Chodziło mi, że nie jest "Sztuką" - w sensie wstrzeliwania się, półslaw, drabinek, schodów, MPI, obramowań - poprostu się trafia albo nie, salwa poprawka, salwaHubert pisze: Cóż, Chokai trafił w Astorię dopiero piatą salwą (wcześniejsze nie uzyskały nakrycia), z dystansu poniżej 7000 jardów. Pomiędzy wystrzeleniem pierwszej i piątej salwy upłynęły nieco ponad 4 minuty. Więc czy to celowanie jest sztuką z takiego dystansu, to rzecz gustu...
Na pewno V. i Q. tak. Czasu na oględziny Astoria i Canberra było znacznie więcej.Hubert pisze: To jest gdzieś na granicy możliwości... - w każdym razie dokumentacja trafień w 4 utracone krążowniki jest, siłą rzeczy, bardzo daleka od precyzji. To, czy takie trafienia mogły być, czy nie, można wnioskować tylko jak zademonstrowałeś powyżej. Gdyby jednak pociski nurkowały również przy mniejszych kątach upadku, to nie ma na to dowodów, bo nie wiadomo ile, jakich i gdzie było trafień. Czyli ani nie da się dowieść, ani na 100% wykluczyć - przynajmniej w oparciu o te dane. Może istnieją jakieś japońskie dane ze strzelań testowych, ale jeżeli L&W się do nich nie dokopali....
Na przykład taki przybliżony opis uszkodzeń odniesionych przez CANBERRA (numery trafień nie odzwierciedlają kolejności trafień):
1. Trafienie w barbetę wieży "A" ponad pokładem górnym, od strony lewej burty. Pocisk prawdopodobnie kalibru 200-203 mm wybił dziurę o średnicy około 46 centymetrów, uszkadzając mechanizm obrotu wieży. Nie zaobserwowano pożarów. Dowódca wieży "A" raportował również trafienie pociskiem pomiędzy armatami.
2. Trafienie w lewą burtę w pomieszczenia mesy marynarskiej na pokładzie dolnym w okolicach barbety wieży "A". Pocisk wybił dziurę o wymiarach 1,2 x 1,8 metra.
3. Trafienie w lewą burtę tuż za barbetą wieży "A" na wysokości pokładu dolnego. Wybuch spowodował uszkodzenia w umywalni oraz w położonym poniżej (na pokładzie platformowym) pomieszczeniu urządzeń chłodniczych. Eksplozja ładunku nie wznieciła pożaru, a od odłamków rannych zostało dwóch członków załogi.
4. Trafienie w lewą burtę na wysokości pokładu głównego naprzeciw barbety wieży "B". Pocisk eksplodował w pomieszczeniu mesy rusznikarzy raniąc pięciu ludzi. Drobne pożary zostały ugaszone za pomocą gaśnic.
5. Trafienie w lewą burtę na wysokości pokładu dolnego. Pocisk eksplodował jedynie częściowo w mesie marynarskiej powodując powierzchownie uszkodzenia (twarze i ręce znajdujących się tam ludzi przykrył proch). Ranna została jedna osoba.
6. Trafienie w lewoburtową mesę palaczy na wysokości dolnego pokładu. Pocisk wybił dziurę o średnicy jednego metra całkowicie rujnując wyposażenie pomieszczenia
7. Trafienie w dziobową nadbudówkę na wysokości górnego pomostu w kabinę nawigacyjną (Plotting Office). Kilku rannych i zabitych.
8. Trafienie w lewoburtową platformę kierowania ogniem broni torpedowej. Kilku rannych i zabitych (na platformie kompasowej śmierć poniósł pierwszy oficer artylerii, a dowódca okrętu odniósł śmiertelne ranny). Eksplozja wywołała małe pożary, które zostały wkrótce ugaszone za pomocą gaśnic pianowych.
9. Trafienie w lewą burtę na wysokości pokładu górnego. Pocisk przeszedł przez pomieszczenie przygotowawcze przylegające do głównej kuchni okrętowej wywołując lokalne zniszczenia, poczym eksplodował pokład niżej w przedziale szafki aptecznej. Powstałe pożary spowodowały szybkie zadymienie przyległych pomieszczeń.
10. Trafienie w szpital okrętowy. Pocisk wszedł poprzez prawą burtę (!) na wysokości grodzi nr.108 wybijając dziurę o średnicy 30 cm (nie był to otwór wylotowy, gdyż brzegi były zagięte do wewnątrz okrętu).
11. Trafienie w lewoburtową mesę podoficerów na wysokości pokładu głównego w okolicach 117 wręgi. Eksplodujący pocisk uszkodził znajdujące się poniżej wentylatory kotłowni "A". Jest możliwe, iż zatrzymanie się wentylatorów doprowadziło do cofnięcia się płomienia w kotłowni "A" i zabicia całej znajdującej się tam obsługi. Wkrótce intensywne płomienie poczęły wydostawać się z obu stron pomieszczenia wentylatorów.
12. Trafienie w lewoburtową mesę obsługi maszynowni pomiędzy wręgami nr.127 i 149. Pocisk eksplodował na pokładzie głównym tuż nad pomieszczeniem wentylatorów kotłowni "B" kompletnie niszcząc znajdujące się tam urządzenia i zabijając cały personel. Jest prawdopodobne, że zatrzymanie się wentylatorów doprowadziło do cofnięcia się płomienia w kotłowni "B" i zabicia całej znajdującej się tam obsługi (wyjątek stanowił jeden z palaczy znajdujący się w czasie eksplozji w prawoburtowej śluzie powietrznej). Po pewnym czasie intensywne płomienie poczęły wydostawać się z obu stron pomieszczeń wentylatorów.
13. Trafienie w pobliżu pierwszej łodzi motorowej na prawej burcie (!). Pocisk wybił dziurę w ścianie do lewoburtowego magazynu amunicji przeciwlotniczej kalibru 40 mm. Niewielki pożar wkrótce wymknął się spod kontroli.
14. Co najmniej jedno trafienie w pobliżu stanowisk artylerii średniej. Eksplozja zabiła większość obsługi, uszkodziła podstawę lewoburtowej armaty Nr 1 i wywołała pożary.
15. Trafienie w katapultę wodnosamolotu. Intensywne pożary udało się opanować dopiero po kilku godzinach. Eksplozja raniła wielu marynarzy oraz zabiła pilota.
16. Trafienie w pobliżu lewoburtowej wyrzutni torpedowej. Eksplozja spowodowała duże straty wśród obsługi wyrzutni. Ogień wkrótce rozprzestrzenił się na zmagazynowane wyżej elementy wyposażenia łodzi i zapasowe skrzydła do wodnosamolotu (prawdopodobnie trafienie to uszkodziło obwody zdalnego odpalenia torped).
17. Trafienie w lewą burtę pomiędzy 149 i 159 wręgą. Pocisk eksplodował w pomieszczeniach pod stanowiskami artylerii średniej w mesie oficerskiej, wywołując kolejne pożary i straty wśród załogi. Pomieszczenie wypełniło się dymem.
18. Trafienie w pomieszczenie obsługi administracyjnej (R.O.F. - Regulating Office Flat) w sąsiedztwie centralnego stanowiska kontroli uszkodzeń (D.C.H.Q. - Damage Control Headquarters). Pocisk przeszedł przez położony na pokładzie górnym warsztat torped i pomieszczenie okrętowego kina, poczym eksplodował na poziomie pokładu głównego zabijając większą część personelu D.C.H.Q. Uszkodzone zostały również wentylator przedniej maszynowni. Poprzez jego szyb do wnętrza maszynowni dostał się dym.
19. Trafienie w pokład górny w pobliżu 180 wręgi. Pocisk uderzył w poprzeczny pasaż na pokładzie górnym Po jego przebiciu eksplodował w pomieszczeniach R.O.F. powodując duże straty wśród załogi. Powstały pożar rozprzestrzenił się wkrótce na pokładzie górnym oraz w przyległych pomieszczeniach oficerów.
20. Trafienie w górną część lewoburtowego bąbla przeciwtorpedowego na wysokości wręgi nr.180. Pocisk wybił dziurę o średnicy około 30 cm nie robiąc większych szkód wewnątrz okrętu.
21. Trafienie w lewą burtę w pobliżu wręgi Nr 185. Pocisk eksplodował prawdopodobnie bezpośrednio po uderzeniu w burtę (załoga tylnej maszynowni zauważyła jedynie błysk). Dzięki temu oraz dzięki absorpcji siły wybuch przez jeden z bocznych zbiorników paliwa, uszkodzenia były minimalne i obeszło się bez strat w załodze.
22. Trafienie w pobliżu tylnego dalocelownika. Eksplozja spowodował straty wśród załogi oraz pożary. Sam dalocelownik został uszkodzony przez odłamki.
23. Trafienie w więżę artylerii głównej "X". Odłamki raniły trzy osoby wewnątrz wieży oraz obsługę zamontowanego na dachu działka Oerlikon.
24. Trafienie w pomieszczenie szyfrowe położone na pokładzie głównym w sąsiedztwie barbety wieży "Y". Eksplozja wywołała małe pożary szybko ugaszone za pomocą gaśnic pianowych. Uszkodzeniu uległa maszyna kodująca.
25. Trafienie w prawą burtę (!) w pomieszczenie przeładunkowe pocisków kalibru 203 mm dla wieży "Y". Świadkowie zeznali, że pocisk o średnicy około 100 mm nie eksplodował. Pomieszczenie wypełnił natomiast dym.
26. Trafienie w pobliżu mesy starszych podoficerów położonej na pokładzie dolnym pomiędzy wręgami 241 i 252. Pocisk zdemolował pomieszczenie wywołując pożary i niewielkie starty wśród znajdujących się tam ludzi.
27. Trafienie tuż za 262 wręgą w lewoburtowym pomieszczeniu silnika kabestanu. Pocisk wybił dziurę o wymiarach 0,9 x 1,2 metra nie wywołując większych strat czy pożarów.
T - Prawdopodobne trafienie torpedą z niszczyciela BAGLEY
Jesli dobrze pamietam przy Astoria był przypadek trafienia pociskiem, który wszedł jedną burtą niżej, a drugą wyszedł wyżej, czyli prawdopodobnie rykoszetował od wody. Z jakiego dystansu - Bóg raczy wiedzieć...
BTW - tu pod linkiem ciekawa filmowa ilustracja trafienia pod Calabrią:
Http://xoomer.virgilio.it/bk/assets/colpo%20Cesare.mov
