Forum Okrętów Wojennych

Iron Duke pisze:Nie licząc piwka w barze ?

Przez większą część roku jestem abstynentem z konieczności (dyżurny kierowca), więc jeżeli piwo to tylko bezalkoholowe .

miczman pisze:Długo czekałem i nareszcie jest! Album fotografii Janusza Uklejewskiego.

http://maszoperia.org/ksiazki/147-asasa ... 29171.html

Nabyłem i przeglądam. Zdjęcia śliczne, szczególnie podobają mi się perełki "niepocztówkowe" z działu Miasto (dzielnice itd.). Niestety, gorzej z podpisami - gdzieniegdzie analiza leży. Identyfikacja bywa niedokładna (np. holownik "Gdynia", gdzie GDYNIA to port macierzysty), a datację w wielu miejscach można łatwo zawęzić (widoczne statki, samochody, budynki). Bywa też błędna - np. zdjęcie datowane na 1976, a na drugim planie widać... Poloneza.

Ale ponownie zaznaczam, zdjęcia - miodzio

Szkoda, lecz album i tak nabędę. Właśnie dla zdjęć. Po kiepskim opisie ze strony wydawcy wnioskowałem, że redakcja wydawnictwa może być kiepska i niestety tak się stało.

miczman pisze:Szkoda, lecz album i tak nabędę. Właśnie dla zdjęć. Po kiepskim opisie ze strony wydawcy wnioskowałem, że redakcja wydawnictwa może być kiepska i niestety tak się stało.

Generalnie: podpis do większości zdjęć sprowadza się do oczywistego opisu (dla gdyniomaniaków i tak znanego z samego zdjęcia) i przybliżonej datacji (np. lata 60.). Czasem rzeczywiście nie da się jej zawęzić... ale wtedy aż się prosi o dwa-trzy zdania komentarza, może jakichś ciekawostek co do przedstawionych obiektów... Gdzieniegdzie białe pola wokół fotografii biją po oczach. Inna sprawa, że to bolączka wielu albumów Ale przecież "da się" - spójrzmy chociaż na Gdynię: Miasto z morza i marzeń Kitowskiego! Seria Był sobie Gdańsk też pozwala conieco poczytać (a nie tylko pooglądać), choć doskonała nie jest (np. przy wątkach statkowo-okrętowych).

Aha, ze zdjęciami "wydarzeniowymi" jest lepiej, ale tam dość wyraźnie widać, że te były opisywane na bieżąco (zapewne przez ich Autora?).

Zapewne tak. Ostatnio przeszło mi przez ręce sporo jego zdjęć i na rewersie najczęściej była jego pieczątka i opis.

Walsnie dostalem ksiazka Dr. Günthere Meyera
ktorego troche posttow znajduje sie na tym forom
"Schiffe , zur Lust als auch in Felde zu gebrauchen
Die Schiffahrt der Wettiner im 18./19, Jahundert"

www.nora-verlag.de

pothkan pisze:... Aha, ze zdjęciami "wydarzeniowymi" jest lepiej, ale tam dość wyraźnie widać, że te były opisywane na bieżąco (zapewne przez ich Autora?).

Zdjęcia wydarzeniowe są w większości CAF-owskie. Tam opis był sporządzany na bieżąco. Fotograf po zrobieniu zdjęcia komponował opis, często bardzo obszerny. Z tego ekipa w CAFie robiła podpis do zdjęcia, który potem był przedrukowany w gazecie. Potem autor dostawał odbitkę z nadrukowanym podpisem. Czasem dokładny opis spotyka się na stykówkach.
Natomiast datowanie na odbitkach robionych "dla siebie" (nie dla CAFu) autor robił już pod koniec lat 1990tych i w tym czasie pamięć już nieco kulała.

Nowa pozycja Finny
Okładka jak zawsze - marzenie
http://finna.com.pl/

Trochę z opisem książki pojechali po bandzie

... masz rację, czytając to odnosi się wrażenie jakby słuchało się tanich reklam w TV.

I słusznie, bo to czysty marketing...

Fakt, czysty... jak zwykle z kłamstwami

Czy może wiadomo Kolegom, kiedy ukaże się najnowszy Weyers? Miał być w lecie, potem jesienią a tu Gwiazdka się zbliża i nic! I co słychać z rocznikiem Combat Fleets of the World? Czy on przypadkiem nie "padł"? jkrzew

Czy może wiadomo Kolegom, kiedy ukaże się najnowszy Weyers?

Z amazona angielskiego mam tylko informację, że będzie dostępny po 25 grudnia 2011r.

Dzięki za info. Czyli niestety nici z prezentu pod choinką jkrzew

Wyszła nowa pozycja z serii Historyczne Bitwy - Pearl Harbor 1941 autorstwa pana Jastrzębskiego.