wytworzono dla nich platformy wymiany informacji. Nie zadbano o to by dostarczyć im argumentów itd, itp. Olano też młodzież świadomie rezygnując z wpraszania się na spotkania do szkół i urabiania przyszłych wyborców. Zaniechano nawet takie prozaiczne sprawy jak materiały reklamowe inne niż jarmarczne. To właśnie ten eksperyment społeczny się udał tzn. jak się wypina tyłek na społeczeństwo to nie ma co liczyć później na wsparcie z jego strony.
Wyjdzie takie tam sobie pierdu-pierdu. Szczerze mówiąc nawet nie zamierzam tam zaglądać.
Dyskusja ekspercka w AMW - też się nie wybieram, bo nie jestem ekspertem.
I tu pojawia się główny problem MW. Przez lata totalnie olano hobbystów i nie wytworzono dla nich platformy wymiany informacji. Nie zadbano o to by dostarczyć im argumentów itd, itp. Olano też młodzież świadomie rezygnując z wpraszania się na spotkania do szkół i urabiania przyszłych wyborców. Zaniechano nawet takie prozaiczne sprawy jak materiały reklamowe inne niż jarmarczne. To właśnie ten eksperyment społeczny się udał tzn. jak się wypina tyłek na społeczeństwo to nie ma co liczyć później na wsparcie z jego strony.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Parada 2011 plus ostatnia wizyta HMS "Bulwark" pokazały jak lud chce oglądać okręty.
PS dziś w TVN 24 pojawił się pozytywny materiał o MW.
http://www.tvn24.pl/12690,1740090,0,1,z ... omosc.html
Dokładnie. SP dbają o hobbystów i gadżety. Co do szkół średnich to od września będzie już i tak po ptakach.Przez lata totalnie olano hobbystów i nie wytworzono dla nich platformy wymiany informacji. Nie zadbano o to by dostarczyć im argumentów itd, itp. Olano też młodzież świadomie rezygnując z wpraszania się na spotkania do szkół i urabiania przyszłych wyborców. Zaniechano nawet takie prozaiczne sprawy jak materiały reklamowe inne niż jarmarczne.
PS dziś w TVN 24 pojawił się pozytywny materiał o MW.
http://www.tvn24.pl/12690,1740090,0,1,z ... omosc.html
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Można psioczyć na formę czy też na miejsce - szczególnie łatwo gdy się tam nie zagląda. A może jednak warto - minister Siemoniak zagląda i się w dyskusji udziela, na pytania zadane przez innych, jeśli może to odpowiada.Marmik pisze:Ja rozumiem, że komuś spodobał się facebook, ale bądźmy odrobinę poważni. Eksperyment społeczny?
Co do reszty, czyli tego co Marmik napisał o zaniechaniach - szczera prawda. Niestety.
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
To jak sobie radzono zanim powstał FB? Może dać komuś z serwisu FB pół etatu w MON, albo MW?
A teraz na poważnie. Żeby dyskutować trzeba najpierw dostarczyć informacji i to możliwie szczegółowych. Dyskusja nad ogłoszoną koncepcją to w pewnym stopniu czcze gadanie, a przytoczone wypowiedzi i pytania świadczą o tym, że poziom będzie taki fejsbukowy, czyli ludzie będą pytać o detale, a pytani będą tłumaczyć co poeta ma na myśli (że OOW to jednak nie korweta, LCS itp - choć wszyscy wiedza, że to eufemizm). Pewnie z czasem włącza się ludzie siedzący w temacie, ale podrzucanie pomysłów w sytuacji gdy MW jako instytucja nie rozumie, że od 5-10 lat zaprzepaszcza szanse na to by w ogóle było z kim dyskutować, jest dobijające.
Mam konto na FB, więc być może jednak skuszę się by zerknąć, ale czy spodziewacie się tam czegoś głębszego niż tu, czy na nFOW?
Po prostu trzeba było zrobić inaczej tzn. na FB wstawić link do serwisu "zadaj pytanie rzecznikowi" na stronie MW i tam rozbudować małe forum, albo skorzystać z nFOW (my jako FOW raczej nie "sponsorujemy" instytucji i organizacji, ale może dla MW zrobilibyśmy wyjątek). Ale skoro tak ważne jest, by każdy występował pod imieniem i nazwiskiem to faktycznie pozostaje FB. Problem jest tylko tego typu, że takie konto nie zachęci nikogo prócz tych którzy w mniejszym, czy większym zakresie sprawami MW interesowali się już od dawna. Względna anonimowość (bo przecież większość osób jest do zidentyfikowania) jest czasami warunkiem "burzy mózgów" i usłyszenia kilku słów prawdy, którą może być ciężko przyjąć.

A teraz na poważnie. Żeby dyskutować trzeba najpierw dostarczyć informacji i to możliwie szczegółowych. Dyskusja nad ogłoszoną koncepcją to w pewnym stopniu czcze gadanie, a przytoczone wypowiedzi i pytania świadczą o tym, że poziom będzie taki fejsbukowy, czyli ludzie będą pytać o detale, a pytani będą tłumaczyć co poeta ma na myśli (że OOW to jednak nie korweta, LCS itp - choć wszyscy wiedza, że to eufemizm). Pewnie z czasem włącza się ludzie siedzący w temacie, ale podrzucanie pomysłów w sytuacji gdy MW jako instytucja nie rozumie, że od 5-10 lat zaprzepaszcza szanse na to by w ogóle było z kim dyskutować, jest dobijające.
Mam konto na FB, więc być może jednak skuszę się by zerknąć, ale czy spodziewacie się tam czegoś głębszego niż tu, czy na nFOW?
Po prostu trzeba było zrobić inaczej tzn. na FB wstawić link do serwisu "zadaj pytanie rzecznikowi" na stronie MW i tam rozbudować małe forum, albo skorzystać z nFOW (my jako FOW raczej nie "sponsorujemy" instytucji i organizacji, ale może dla MW zrobilibyśmy wyjątek). Ale skoro tak ważne jest, by każdy występował pod imieniem i nazwiskiem to faktycznie pozostaje FB. Problem jest tylko tego typu, że takie konto nie zachęci nikogo prócz tych którzy w mniejszym, czy większym zakresie sprawami MW interesowali się już od dawna. Względna anonimowość (bo przecież większość osób jest do zidentyfikowania) jest czasami warunkiem "burzy mózgów" i usłyszenia kilku słów prawdy, którą może być ciężko przyjąć.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Pomysł z osobnym forum (lub podłączenie się pod FOW lub NFOW) jest o niebo lepszy niż komercyjny serwis.
PS w dyskusji na TK udziela się nasz "ulubiony" doktorant z UG
PS w dyskusji na TK udziela się nasz "ulubiony" doktorant z UG