Dzięki za podpowiedź (i mobilizację) dla mojej kolejnej pracy.
I nawzajem. Texas to bardzo dobry pomysł.
Właściwie to zacząłem się zastanawiać przy tej całej wyliczance ilości drednotów po wszystkich 3 stronach. Wiemy że Brytyjczycy, tak jak i Niemcy (choć może bardziej ci drudzy) zbroili się w ostatnich latach przed wojną pełną parą. O ile w tym przypadku był to otwarty wyścig zbrojeń, to rzeczywista Ameryka budowała swoją flotę bardziej ze względów prestiżowych niż pod realne potrzeby (chociaż może nie do końca jest to precyzyjne określenie

). Stąd pytanie, czy przypadkiem w przypadku narastania napięcia między USA i Imperium Brytyjskim ilość zamówień stoczniowych nie byłaby większa, na przykład odpowiadająca co najmniej Niemcom, również pod względem najcięższych okrętów a powszechnie znane skąpstwo kongresu łatwiejszym do przezwyciężenia dla Navy?
Szczególnie w odniesieniu do drednotów i superdrednotów, o bardzo dobrej dzielności morskiej.
Skoro tym razem mówimy już ogólnie o całym przekroju battleline, to akurat kiedyś gdzieś czytałem że bodajże Texas (a tym samym starsze drednoty również), nie cieszyły się jednak zbyt dobrą opinią pod tym względem.
nie tylko ta celność. Zauważ, że taka North Carolina miała w tym dodatku coś z 18 czy 19 cali pancerza na burcie, Iowka z 21, a KGV 14, Bismarck 12 itd.
Było jeszcze więcej kwiatków.
Ja grałem w oryginalny ale odkąd zmieniłem windows na nowy gra przestała chodzić

FS ma na szczęście jedną wielką zaletę. Łatwo dopasować go do własnych potrzeb. Ja na przykład dałem Bismarckowi 500mm pb jako bonus za potężne skosy i… pomimo obniżenia opancerzeni pokładu do 100mm stał się praktycznie niezniszczalny

– na dłuższą metę było to nudne.
A za dnia to po prostu wina Jellicoe, że zrobił unik przed torpedami w złą stronę no i generalnie kiepskiej widoczności i późnej pory.
A ja się z tym nie zgadzam. Unik był we właściwą stronę, taką żeby wydłużyć dystans względem nadbiegających torped.
Winna była tylko i wyłącznie widoczność, również temu że Scheer kręcił się w kółko.
Predrednoty i ich mniejsza niewiele tu mają do rzeczy bo przez całą bitwę za dnia płynęły w osobnym szyku i tylko próbowały gonić Hochseeflotte.
Ba, przez pierwszą część bitwy nawet starsze drednoty starały się gonić te nowsze
