: 2008-09-26, 21:51
Super, budujemy już najdroższą, pojedynczą korwetę, a teraz będziemy zapewne jedynym państwem na świecie które chce wybudować jeden okręt podwodny. Kupa śmiechu...
Warship Discussion Board
https://www.fow.pl/forum/
No chyba po to, żeby pływał. Przynajmniej mi się tak wydajeMarmik pisze:Poza tym ciągle nurtuje mnie pytanie czy minister wie po co mu ten okręt podwodny.
Khem, przepraszam Marmik ale czy to oznacza że podważasz sensowność zakupu op dla naszej MW, czy tylko chodzi Ci o wytknięcie amatorszczyzny Pana Klicha ? (tak nieśmiało zapytujęMarmik pisze:Poza tym ciągle nurtuje mnie pytanie czy minister wie po co mu ten okręt podwodny.
Dość marne uzasadnienie wydania grubo ponad pół miliarda złotych i drugie tyle na działalność operacyjną w pierwszych kilkunastu latach służby.Jacek Bernacki pisze:Dla świętego spokoju?
Marmiku drogi - tragedia MW RP polega na tym, że co roku wydaje się na nią około 1 mld zł i nikt tak de facto nie wie po co i dlaczego! I to jest prawdziwa zgroza...Marmik pisze:Dość marne uzasadnienie wydania ponad pół miliarda złotych i drugie tyle na działalność operacyjną w pierwszych kilkunastu latach służby.
Trochę wiadomo po co i dlaczego ale to zostawmy.crolick pisze:tragedia MW RP polega na tym, że co roku wydaje się na nią około 1 mld zł i nikt tak de facto nie wie po co i dlaczego! I to jest prawdziwa zgroza...
Kolejne dwa punkty są niczym innym jak powtórzeniem tego, więc napisze jedynie: Efektywne? W jakim sensie? Przy jakich warunkach? Efektywne do kontroli żeglugi w warunkach kryzysu? Efektywne do prowadzenia dyplomacji morskiej? Jaki jest obecnie stopień zagrożenia konfliktem na Bałtyku i jakie reakcje na zagrożenia ze stron potencjalnych przeciwników uwzględnia ocena użyteczności OP?Jarek C. pisze:- OP sa na Bałtyku bardzo efektywe;
Ja bym wolał, by zamiast sypać projektami i programami (co można po lekturze jednego raportu) sypnąć wymaganiami i osadzeniem okrętu w realiach zadań i zagrożeń. Budowanie sił zbrojnych to działanie trochę po omacku. Niemniej ten co idzie musi mieć jakąś, choćby słabą latarkę.Jarek C. pisze:- minister coraz bardziej się uczy (sypał nazwami projektow i programow jak z rekawa);
Teoretycznie może i nie, ale jest kilkanaście okrętów do wycięcia od ręki i bez większej straty dla potencjału. Można przeprowadzić racjonalizację wydatków, ale do tego potrzebny program! Bo wypieprzyć ludzi na bruk to można, tyle że pójdą na wczesniejsze emerytury i przez kolejne 40 lat państwo, czyli wszyscy podatnicy, będą ich utrzymywać. O to tu chodzi? Nie sądzę.Jarek C. pisze:- chyba nie stać nas obecnie na kupno 2 OP;
2025? Proszę pamiętaj, że po drodze czeka go reanimacja.Jarek C. pisze:- Orzeł jest nadal sprawny i bedzie jeszcze długo pływał;
Ja bardzo popieram istnienie MW RP i dlatego uważam, że taka (mimo wszystko nadal pusta) deklaracja to jedynie nieprzemyślana doraźna reakcja na medialną wrzawę wokół MW RP. Żeby coś się zmieniło musi zmienić się podejście do zagadnień obronności. A tego od naszych naczelnych władz nie śmiem wymagaćJarek C. pisze:- BARDZO POPIERAM TEN PLAN I PROSZĘ NIE RZUCAC KŁÓD POD NOGI PMW
Per analogia. By uzmysłowić budującemu dom jakie koszty czekają go w związku z ekspolatacją systemu centralnego ogrzewania powiem, że rocznie wydaję na paliwo 75% wartości nowego kotła.Jarek C. pisze:W czerwcu zapytałem dcę MW czy nie należało by uświadomić jakie są koszty budowy, eksploatacji itp. Niestety chyba na razie nie znalazłem zrozumienia.
W rzeczy samej Marmiku. To był tylko żart.Marmik pisze:Gromie, Twoje stwierdzenie nie jest argumentacją zakupu okretu podwodnego.
Przez analogię rozumiem chcesz powiedzieć, że taki okręt będzie wypływał w morze 2 razy do roku. Przejżdżając co tydzien około 1000 - 1500 km z doświadczenia wiem, że takie kółka jak Lamborghini są tylko na pokaz. Rodziny się w to nie wsadzi bo jak ? Na jednym siedzeniu się nie pomieszczą. Żre to jak gupie, głośne to i sąsiedzi się będą skarżyć, albo co gorsza zazdrościć. To ja już wolę swojego vanaMarmik pisze:To tak jakby kupić Lamborghini Murcielago osobie, która dwa razy w roku jeździ sama do kościoła.
Ależ Andrzeju. Polska to bogaty kraj, co tam ten skromny miliardzik znaczy.crolick pisze:Marmiku drogi - tragedia MW RP polega na tym, że co roku wydaje się na nią około 1 mld zł i nikt tak de facto nie wie po co i dlaczego! I to jest prawdziwa zgroza...
No to może warto rozpatrzyć perspektywę zmiany ogrzewania ? Ale to wciąż przez analogię nie jest żaden argument przeciwko zakupowi nowego op. Idąc tą drogą można właściwie podważyć zasadność zakupu każdego nowego sprzętu. Z drugiej strony jakoś tak analogicznie mi ta nasza MW przypomina tą z '39.Marmik pisze:Per analogia. By uzmysłowić budującemu dom jakie koszty czekają go w związku z ekspolatacją systemu centralnego ogrzewania powiem, że rocznie wydaję na paliwo 75% wartości nowego kotła.
Dokładnie ,może Polskę nie stać na pozyskanie i utrzymanie ok.pod.,a czy potrzebne? może tu jest odpowiedz .Marmik napisał:
Per analogia. By uzmysłowić budującemu dom jakie koszty czekają go w związku z ekspolatacją systemu centralnego ogrzewania powiem, że rocznie wydaję na paliwo 75% wartości nowego kotła.
No to może warto rozpatrzyć perspektywę zmiany ogrzewania ?